12 odpowiedzi w tym temacie

[CukierekLes]

A gdyby tak wyrobić pieczątkę,
Latać po całym mieście,
Odbijać swoje sercowe propozycje,
I czekać na odpowiedź...
CO? 
A gdyby tak siedzieć, I nic nie robić,
Z powodu strachu, Z powodu wstydu,
A gdyby życie mogło zależeć też od mojej osoby?
By móc go użyć, tak jak inni.

[Valeska]

To podobne do roznoszenia gazet czy tez ulotek, jeden przeczyta, drugi tylko luknie a jeszcze inny od razu wyrzuci do kosza.

[CukierekLes]

Więc macie lepszy pomysł... Podzielcie się... Nie bądźcie tacy...

[Piotr M]

A gdyby tak wyrobić pieczątkę,
Latać po całym mieście,

Pomysł oryginalny ..... tylko nie wiem czy skuteczny

[__ANIOLEK__]

Zastanawiam się: czemu to ma służyć?? Nie do końca rozumiem jaki to ma cel?! Wszelkie rozwianie rodzących się wątpliwości mile widziane

[Piotr M]

Zastanawiam się: czemu to ma służyć?? Nie do końca rozumiem jaki to ma cel?! Wszelkie rozwianie rodzących się wątpliwości mile widziane

Myślę że zwróceniu na siebie uwagi ... potencjalnej miłości ...a może rodzaj żartu

[CukierekLes]

Głupie pytania, chciała bym mieć kogokolwiek przy sobie...
Zawsze się chce tego, czego się nigdy nie miało...
Nie wiem jak wy, ale mi jest przykro, jak inni mają kogoś...
Ale wiem że nie wszystkim się należy to samo, co innym... 
Jak nie jest się atrakcyjną osobą, jest się samemu,
nikt nie chce nawet rozmawiać...
Więc żeby kogokolwiek znaleźć, co by chciała rozmawiać, jest bardzo trudne...
Więc naprawdę trzeba dużo włożyć w to, by ktoś chciał choćby poznać...
A i tak potem ma cię ta osoba gdzieś...
Więc pomoc w postaci zmasowanych przekazów, może być pomocne... Ja tak myślę...
Kiedyś może zdecyduję się na tablice reklamowe, ale to jak będę miała kaski więcej...

[__ANIOLEK__]

Głupie pytania, chciała bym mieć kogokolwiek przy sobie...

I po co te nerwy nie rozumiem?! Szkoda czasu na to. Idąc dalej - po to jest forum, aby zadawać pytania, nawet te głupie, (jeśli akurat tak wypadło). Poza tym to, że Ty akurat nie zrobiłaś tego wszystkiego dla żartu nie znaczy automatycznie, że ktoś inny tak nie zrobi. Stąd i takie pytania - dla jasności sytuacji.

Więc żeby kogokolwiek znaleźć, co by chciała rozmawiać, jest bardzo trudne...
Więc naprawdę trzeba dużo włożyć w to, by ktoś chciał choćby poznać...
A i tak potem ma cię ta osoba gdzieś...

Oczywiście każda forma przekazu jest dobra, ale pod warunkiem, że jest zrozumiała dla innych. Nie zawsze to, co Ty ewentualnie My napiszesz, od razu zrozumieją inni. Nie wszyscy muszą wszystko rozumieć, w końcu każdy z nas jest inny, niekoniecznie światły.
Rozumiem również, że trudno jest znaleźć kogoś, kto chce rozmawiać, bo praktycznie każdy żyje swoim życiem i nie oszukujmy się, nie zawsze ma czas na zwyczajną rozmowę. W końcu wiele rzeczy pochłania nasz cenny czas. Uwierz mi jednak, że są jeszcze osoby, które nie tylko umieją i lubią rozmawiać, ale i słuchają innych. Po prostu trzeba dobrze poszukać, czego osobiście serdecznie Ci życzę, bo wszystko przed Tobą.
I głowa do góry nie poddawaj się, bo pomysłowości Ci nie brak

[Piotr M]

Głupie pytania, chciała bym mieć kogokolwiek przy sobie...
Zawsze się chce tego, czego się nigdy nie miało...

Jeżeli uraziłem tym że jako jedną z możliwości podałem żart to przepraszam. Wychodzi na to że to na serio..w takim razie muszę Cie rozczarować nie jest to najskuteczniejszy sposób. Po prostu większość ludzi uzna to za dowcip tym samym zwrócisz na siebie uwagę jako osobę dowcipną ale jednocześnie możesz choć nie musisz zamknąć sobie drogę do tego o co ci chodzi.

Moja rada przede wszystkim spróbuj uwierzyć w siebie. Już sam,pomysł z pieczątką oznacza że jesteś kreatywna, i dowcipna uwierz w siebie uśmiechnij sie i jeśli masz takie możliwości wyjdź z domu .... a bycie ładnym rzecz względna.

Tak w czasie jak i w przestrzeni. W garniturze po śniadaniu jestem apollo ( celowo z malej litery ) natomiast wieczorem po całym dniu to bardziej przypominam bestie z bajki
"Piękna i bestia" a tak poważnie całkiem wiesz wierzę że każdy znajdzie tego kogo szuka problem w tym ze trzeba do tego stalowych nerwów i spokoju filozofów. A to niestety zwykle latowe nie jest. Podsumowując

1 ) Sama na siebie popatrz nieco przychylniej wtedy inni tak samo po jakimś czasie zrobią
2) Jak najwięcej spotykaj się z ludźmi ( jeśli.i tylko jest to możliwe )
Wyjdę na starego pryka ale na przykład jakiś bar muzyczny gdzie jest mila i smaczna atmosfera. Może gdzieś w okolicy jest jakiś wolontariat. Gdzie mogłabyś pokazać swoje dobre strony i może z czasem kogoś fajnego poznać.

[CukierekLes]

Biedna, szara myszka upp sorki szary cukierek, szary smutny dropsik Pewnie gdybym szukała dziewczyny to poszłabym do jakiegoś baru jej szukać... Alkohol, karaoke, taniec zmysłów mówi ci to coś? Jak się nie uda to zawsze zostaje jeszcze się napić więc i tak jest przyjemnie Może gdzieś tam jakaś samotna lesiczita czeka na ciebie nieopodal jakiegoś zalanego piwem baru i chlipie żałośnie, że okrutny los odmawia jej okazji na wielką miłość? Więc ruszaj w świat jej szukać, a nie narzekaj...

nie pijam i też od innych wymagam, by nie byli nudni... Nie chcę zawsze być winną za innych... Nie chcę tracić towarzystwa i zostawać samej, gdy już wszyscy się napiją...

[abizolek]

A gdyby tak wyrobić pieczątkę,
Latać po całym mieście,
Odbijać swoje sercowe propozycje,
I czekać na odpowiedź...
CO? 
A gdyby tak siedzieć, I nic nie robić,
Z powodu strachu, Z powodu wstydu,
A gdyby życie mogło zależeć też od mojej osoby?
By móc go użyć, tak jak inni.

Hej cosik mi sie zdaje (jak mawiają górale), że niezbyt dużo ciepła dostałaś w odpowiedziach. A przecież szukasz bratniej duszy, może partnera, tego nie wiem. Twój post to było próbne odbicie pieczątki z serduszkiem bez latania po mieście, ale efekt zdaje się podobny, czyli loteria: albo się trafi albo nie. Tym razem zdaje się nie, ale szacun jak mówią młodzi za odwagę.

Nie bardzo rozumiem "A gdyby życie mogło zależeć też od mojej osoby?". Jeśli chodzi Ci o Twoje życie, to mam dobrą wiadomość. Jest zależne prawie w całości od Ciebie. Dobre życie to szczęśliwe życie, niekrzywdzenie innych, satysfakcja, a przede wszystkim :heart:. Czy uważasz, że piękni, zgrabni i wysportowani mają monopol na miłość? Znam kilka takich osób, po rozwodach, zgorzkniałych, z poczuciem porażki życiowej. Trzeba przyjąć do wiadomości, że jest się mini wszechświatem, tworem potężnym, z myślami i duszą, że nie można wpadać w jakieś doły spowodowane np. poczuciem samotności, niezrozumienia. Jesteśmy potężnymi niezdobytymi twierdzami, umiemy żyć bez innych. A czy spędzimy życie na wypatrywaniu księcia z bajki, czy na czytaniu mądrych książek, malowaniu, pomaganiu innym to tylko nasz wybór. Niech moc będzie z Tobą jak mawiali rycerze Jedi. 

Biedna, szara myszka upp sorki szary cukierek, szary smutny dropsik :devil: Pewnie gdybym szukała dziewczyny to poszłabym do jakiegoś baru jej szukać... Alkohol, karaoke, taniec zmysłów mówi ci to coś? :devil: Jak się nie uda to zawsze zostaje jeszcze się napić więc i tak jest przyjemnie :D :devil: Może gdzieś tam jakaś samotna lesiczita czeka na ciebie nieopodal jakiegoś zalanego piwem baru i chlipie żałośnie, że okrutny los odmawia jej okazji na wielką miłość? :heart: Więc ruszaj w świat jej szukać, a nie narzekaj... :P

Na terapeutę to się Ty chyba nie nadajesz. Nawet radę "weź się w garść i przestań się użalać nad sobą" trzeba delikatnie zaaplikować zdołowanemu. Bo inaczej jest to kopanie leżącego. 
Dobry tekst, zrozumienie, rzeczowe rady, o to chyba cukiereczkowi chodziło.

Pozdrawiam.