Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A

Brutalna pralka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
19 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 24 lipiec 2012 - 03:24

Zobaczyłam na mojej ulubionej bluzeczce luźną nitkę na szwie po wyjęciu z pralki i... byłam z tego powodu delikatnie mówiąc niezadowolona... :P A że człowiek uczy się na błędach to właśnie kombinuje ;) (może nitka wyszła dlatego, że po prostu niedokładnie było przeszyte maszyną no ale trzeba dmuchać na zimne....)Teraz właśnie się zastanawiam (a ponieważ jako blondynka mam problemy z myśleniem :P )
1) kupić nową pralkę która jest bardziej delikatna do ubrań
2) zmniejszyć obroty wirowania (bo może to właśnie od tego? tylko z drugiej strony jak zmniejszę obroty to dłużej będzie schło a ja nie lubię czekać :rumieniec: )
3) kupić taką torbę do prania

...i u licha do czego te pokrowce-torby do prania są potrzebne??? Czy to w takiej torbie ma się szanse w 100% wyprać? Moi rodzice z tego co pamiętam zawsze prali bez tego hmm... Jeśli ktoś się zna na tym to bardzo proszę o odpowiedź - moich rodziców nie zapytam choćby podpalana żywym ogniem, bo do dzisiaj mi wypominają moje kuchenne rewolucje kulając się ze śmiechu na te wspomnienia :hehe: :hehe: :hehe:
  • 0

#2 Gość_bodzio2_*

Gość_bodzio2_*
  • Gość

Napisano 24 lipiec 2012 - 10:35

Myślę że w tej sytuacji, nie musisz wymieniać pralki, tak jak piszesz są torby, lub siatki do których wkładane jest delikatne pranie, aby czasem nie uległo zniszczeniu podczas prania.

Proponuję kupić taką siateczkę, lub torbę, i do niej wkładać delikatne rzeczy do prania, takie jak twoja bluzeczka.

Pranie będzie w 100% tak samo czyste jak pozostałe, i oczywiście nie będzie uszkodzone ;)
  • 0

#3 kapsel78

kapsel78

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 5 postów

Napisano 24 lipiec 2012 - 15:44

a ta ulubiona bluzeczka ile ma latek? może pora zmienić bluzeczkę anie pralkę :) zawsze to troszkę taniej :)
  • 0

#4 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6295 postów
  • Skąd:home

Napisano 24 lipiec 2012 - 16:17

...i u licha do czego te pokrowce-torby do prania są potrzebne??? Czy to w takiej torbie ma się szanse w 100% wyprać?

Przede wszystkim nie ma idealnych w 100% pewnych rozwiązań. Wszystkie trzy podane przez Ciebie są pomysłowe, ale pierwsze jest po prostu nie do przyjęcia ... :rumieniec: :facepalm: Mówię to całkiem szczerze i już wyjaśniam, dlaczego tak jest.
Otóż oczami wyobraźni widzę, (a raczej działa tu jakieś przeczucie) jak kupujesz tą nieszczęsną pralkę (w tym narażasz się na koszty) i trach za jakiś czas wyjmujesz z tej nowo-kupionej pralki następną bluzeczkę z luźną nitką. W takiej sytuacji nie byłoby już tylko samego niezadowolenia, ale i niezłe bu(czenie) ... ;)
Nie warto zaczynać działać cokolwiek w kierunku kupna. Póki pralka chodzi to z niej korzystaj, ile się tylko da ;) Najlepszym wyjściem jest kupno siateczki na obrania. Przede wszystkim znalezienie takiej siateczki nie zajmie Ci dużo czasu. Poza tym sama się przekonasz czy spełnia swoją funkcję należycie. Po prostu szybko i mniejszy stres :) W ostateczności zawsze możesz przy nadarzającej się okazji kupić nową bluzeczkę :) W końcu to my-kobiety lubimy najbardziej ;) :)
  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#5 staniew

staniew

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 288 postów

Napisano 24 lipiec 2012 - 16:44

Kup woreczek na delikatne pranie to najtaniej wyjdzie.
Za zaciąganie ubranek odpowiedzialne są przeważnie te małe otworki w bębnie pralki .Mają one ostre krawędzie i pomimo wytłoczenia na zewnątrz bębna potrafią nieźle narozrabiać.Tania produkcja - tańszy sprzęt lecz gorsza jakość.
Pralkę możemy przetestować wkładając w otworek bębna opuszkę palca lub pocierając bęben starą pończochą , rajstopą :rumieniec:(nigdy nie wiem która jest która ale chodzi o tą co zakładają na głowę podczas napadów).Jeżeli wyczuwamy ostrą krawędź otworu lub testowana pończocha się pozaciąga to wiadomo że nasz sprzęt nie nadaje się do prania delikatnych ubranek bez użycia woreczka.
  • 0
Lecz ci,którzy ufają Panu,nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły,
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.

#6 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 24 lipiec 2012 - 18:38

a ta ulubiona bluzeczka ile ma latek?

... nie pamiętam ile ma miesięcy :P Na szczęście naprawiona i znowu wszystko z nią ok...

jak kupujesz tą nieszczęsną pralkę (w tym narażasz się na koszty) i trach za jakiś czas wyjmujesz z tej nowo-kupionej pralki następną bluzeczkę z luźną nitką

No właśnie nie znam się na pralkach i nie wiem jaką wybrać, aby ładnie porządnie wirowała i nie zrobiła krzywdy nawet najdelikatniejszej bluzce/sukience... Podobny miałabym problem przy wyborze kuchenki czy lodówki - wszystkie wydają mi się identyczne i różnią się dla mnie wyłącznie ceną (a lodówki rozmiarem), a więc mój wybór byłby na chybił trafił... Spróbuję z tym woreczkiem, bo myślę że to jednak pomoże...

Za zaciąganie ubranek odpowiedzialne są przeważnie te małe otworki w bębnie pralki .Mają one ostre krawędzie i pomimo wytłoczenia na zewnątrz bębna potrafią nieźle narozrabiać.Tania produkcja - tańszy sprzęt lecz gorsza jakość.

No właśnie wydaje się być z nią wszystko ok - bez ostrych w środku dziureczek w bębnie i stąd się zastanawiam nad tą siatką...
  • 0

#7 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 24 lipiec 2012 - 19:07

Pralkę możemy przetestować wkładając w otworek bębna opuszkę palca lub pocierając bęben starą pończochą , rajstopą :rumieniec:(nigdy nie wiem która jest która ale chodzi o tą co zakładają na głowę podczas napadów).


Do napadów raczej używa się pończoch :D
  • 0

#8 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 24 lipiec 2012 - 19:47

A ja wczoraj wyprałem telefon :) Włącza się tylko troche przyciski się tną.
  • 0

#9 Jaskółka

Jaskółka

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 316 postów
  • Skąd:Białystok

Napisano 24 lipiec 2012 - 21:22

Falka, jeśli Twoja pralka jest brutalem, to moja to już czysta patologia, nie wyciąga niteczek, tylko rwie dziury, czytałam coś nie coś o tym w necie, więc albo na bębnie mogą być "zadziorki' (sprawdzałam, u mnie nie ma), albo w kołnierzu coś nie tak (między jedną a drugą uszczelką przy drzwiczkach) - też nic nie znalazłam u siebie co by wskazywało że to tam jest problem.
Z tym że u mnie jest o tyle mały problem, że rwie rzadko, a że ze mnie szmateksiara pełną gębą, to nie widzę problemu wyrzucić łaszek (jeśli nie idzie go już zacerować) i wyszukać sobie w lumpeksie coś w zamian - zawsze to jakiś pretekst :D
No ale jakby mi porwało ulubioną bluzeczkę, to też bym się wkurzyła, rzeczywiście spróbuj może z woreczkiem, bo szkoda wyrzucać garnek, kiedy zupa w nim nie smakuje :P
  • 0
- wkłady do pochłaniaczy wilgoci, kadzidełka, olejki - sprawdź sam!

Znajdź siłę w swym sercu , aby biła blaskiem Twych oczu - Jaskółka Uwięziona

#10 staniew

staniew

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 288 postów

Napisano 24 lipiec 2012 - 21:56

Jeżeli pralka już rwie lub tnie, to ma odkształcony fartuch gumowy i łaszki dostają się pomiędzy bęben a zbiornik.W modelach Top mechanizm drzwiczek bębna może być uszkodzony i też będzie chlastało .
  • 0
Lecz ci,którzy ufają Panu,nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły,
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.

#11 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 24 lipiec 2012 - 21:59

I zamki czasem włażą jak ta guma juz zniszczona
  • 0

#12 staniew

staniew

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 288 postów

Napisano 24 lipiec 2012 - 22:00

A ja wczoraj wyprałem telefon :) Włącza się tylko troche przyciski się tną.


Koleżanka schowała PSP bo synek za dużo grał .Skrytka była w piekarniku .Niestety zapomniała i nastawiła ciasto. :D
  • 0
Lecz ci,którzy ufają Panu,nabierają siły, wzbijają się w górę na skrzydłach jak orły,
biegną,a nie mdleją, idą ,a nie ustają.

#13 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 25 lipiec 2012 - 05:54

Oglądałam swoją pralkę wzdłuż i wszerz i nie widzę nic co mogłoby być z nią nie halo, a rozkręcać jej nie chce. Może faktycznie źle przeszyli ją na szwie i i tak by to się stało. Zaletą poprucia się na szwie jest to, że można sobie zeszyć i dalej jest wszystko si :)

Koleżanka schowała PSP bo synek za dużo grał .Skrytka była w piekarniku .Niestety zapomniała i nastawiła ciasto. :D

To jeszcze nic... koleżanki córeczka zabrała jej komórkę i na jej oczach wrzuciła do wrzącej kawy (posłodzonej chyba) i powiedziała przy tym: mama pluuum :D Mała się nie poparzyła, ale komórka nie przeżyła tej kąpieli :hehe:
  • 0

#14 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 26 lipiec 2012 - 00:36

Własnie się zastanawiam czy dać go chłopakom w komisach co mają jakiś płyn co mi oczyści czy ryzykować, bo niby działa telefon,moze sam sie oczyści :D Wątpię ale mooooze zaryzykuję.
Bo wyprałem go.... 
Bo jest taki płyn co oczyszcza wilgoci, tylko ciekawe za ile
  • 0

#15 Gość_kuba_*

Gość_kuba_*
  • Gość

Napisano 26 lipiec 2012 - 09:29

Właśnie się zastanawiam czy dać go chłopakom w komisach co mają jakiś płyn co mi oczyści czy ryzykować, bo niby działa telefon, może sam się oczyści :D Wątpię, ale mooooże zaryzykuję.
Bo wyprałem go.... 
Bo jest taki płyn co oczyszcza z wilgoci, tylko ciekawe za ile


A ja bym nie ryzykował. Wysuszyłbym i wyczyścił, bo z czasem zaczną się kłopoty ze stykami, ponadto zainteresowałbym się stanem baterii...
  • 0

#16 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 26 lipiec 2012 - 10:01

On mnie kosztował 30 pln, LG KE970 i właśnie ciekawe jaki koszt suszenia, dziś poszukam w necie numeru do najbliższego komisu i spytam ile chcą za suszenie
  • 0

#17 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6295 postów
  • Skąd:home

Napisano 26 lipiec 2012 - 15:39

On mnie kosztował 30 pln, LG KE970 i właśnie ciekawe jaki koszt suszenia, dziś poszukam w necie numeru do najbliższego komisu i spytam ile chcą za suszenie

Już chyba lepiej kupić nowy telefon, bo może jakimś trafem okazać się, że suszenie będzie droższe :P:D Gra nie warta świeczki :)
-----------------
Dobrze już nic lepiej nie piszę, bo schodzimy z tematu głównego ;) :D
  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#18 shinjin

shinjin

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 225 postów

Napisano 28 lipiec 2012 - 19:59

"Brutalna pralka"? To jak tytuł horroru o sprzęcie AGD działającym na zlecenie Pana Ciemności. O bluzkę się nie martw, zawsze może być gorzej. Źle byłoby jak by pralka pożarła żywcem jakieś dziecko i trzeba by wzywać egzorcystę.
  • 0

#19 Piotr M

Piotr M

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 435 postów
  • Skąd:Bystra Krakowska

Napisano 28 lipiec 2012 - 20:47


A ja wczoraj wyprałem telefon :) Włącza się tylko troche przyciski się tną.


Koleżanka schowała PSP bo synek za dużo grał .Skrytka była w piekarniku .Niestety zapomniała i nastawiła ciasto. :D


Szkoda ciasta
  • 0

Piotr M
(...)Jeżeli bro­nisz się, znaczy: czu­jesz się ata­kowa­ny. Jeżeli czu­jesz się ata­kowa­ny, znaczy: jes­teś cel­nie tra­fiony. Miej to na uwadze. Edward Stachura


#20 Gość_bea69_*

Gość_bea69_*
  • Gość

Napisano 29 lipiec 2012 - 11:06

Falka
Twoja pralka nie jest brutalna i szkoda kasy na nową . Może ustaw na pranie ręczne bez wirowania , albo zmniejsz ilość obrotów w pralce. A tak między nami nic w przyrodzie nie jest wieczne , i ma prawo nitka w bluzeczce puścić . Chociażby dla tego że wszystko się zużywa . A jeżeli stało by się prawdziwe nieszczęście z Twoją ulubioną bluzeczką to zawsze można pomyśleć o jakiejś aplikacji . Która z Twojej starej bluzeczki zrobi nową i to małym kosztem :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych