Zastanawiam się czy jest osoba na forum, która ma problem z mętami w ciele szklistym. Od pewnego czasu mam wrażenie, że mam ich więcej. Parę lat temu mogłam je policzyć (dwa, lub trzy) przeszkadzały mi głównie przy czytaniu książek, na idealnie białych kartkach i zimą. Dzisiaj mętów (pasków, wstążek, kreseczek, kropek) widzę tyle, że nie da się ich policzyć. Nie przeszkadza mi to w codziennym funkcjonowaniu, ale nie wiem czy to takie normalne. Zgłaszałam to u dwóch okulistów ale jedna powiedziała mi, że ludzie tak mają i z tym żyją a druga przepisała krople, które miały pomóc albo nie. - Nie pomogły.
Może macie podobny problem?
Męty ciała szklistego
Rozpoczęty przez
Ewelina (Ewi)
, lip 25 2012 09:00
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 25 lipiec 2012 - 09:00
"Secundas res splendidiores facit amicitia et adversa partiens communicansque leviores(...)"
#2
Napisano 25 lipiec 2012 - 16:37
ano, też mam takie cóś, ale nie potrafiłam tego zdefiniować, jest tych ciemnych plamek kilka sztuk i nie przeszkadzają mi w życiu codziennym, nie nasilają się liczbowo, po prostu sobie są
Za to raz na jakiś czas , na kilka miesięcy, na kilka sekund potrafię całkowicie stracić pole widzenia, za sprawą... "wielobarwnych skrzących się męt" - inaczej nie potrafię tego nazwać, przy tym często dzwoni mi w uchu, więc domyślam się, że to pewnie coś z ciśnieniem, ale kto by się tym przejmował, skoro zdarza się mniej niż raz na pół roku
Za to raz na jakiś czas , na kilka miesięcy, na kilka sekund potrafię całkowicie stracić pole widzenia, za sprawą... "wielobarwnych skrzących się męt" - inaczej nie potrafię tego nazwać, przy tym często dzwoni mi w uchu, więc domyślam się, że to pewnie coś z ciśnieniem, ale kto by się tym przejmował, skoro zdarza się mniej niż raz na pół roku
- wkłady do pochłaniaczy wilgoci, kadzidełka, olejki - sprawdź sam!
Znajdź siłę w swym sercu , aby biła blaskiem Twych oczu - Jaskółka Uwięziona
Znajdź siłę w swym sercu , aby biła blaskiem Twych oczu - Jaskółka Uwięziona
#3 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 25 lipiec 2012 - 20:29
Też męty mam, troche tego jest. Ja jednooczny jestem too wszystko jasne, męty to wina przesilenia oka, tak u lekarza słysze.Mozna to leczyć ale jest ryzyko zaćmy, to ja juz wolę te męty.
Wbij w Google świat mętów,tam sami swoi,z podobnym kłopotem.
Ja czytam w miarę normalnie, najgorsza zima i chodzenie, pozatym to da sie żyć, byle by gorzej sie nie stało.
Wbij w Google świat mętów,tam sami swoi,z podobnym kłopotem.
Ja czytam w miarę normalnie, najgorsza zima i chodzenie, pozatym to da sie żyć, byle by gorzej sie nie stało.
#4
Napisano 27 lipiec 2012 - 23:38
Nie wiem czy akurat o tym mowa, ale ja często nawet teraz jak patrzę na monitor to mam przed oczami plamki, nitki, czy też inne nieokreślone mikroskopijne kształty. To tak jakby patrzeć przez folię, którą ktoś podziurawił igłą z tą jednak różnicą że te plamki są ruchome i podążają wraz kierunkiem w który przesuwam wzrok, tylko że gdy spojrzę np. w inną stronę to nie pojawiają się one od razu tylko po paru sekundach. Nasilają się one przy zmęczeniu, albo jak przez długi czas nic nie jem, ale bywają też dni (szczególnie gdy się dobrze wyśpię) że nie ma ich zupełnie.Dlatego zastanawiam się czy to za sprawą tego że "coś nie tak dzieje się w oczach", czy wpływają na to inne czynniki.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych