Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A

Pamiętajmy o Waldemarze Milewiczu.


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
27 odpowiedzi w tym temacie

#1 Gość_Basia25_*

Gość_Basia25_*
  • Gość

Napisano 20 październik 2011 - 14:15

07 maja 2004 roku (piątek) w Iraku został zamordowany korespondent wojenny Telewizji Polskiej redaktor Waldemar Milewicz.
Dla mnie był człowiekiem,który otworzył mi oczy na nieznane oblicze świata.Dzięki jego reportażom doceniam to wszystko co mam.Tak rzadko już go wspominają.Tylko koledzy z redakcji wiadomości-w każdą rocznicę śmierci przygotowują specjalny reportaż.
Miałam zaszczyt poznać redaktora Milewicza,kiedy zachorował mój przyjaciel.Nigdy nie zapomnę tych wspólnie spędzonych chwil.Wielokrotnie miałam zaszczyt obejrzeć cały materiał jaki zgromadził w czasie wyjazdu,zanim trafił do obróbki i montażu.To były wstrząsające obrazy.Dla takich ludzi jak ja,którzy nie podróżują za granicę ktoś taki jak redaktor Milewicz był oczami na świat.Mało kto wie jak wspaniałym człowiekiem prywatnie był Waldemar Milewicz.Jego praca była jego pasją,spełniał się w niej.Do dziś widzę błysk w jego oczach,kiedy planował kolejny wyjazd,przygotowywał konspekt wyjazdu,kiedy po powrocie opowiadał o tym co widział.
Pracował prawie 24h na dobę,ale kiedy miał chwile wolne pomagał osobom chorym.Takim jak mój przyjaciel-Maciej.Zaprzyjaźnili się.Ale nie pomagał tylko Maciejowi.Mało osób wie,że angażował się w pomoc osobom niepełnosprawnym.Bo on nie robił tego na pokaz.Robił to bo czuł taką potrzebę.Jeśli przeczyta ten post osoba,którą Waldemar Milewicz się opiekował,proszę o kontakt.Powspominamy go razem.
Ja pamiętam o redaktorze Milewiczu każdego dnia.Tak jak pamiętam o Macieju.Mam nadzieję,że gdziekolwiek teraz są-odnaleźli się i nadal toczą niekończące się rozmowy.Kocham was chłopcy.
  • 1

#2 PIMOT

PIMOT

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1842 postów

Napisano 20 październik 2011 - 20:07

Pamietam red. Waldemara Milewicza. Zawsze lubilem jego reportaze.
  • 0

Ludzie buduja za duzo murow a za malo mostow

 

Issac Newton


#3 Gość_Basia25_*

Gość_Basia25_*
  • Gość

Napisano 20 październik 2011 - 22:58

PIMOT-Bardzo Ci dziękuję za wpis.Milo wiedzieć,że jest ktoś kto doceniał efekty pracy redaktora Milewicza(mam na myśli jego reportaże).
  • 1

#4 dani

dani

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 322 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 21 październik 2011 - 21:44

Pamiętam Waldemara i jego reportaże ... pamietam też czas w którym odszeł... strata ogromna
  • 1
"Warto, warto żyć" -Tuwim Julian

#5 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6291 postów
  • Skąd:home

Napisano 21 październik 2011 - 22:26

Pamiętamy i o Nim i o Jego reportażach między innymi "Dziwny jest ten świat". W nich była zawarta prawa z bliska, a i sam tytuł nie stracił na wartości, bo ten świat dziwny jest i dziś ...
Dołączona grafika
  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 


#6 Gość_Basia25_*

Gość_Basia25_*
  • Gość

Napisano 22 październik 2011 - 12:51

dani-bardzo Ci dziękuję za wpis.
  • 1

#7 Gość_bodzio2_*

Gość_bodzio2_*
  • Gość

Napisano 22 październik 2011 - 17:39

Zostanie głęboko w naszych sercach,byl wspaniałym człowiekiem i redaktorem korespondecyjnym,już drugiego takiego profesjonalisty nie będzie:(
  • 1

#8 Gość_Basia25_*

Gość_Basia25_*
  • Gość

Napisano 22 październik 2011 - 21:21

bodzio2-bardzo Ci dziękuję za te słowa w imieniu swoim,córki Waldemara i wnuczki,która miała zaledwie niecałe 6 miesięcy,kiedy dziadek odszedł.
  • 1

#9 dani

dani

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 322 postów
  • Skąd:Wrocław

Napisano 22 październik 2011 - 22:39

bodzio2-bardzo Ci dziękuję za te słowa w imieniu swoim,córki Waldemara i wnuczki,która miała zaledwie niecałe 6 miesięcy,kiedy dziadek odszedł.


Basiu gorąco pozdrawiam. Pozdrów również rodzinę Waldemara ode mnie i mojej rodziny!!!
  • 2
"Warto, warto żyć" -Tuwim Julian

#10 Gość_Basia25_*

Gość_Basia25_*
  • Gość

Napisano 22 październik 2011 - 23:46

Już to zrobiłam.Bardzo Ci dziękują.Dla nich bezcenna jest świadomość,że to co robił ich syn,tata,brat,dziadek...nie poszło w zapomnienie,że są ludzie którzy o nim pamiętają.Z całego serca-dziękujemy Tobie i całej Twojej rodzinie. 
Zapraszam do zamieszczania również wspomnień o redaktorze Milewiczu.Może ktoś z was spotkał go osobiście,może znał go tylko ze szklanego ekranu,może ktoś spotkał go na którymś z koncertów jego ukochanej grupy Depeche Mode?Jeśli tak,to proszę,napiszcie o tym.Pokażmy jego najbliższym,że nie tylko dla nich był wyjątkowy. Dziękuję,wszystkim którzy wpisali się w tym wątku.Ponieważ większość osób,które mają wspomnienia z Waldemarem Milewiczem,wolą dzielić się nimi w węższym gronie i opowiadają mi swoje wspomnienia pisząc prywatne wiadomości,zamykam ten wątek,przechodząc na tryb prywatny.Dziękuję wszystkim.
  • 1

#11 Lestat

Lestat

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 414 postów

Napisano 18 grudzień 2011 - 16:50

Dla mnie był jednym z najlepszych korespondentów wojennych. Szkoda bardzo szkoda że już go nie zobaczymy.
  • 2
"Nie staraj się być człowiekiem sukcesu. Stań się raczej człowiekiem wartości."

#12 villemka

villemka

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 145 postów

Napisano 18 grudzień 2011 - 17:31

u mnie w Lidzbarku Warminskim jest ulica Milewicza :)
  • 3
:heart: żyj tak żeby nikt przez Ciebie nie płakał :heart:

#13 Gość_Basia25_*

Gość_Basia25_*
  • Gość

Napisano 18 grudzień 2011 - 20:37

Bardzo Wam dziękuję za pamięć.To bardzo wiele znaczy dla najbliższych Waldka.Z całego serca Wam dziękuję w imieniu swoim i jego rodziny.Zapraszam do dzielenia się wspomnieniami o redaktorze Milewiczu.Planujemy wydać książkę wspomnień o redaktorze Milewiczu.Na razie zbieramy materiał.Oczywiście,nie umieścimy niczyich wspomnień bez waszej zgody.Każdy podejmie decyzję,czy zgadza się na opublikowanie swoich wspomnień.Waldek mówił,że dopóki nie zostanie przykuty do wózka(postępująca choroba kręgosłupa)będzie wyjeżdżał,ale kiedy już choroba się rozwinie napisze książki o swoich wyjazdach.Nie zdążył.Ale jesteśmy my-jego bliscy i przyjaciele i wspaniali wy-ludzie których spotkał na swojej drodze i wspaniali wy-dla których jego reportaże były ważne.Wspólnie napiszemy książkę o redaktorze Milewiczu. 

u mnie w Lidzbarku Warminskim jest ulica Milewicza :)

Waldek skończył w Lidzbarku Warmińskim liceum.
  • 1

#14 villemka

villemka

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 145 postów

Napisano 19 grudzień 2011 - 10:34

tak to prawda Basiu:)
  • 1
:heart: żyj tak żeby nikt przez Ciebie nie płakał :heart:

#15 Gość_Basia25_*

Gość_Basia25_*
  • Gość

Napisano 20 grudzień 2011 - 23:57

tak to prawda Basiu:)

Villemko bardzo serdecznie dziękuję Ci za wspomnienie o tym,że w Twoim mieście jest ulica Waldemara Milewicza.Naprawdę z całego serca Ci dziękuję słoneczko.
  • 1

#16 villemka

villemka

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 145 postów

Napisano 21 grudzień 2011 - 09:14

nie ma za co kochana.;) ja tez go bardzo lubilam
  • 0
:heart: żyj tak żeby nikt przez Ciebie nie płakał :heart:

#17 waldik

waldik

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 328 postów

Napisano 25 grudzień 2011 - 16:41

Lubiłem oglądać jego reportaże. Szkoda że już go nie ma wśród żywych :(
  • 1

#18 Gość_Basia25_*

Gość_Basia25_*
  • Gość

Napisano 25 grudzień 2011 - 17:15

Dziękuję waldiku za wpis.
  • 0

#19 kaska_zaborze

kaska_zaborze

    Narrator

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPipPip
  • 1418 postów
  • Skąd:z wnętrza.

Napisano 13 styczeń 2012 - 14:28

Jak przeczytałam dziś w jednej z gazet:
"Dziennikarz Waldemar Milewicz najprawdopodobniej został zabity w Iraku przez przypadek bo nosił takie samo imię i nazwisko jak handlarz bronią"
Od siebie dodam tylko-kuriozum,chociaż cisną mi się na usta grubsze określenia.
Szczegóły tutaj: http://uwazamrze.pl/...k-sie-msci-wsi/

Mały offtopic-Basiu nie dziękuj tak za kazdy wpis to jest trochę irytujące.
  • 0
Wciąż ma się mało lat a już się tyle przeżyło.Powoli dogasa blask tych co już nie wrócą dni.
Piotr Bukartyk.

#20 Gość_Basia25_*

Gość_Basia25_*
  • Gość

Napisano 13 styczeń 2012 - 16:04

Kasiu-dziękuję Ci za wpis.Wokół śmierci Waldemara Milewicza nadal krążą przeróżne opinie.Ja też czasami trafiam na różne bzdury na temat tego co zdarzyło się 7 maja 2004r. zamieszczone bądź to w gazecie bądź w internecie.Myślę,że to będzie niestety nadal trwało,dopóki okoliczności śmierci Waldemara Milewicza nie zostaną w pełni wyjaśnione.Na szczęście Waldka przyjaciele ciężko pracują nad tym,aby prawda zwyciężyła.Wierzę,że tak będzie.Jedno wiadomo na pewno.Waldemar nie zginął przez przypadek.To była zaplanowana i przemyślana akcja.Miał zginąć Waldemar Milewicz-korespondent telewizji polskiej i towarzyszące mu osoby.Nie było mowy o pomyłce.Nic więcej nie mogę powiedzieć.Myślę,że za jakiś czas znów w jakiejś gazecie ukaże się podobny artykuł.
Kasiu,będę dziękowała każdej osobie,która zechce podzielić się swoim wspomnieniem o Waldku,bo to dla mnie bardzo ważne.Ja zawsze pisząc słowo-dziękuję-dziękuję w imieniu swoim i w imieniu najbliższych Waldka.
  • 1


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych