3 odpowiedzi w tym temacie

[SHAKAL23]

SKRZYDŁAMI BIELUTKIMI ZATRZEPOTAŁ ANIOŁ
NAD WZGÓRZAMI SMUTKU,NAD RZEKĄ SAMOTNOŚCI.
CZERWONY OD KRWI MIECZ KU NIEBU WZNOSI,
BŁAGA STWÓRCĘ O WOLNOŚĆ,PŁACZE NAD SWOIM LOSEM.
CHOCIAŻ DOBRY,WROGOM ZŁORZECZY,
ZŁE RZECZY PAMIĘTA,O UKOCHANEJ ZAPOMNIEĆ NIE CHCE.
KARĘ SWĄ WCIĄŻ PRZEDŁUŻA,SAMODESTRUKCJĘ POGŁĘBIA,
POGODZONY Z LOSEM- ŻYJE OD DNIA DO DNIA,
ODDYCHA ŚMIERCIĄ,GARŚCIAMI POŻERA TRUCIZNĘ.
TYLKO PARĘ PIÓR NA SKRZYDŁACH ZOSTAŁO,
ZŁY UCZYNEK-JEDNO PIÓRO OPADA NA ZIEMIĘ.
CO JAKIŚ CZAS MACHA KIKUTAMI BY WZNIEŚĆ SIĘ NA CHWILĘ,
PRZEZ SEKUNDE CIESZY SIĘ WIDOKIEM PIĘKNEGO ŚWIATA.
ZNÓW Z PŁACZEM OPADA NA ZIEMIĘ ANIOŁ ZEMSTY,
ZAPOMNIANY I PRZEKLĘTY NA WIEKI.

[Liwia]

Hi hi, jednak udało Ci się wkleić wierszyk... dratulacje :x :x :x
Recenzja zgodnie z obietnicą :oops: :oops: :oops:

Pozdrawiam
Liwia

[basiak]

Taka "drakeńska", zeby nie powiedzieć drakońska dawka smutku. :?

Witam i pozdrawiam optymistycznie w niedzielny poranek. :-D

[Skangur]

Wiersz Shakala, mnie rozwala,
A takie miałem miłe nastrojowisko
A tu czytam ? - pobojowisko !
Słowa choć są rozproszone,
To zastanawiają one,
Człowiek zamyśli się, przystanie...
Takie jest moje zdanie.

Pisz dalej, zachęcam. Może teraz coś weselszego? :-D