Czy znacie te mamy i tatusiów którzy kiedy razem się spotykają godzinami opowiadają co ich dzieci ostatnio zrobiły ? Jak tak mam ale w formie kotów, mam 3 koty, i chociaż czasem chciałabym sierściuchy ogolić na łyso, to jednak kocham je i uznaje jako członków rodziny. O kotach mogłabym gadać godzinami i zawsze tak jest kiedy poznam kocio-maniaka. A tematy różne, jaka karma, tania czy droga, jak oduczyć, a jak się kotek przytula. Co na smutki kocie. Ech....koty to moje hobby i szczęście. Uodporniły się ostatnio na psika z wody, i teraz nie wiem jak ich karcić. Bo broją niesamowicie, i podkradają mi mięso z kuchni.
Koty
Rozpoczęty przez
mordor
, gru 02 2012 01:25
5 odpowiedzi w tym temacie
#2
klaudia88g
-
- Użytkownik
-
- 11 postów
Statysta
Napisano 04 grudzień 2012 - 22:26
uwielbiam koty, maja zbawienny wplyw na niepelnosprawnych
#4
Gość_kuba_*
Gość_kuba_*
-
- Gość
Napisano 05 grudzień 2012 - 22:34
Uodporniły się ostatnio na psika z wody, i teraz nie wiem jak ich karcić. Bo broją niesamowicie, i podkradają mi mięso z kuchni.
Najlepiej mieć oczy wokół głowy i 3 pary rąk:D, ale i tak nie upilnujesz sierściuchow... Najprościej, na czas kiedy masz strategiczne krojenie mięsa, wyprosić całą tą spółkę z nieograniczoną nieodpowiedzialnością
z kuchni... Moje wtedy mają szlaban...Zdecydowanie wolę psy
Psy też nie lepiej broją
#5
Kicia
-
- Użytkownik
-
- 2065 postów
Narrator
- Skąd:Warszawa-Targówek
Napisano 06 grudzień 2012 - 17:01
Przez wiele lat miałam w domu psa i wtedy myślałam, że pies w domu jest lepszy. Obecnie, już ponad 5 lat, mam w domu drugiego kota (poprzedniego trzeba było uśpić z powodu nowotworu 
) i teraz wiem, że trudno jest ocenić, co lepsze - pies, czy kot...
Każdy zwierzak ma swój charakter, każdy jest inny - ja zawsze miałam i mam wspaniałe zwierzaki i na szczęście nie broiły mocno
Mój obecny kot - Rufik - jest niesamowitym pieszczochem i kocha wszystkich ludzi. Jada wyłącznie ze swoich misek. Mogę zostawić na wierzchu cokolwiek do jedzenia i choćby to było nie wiem jak nęcące dla innego kota, to Rufik nic nie ruszy.
) i teraz wiem, że trudno jest ocenić, co lepsze - pies, czy kot...Każdy zwierzak ma swój charakter, każdy jest inny - ja zawsze miałam i mam wspaniałe zwierzaki i na szczęście nie broiły mocno
Mój obecny kot - Rufik - jest niesamowitym pieszczochem i kocha wszystkich ludzi. Jada wyłącznie ze swoich misek. Mogę zostawić na wierzchu cokolwiek do jedzenia i choćby to było nie wiem jak nęcące dla innego kota, to Rufik nic nie ruszy.
Bądź jak ptak, który, gdy siada na gałęzi zbyt kruchej, czuje, jak spada, lecz śpiewa dalej, bo wie, że ma skrzydła.
— Victor Hugo
— Victor Hugo
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
