2 odpowiedzi w tym temacie

[jergar]

Jestem na emeryturze, posiadam znaczny stopień niepełnosprawności, poruszam się o kulach niestabilnie. Chce złożyć wniosek o sanatorium dla siebie i żony (jako opiekunka), żeby razem pojechać, żona tez leczy się na dolegliwości związane z kręgosłupem, czy ktoś już tak robił i czy to jest możliwe. Pozdrawiam, Jurek.

Post edytowany-usunięto zbędne nawiasy. Moderator.

[JarekJarocin]

Ja próbowałem się dostać do sanatorium z osoba towarzyszącą przez wielkopolski NFZ ponieważ ja mam rozszczep kręgosłupa a moja osoba towarzysząca ma problemy z tarczycą, wniosek był wysyłany w jednej kopercie i moja towarzyszka dostała się a mi napisali że jestem zbyt niepełnosprawny jak na warunki sanatoryjne

[adania]

Jergar, spróbujcie złożyć swoje wnioski razem i dołącz pismo, że ze względu na stan zdrowia prosicie o realizację wniosków w tym samym terminie.
Ja jestem osobą słabowidzącą , składaliśmy wniosek razem z mężem i dostaliśmy sanatorium razem.
Dla Ciebie byłby wskazany szpital uzdrowiskowy z rehabilitacją ogólnoustrojową. Trzeba mieć skierowanie od specjalisty: neurolog, ortopeda i reumatolog dołączasz ksero dokumentów potwierdzających
chorobę / wypis szpitalny,opis RTG, tomografia/ i wysyłasz sam listem poleconym na adres wybranego szpitala np. Busko "Krystyna", Zakopane Szpital rehabilitacyjny, Krynica szpital wojskowy itp. W ciągu miesiąca komisja w danym szpitalu kwalifikuje Cię i wpisuje w kolejkę . Czas oczekiwania od 1,5 roku do 3 lat. 
Zapomniałam dodać, że taki wyjazd jest bezpłatny. A o sanatorium możesz się starać przez lekarza rodzinnego. Jedno nie wyklucza drugiego.