Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Rozwesel moją miłość


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
14 odpowiedzi w tym temacie

#1 _Ayla_

_Ayla_

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 277 postów

Napisano 03 grudzień 2003 - 17:22

Rozwesel moją miłość

Ranek posiwiały i i skuty przymrozkiem
zamajaczył po drugiej stronie szyby.
Zlodowaciało moje spojrzenie.
Może ból skuł rozwarte źrenice
i zimno przysiadło na wszystkim, co widzę?
Wgniatam papieros w skostnienie warg,
dym wiruje pośród rzęs
i otula włosy znużeniem.
Wczoraj miałam kwiecień
w cieple Twoich rąk,
a nadzieja przywarła do tego,
co w Tobie najlepsze.
Wypieściłam w zwężeniu źrenic
radość z powodu mojego oddania.
Otworzyłam wilgotnym językiem
czułość i pragnienia.
Lecz czemu tylko na chwilę?
Nie zasypiaj...
i dotknij ciepłem moje marzenia
uwięzione w rozczarowaniu.
Rozwesel moją miłość...

Ayla
  • 0

#2 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 04 grudzień 2003 - 16:37

Piękny wiersz.
Zrezygnowalbym tylko z tych papierosów.
Niszczą cerę i zdrowie ;)
:P
  • 0
Fred nie łże!

#3 _Ayla_

_Ayla_

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 277 postów

Napisano 04 grudzień 2003 - 19:19

Wiem, Fred, wieeeem :((( ale to nie takie łatwe. Niebawem znów spróbuję rzucić, ostatnio nie paliłam rok...

Przy okazji, pozdrów żonę Kujawiankę :-D

Ayla
  • 0

#4 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 04 grudzień 2003 - 22:09

Zerwalem z nikotyną ponad 19 lat temu.
Skoro po roku wrócilas do nałogu to bardzo się dziwię.
Ja po takim okresie abstynencji nie mialbym już chyba na to ochoty.
Zresztą mniejsza o to.
Nawiązując do tytułu, to rozweselenia wymaga nie tylko miłość, ale i Twój wiersz. Miłość powinna być radością a nie smutkiem.
Przestalem palić zanim poznalem moją żonę Kujawiankę:)
Do dziś wielu myśli, że to ona mnie oduczyła palić a ona nigdy nie widziala papierosa w moich ustach.
Ty w wierszu o miłości piszesz o papierosach.
Miłość jest tak silnym żywiołem że nie wymaga dodatkowych "stymulatorów" w postaci choćby nikotyny.
Czyż nie jest tak?
  • 0
Fred nie łże!

#5 _Ayla_

_Ayla_

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 277 postów

Napisano 04 grudzień 2003 - 22:20

Fred,
to tylko opisany jakiś tam zimny poranek , mój stan w tamtej chwili i odrętwienie. Nie pisałam go ani dziś ani wczoraj. Miłość czasem bywa smutna i trudna, to tylko na filmach zawsze jest sielanka. A przecież, nie wolno z Niej rezygnować tylko dlatego, że czasem bywa smutna... Niekiedy w miłości człowiek czuje się osamotniony i wierz mi, że nie są to jakieś tam fanaberie. Ważne jednak, by o nią walczyć i po upadku czy potknięciu ponownie powstawać i kroczyć dalej z nowym bagażem doświadczeń.

Pozdrawiam :)

Ayla
  • 0

#6 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 04 grudzień 2003 - 22:44

Wgniatam papieros w skostnienie warg,

to jedno zdanie wprawiło mnie w dreszcz
  • 0

#7 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 04 grudzień 2003 - 23:45

Jasne że miłość czasem bardzo boli.
Takie "Romeo i Julia" (Albo "Roma i Julian" ;) )
Nie wiem dlaczego ,Ale ja w Twoim wierszu widzę niekoniecznie dramat miłosci, ale raczej znieczęcenie.
  • 0
Fred nie łże!

#8 _Ayla_

_Ayla_

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 277 postów

Napisano 05 grudzień 2003 - 00:38

Myślę , że własnie po to są wiersze, by każdy mógł sobie je interpretować wedle gustu. Wiadomo, że każdy z czytających odniesie inne wrażenie, a chyba tylko autor zna prawdziwe przesłanie i powód , dla którego wyrazy akurat tak się ułożyły. Wiersz zazwyczaj pisany jest pod wływem chwili, natchnienia. Często w jego strofach zatrzymany jest moment życia, który był ważny, a niekiedy jest tam tylko pląs... Wiersz, nie może być wymowny do końca , bo nie byłby wtedy wierszem. :-)


Ayla
  • 0

#9 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 05 grudzień 2003 - 01:34

Aylo

Myślę , że własnie po to są wiersze, by każdy mógł sobie je interpretować wedle gustu. Wiadomo, że każdy z czytających odniesie inne wrażenie, a chyba tylko autor zna prawdziwe przesłanie i powód , dla którego wyrazy akurat tak się ułożyły. Wiersz zazwyczaj pisany jest pod wływem chwili, natchnienia. Często w jego strofach zatrzymany jest moment życia, który był ważny, a niekiedy jest tam tylko pląs... Wiersz, nie może być wymowny do końca , bo nie byłby wtedy wierszem.

lepiej bym nie potrafił tego określić. Bardzo podoba mi się to co powiedziałaś. Też tak to odbieram i tak sądzę.
Bardzo podoba mi się cały wiersz. Zresztą jak wszystkie które tu piszesz Ty, fred, ja, czy wielu tu piszących każde z nas ma swój styl wymowy, wyrażenia tego co się czuje w danej chwili, więc wyrażajmy to tak jak odczuwamy :-D
pozdrawiam wszystkich
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#10 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 05 grudzień 2003 - 16:08

Ty, fred, ja, czy wielu tu piszących każde z nas ma swój styl wymowy, wyrażenia tego co się czuje w danej chwili, więc wyrażajmy to tak jak odczuwamy :-D
pozdrawiam wszystkich

A wszyscy czytający mają swoje odczucia przy odbiorze wiersza, swój styl interpretacji i wyrażania odczuć po jego przeczytaniu, więc wyrażajmy to tak, jak odczuwamy :lol: :P
  • 0

#11 _Ayla_

_Ayla_

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 277 postów

Napisano 05 grudzień 2003 - 20:01

Nic dodać , nic ująć Kochani! :-)
Jutro wrzucę coś optymistyczniejszego żeby nie wyszło , że jestem takie chodzące nieszczęście :D

Pozdrawiam wszystkie przyjazne dusze


Ayla
  • 0

#12 fred

fred

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 405 postów

Napisano 07 grudzień 2003 - 14:22

Wiadomo, że każdy z czytających odniesie inne wrażenie, a chyba tylko autor zna prawdziwe przesłanie i powód , dla którego wyrazy akurat tak się ułożyły. Wiersz zazwyczaj pisany jest pod wływem chwili, natchnienia.
[...]
Wiersz, nie może być wymowny do końca , bo nie byłby wtedy wierszem. :-)
Ayla

Zgadzam sięz Tobą jak najbardziej.
Mój komentarz nie oznacza ze wiersz mi sie nie podoba.
Podoba mi się.
Może spodziewalem się czegoś trochę innego?
Sam nie wiem.
To coś jakby obrona przed monotonią dnia codziennego,
Przytoczę fragment piosenki Krzystofa Krawczyka (Cytuję z pamięci):
"Gdy dzień zbudzi noc
a codzienność zajrzy nam za próg
do tych chwil nieraz powrócimy
jak do pięknych snów"
Pozdrawiam :-P
  • 0
Fred nie łże!

#13 blue

blue

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 336 postów

Napisano 13 grudzień 2003 - 17:52

towarzyszka Adama nie została stworzona z palca czy kości nogi, ale z żebra wyjętego z boku, z samego centrum ciała, z miejsca chronionego przez nas w chwili zagrożenia przez złożenie ramion. Rozłożyć ramiona to znaczy zaryzykować, pozbawić się ochrony, być gotowym na przyjęcie drugiego człowieka, na oddanie swojej niezależności, ale także na przyjęcie ciosu, przed którym nie będzie można się obronić. Do tego potrzebna jest odwaga.
  • 0
Bezmyślnym życiem żyć człowiekowi nie warto.

#14 _Ayla_

_Ayla_

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 277 postów

Napisano 15 grudzień 2003 - 21:47

Blue, masz rację i pięknie to ujęłaś...


Ayla


Ps. Przepraszam Was, że się tam "rozAylowało" w dziale poezji ale taaaaaaaaaaak mi tego brakowałoooooooo :D:D:D
  • 0

#15 blue

blue

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 336 postów

Napisano 17 grudzień 2003 - 01:19

Wszystkim, którzy tu trafili życzę, by umieli rozpoznać i zatrzymać przy sobie miłość. Sobie też...

Ayla (ok)
  • 0
Bezmyślnym życiem żyć człowiekowi nie warto.


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych