Stefan Nowak z Tych
Pszczoła, zbiorem nektaru strudzona okrutnie,
Siadła w kucki. Krok słyszy: nie podnosi głowy...
Ostatnio coś patrzyła za przystojnym trutniem:
To on! - myśli... A gdzie tam! Urzędnik skarbowy!
- Pani w błąd nas wprowadza - rzecze ten po chwili.
- Ja? - pszczoła ludzkim głosem pyta go (jak w bajkach).
- O, tu w rubryce "ZAWÓD" stoi "miododajka",
"INNY PŁATNIK" - nic, kreska... A kto kwiatki pyli?
- No, ja, lecz to tak jakoś bezwiednie, bez celu,
Z radości może trochę, jakoś tak to robię...
- Kochana, wiesz? społecznie mogłaś w PeeReLu,
Ale dziś?!!!... No, bez bujdy: dorabiamy sobie?
I choć pszczoła buczała, już nie słuchał więcej...
W Sądzie Zwierząt też nad nią nikt się nie rozczulał:
Przestępstwo podatkowe? Na osiem miesięcy
Zapuszkowali pszczółkę-zbrodniarkę do ula!
A morał ku przestrodze, albo ku pamięci
Dla ciebie, dla mnie, dla nas - w bajce tkwi ukryty...
Będziesz buczeć jak pszczółka, jeśli coś pokręcisz!
Więc, Polaku, rzetelnie powypełniaj PITy!!!
(ble)
Wierszyk o podatkach
Rozpoczęty przez
fred
, lis 27 2003 22:42
1 odpowiedź w tym temacie
#1
Napisano 27 listopad 2003 - 22:42
Fred nie łże!
#2
Napisano 28 listopad 2003 - 22:33
Zawsze jest wyjście z sytuacji, choćby takie, jak w przypadku opisanym w innym miejscu forum:
http://forum.ipon.pl...opic.php?t=2213
(ble)
http://forum.ipon.pl...opic.php?t=2213
(ble)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych