4 odpowiedzi w tym temacie

[Piotr M]

Jak  pewnie  część z was wie interesuję się   historią raczej   tą  polityczną gospodarczą ale czasem wpadnie coś ciekawego z  innych gałązek  hiostori  oto   jedno   Takie :

 

http://histmag.org/5...czna-cz.-1-7639

 

Jak  mówi   tytuł  faktycznie romantyczne

[kaska_zaborze]

Komputery to wielka przepasc technologiczna ale te z lat sześćdziesiątych były już całkiem niezłe.

[Piotr M]

Komputery to wielka przepasc technologiczna ale te z lat sześćdziesiątych były już całkiem niezłe.

Dla  mnie  to w tym artykukle bardziej  chodzi o to że grupa zapaleńców próbuje zrobić coś co jest  trudne a do  tego nie mają  doświadczenia   i mimo to się   udaje. Możliwosci   techniczne  oczywiście nie da  się  porównać  do  dzisiejszych maszyn

[Piotr M]

Ooo, zdecydowanie możliwości ówczesnego sprzętu do tego jaki na dzień dzisiejszy jest dostępny dla zwykłego Kowalskiego są nieporównywalne, ale takie kiedyś były początki. Szczególnie lata powojenne są wyjątkowe i to praktycznie w każdej branży technicznej - nie dość, że brakuje doświadczonych ludzi, wiedzy, sprzętu, to jeszcze trzeba zrobić porządek po niedawno zakończonej wojnie. Przykładem może tu być oczyszczanie naszych portów z działań wojennych.

No  i właśnie o pokazanie  tego swego rodzaju romantyzmu mi  chodzi   to że  potem  to wszystko zniknęło w odmętach  centralnie zarządzanej   gospodarki to już   inna sprawa . A mnie chodziło raczej o pokazanie jak  malo wiemy o swoich  co by nie było osiągnięciach. Jeżeli w  Kraju zniszczonym wojną grupa   ludzi   potrafi  od zera stworzyć   porównywalną  do zachodnich konstrukcji ( pamiętamy że  USA  raczej z wojny wyszło gospodarczo wzmocnione ) To jest  to   sukces niebywały.
 
Co zaś się   tyczy naszej współczesnej wynalazczość Wydaje mi  się że  a za mało  jest finansowana  sfera innowacji  to raz  2  Pokutuje   chyba też   takie przekonanie ze naukowcy swoje a  biznes swoje. A  Szkoda i  Oczywiście problem z marketingiem  bo nie wystarczy coś wymyślić  trzeba to jeszcze  wypromować. Z  drugiej strony na  rynku są   polskie  firmy znane  które przez  klientów kojarzone są  jako zachodnie. A znane firmy marki    polskie  czasem spoczywają  na  laurach przykład Zelmer  chcialem    nie dawno  kapić   ich produkt ( nie odkurzacz ) zapytałem jak wygląda sprawa z  części  która się co jakiś  czas wymienia.  Konsultant ze spokojem stwierdził  Pan  zapyta za  6  miesięcy. To   podziękowałem  kupiłem  golarkę  Philipsa  bo czas  oczekiwania  na   folie   w sklepie jest od  ręki.  I  Polska firma straciła możliwość  zdobycia stałego klienta. 

Użytkownik __ANIOŁEK__ edytował ten post 22 luty 2013 - 12:31
Usunięto zbędny, pusty cytat.