Temat jest zamknięty
Dziękuję Wam za tak wspaniałą frekwencję (50 osó
na naszym wyjeździe sylwestrowym.Jesteście wspaniali.
Z Wami każde spotkanie jest wyjątkowe.
W tym miejscu pragnę podziękować z całego serca Jackowi-Verselle za to, że zabrał mnie, Roba,Rafałka i Dadi do Ciechocinka.
Jacku dziękuję Ci również za poświecenie w drodze powrotnej, nadłożyłeś prawie 200km, żeby odwieźć nas do Gliwic z całym sprzętem.
W naszym imieniu bardzo, bardzo Ci dziękuję(cmok).
Duża buźka dla naszych DJ'ów- MarcoPolo i Jacka(Verselle), który to większość czasu spędzał przy sprzęcie grającym.
Jacek był niezmordowany i dzielnie stojąc za barem cieszył nasze uszy wspaniałą muzyką.
Dziękuję Iponkowym przyjaciołom, które pełne poświęcenia wstały wcześniej w Nowy Rok i zadbały o to, by każdy miał śniadanko.
Tutaj najbardziej zabiegani byłi: Madzia(Baba), Tesia,Kati, Liwia i Adamus.
Kochani jesteście wielcy.
Kasiu dziękuję Ci, że byłaś obok na każde moje życzenie:wink
Nie chciałabym pominąć tutaj kogokolwiek.
Każdy z Was pytał mnie jak może pomóc. Musiałabym zamieścić całą listę
Wybaczcie mi wszelkie niedociągnięcia. Obiecuję poprawę
Daffy, Tobie również chcę podziękować za to, że jesteś i oddałeś serce Iponowi.
Gdyby nie Ty, nie spotkalibyśmy się w Ciechocinku.
Jednak najgorętsze podziękowania składam Darkowi, który ciepło i serdecznie ugościł nas w ośrodku.
Mam nadzieję, że wszyscy bawili się dobrze.
Pozdrawiam i do zobaczenia:)
