Doktorat - kilka pytań
#1
Napisano 20 lipiec 2011 - 15:51
Jestem na I roku studiów (profilaktyka i terapia pedagogiczna), ale już teraz myślę poważnie o doktoracie. Chociaż obecnie to są dalekie plany gdyż różnie w życiu bywa.
Mam kilka pytań do osób, które są w trakcie pisania prac doktorskich.
Mianowicie:
- Czy uczelnia, na której piszecie doktorat, przywiązuje wagę do tego jaką uczelnię ukończył kandydat starający się o przyjęcie na studia doktoranckie?
-Wiem także, że na różnych uczelniach bywa różnie ze średnią ocen, napiszcie jak to wyglądało w Waszym przypadku. Podobno i tak najważniejszy jest projekt badawczy. Moja średnia obecnie to 4.40. Są przypadki gdzie doktoranta przyjmuje się ze średnią ocen z toku studiów 3,79, ale nie chce mi się w to wierzyć.
Studiuję pedagogikę, w przyszłości mam zamiar poświęcić się tematyce badawczej na temat autyzmu i zespołu Aspergera.
O języki i działalność w kołach naukowych nie pytam gdyż to jasna sprawa
Jeszcze tylko kwestia publikacji? Jak to wyglądało w Waszym wypadku? Zaczynaliście już na I a może II roku?
Pozdrawiam żaków
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard
#2
Napisano 21 lipiec 2011 - 15:17
U mnie na Uniwersytecie Szczecińskim wyglądało to tak, że świeżutko upieczony magister kontynuował doktorat na macierzystej Uczelni. Jestem pewna, że miało to swoje "jakieś" tam znaczenie.- Czy uczelnia, na której piszecie doktorat, przywiązuje wagę do tego jaką uczelnię ukończył kandydat starający się o przyjęcie na studia doktoranckie?
Średnia była jednym z czynników rekrutacyjnych, branych do całości pod uwagę.-Wiem także, że na różnych uczelniach bywa różnie ze średnią ocen, napiszcie jak to wyglądało w Waszym przypadku.
Projekt badawczy i oczywiście dobry promotor, najlepiej autorytet w dziedzinie, w której będziesz pisać rozprawę doktorską.Podobno i tak najważniejszy jest projekt badawczy.
Ja przymierzałam się swego czasu również do doktoratu, ale ostatecznie zrezygnowałam. Powiedźmy, że pokonały mnie wymogi formalne. Mam nadzieję, że w Twoim przypadku tak nie będzie, czego Ci życzę Powodzenia
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#3
Napisano 22 lipiec 2011 - 10:25
Pozdrawiam
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard
#4
Napisano 22 lipiec 2011 - 16:57
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#5
Napisano 17 sierpień 2011 - 19:12
Witam,
Jestem na I roku studiów (profilaktyka i terapia pedagogiczna), ale już teraz myślę poważnie o doktoracie. Chociaż obecnie to są dalekie plany gdyż różnie w życiu bywa.
Mam kilka pytań do osób, które są w trakcie pisania prac doktorskich.
Mianowicie:
- Czy uczelnia, na której piszecie doktorat, przywiązuje wagę do tego jaką uczelnię ukończył kandydat starający się o przyjęcie na studia doktoranckie?
-Wiem także, że na różnych uczelniach bywa różnie ze średnią ocen, napiszcie jak to wyglądało w Waszym przypadku. Podobno i tak najważniejszy jest projekt badawczy. Moja średnia obecnie to 4.40. Są przypadki gdzie doktoranta przyjmuje się ze średnią ocen z toku studiów 3,79, ale nie chce mi się w to wierzyć.
Studiuję pedagogikę, w przyszłości mam zamiar poświęcić się tematyce badawczej na temat autyzmu i zespołu Aspergera.
O języki i działalność w kołach naukowych nie pytam gdyż to jasna sprawa
Jeszcze tylko kwestia publikacji? Jak to wyglądało w Waszym wypadku? Zaczynaliście już na I a może II roku?
Pozdrawiam żaków
Paula, odpowidając na Twoje pytania:
1.) Średnia z całego okresu kształcenia nie może być niższa niż 4.0. Jeśli ktoś ci powiedział, że mozesz mieć średnią poniżej 4.0, to może myślał o dopuszczeniu do matury, a nie studiach doktoranckich
2.) Trzeba poszukać opiekuna naukowego (przyszłego promotora). Promotorem pracy dr musi być co najmniej samodzielny pracownik naukowy czyli dr hab.(lub wyżej - prof. nadzw., prof. zw.),
3.) Trzeba przejść rozmowę kwalifikacyjną. Dobrze mieć już jakąś publikację w zeszytach studenckich, obszar badawczy itd. Na studia doktorancke "nie idzie się z ulicy".
4.) Aby otworzyć przewód doktorski trzeba mieć co najmniej 2 publikacje naukowe w recenzowanych periodykach naukowych. Czyli takie, które mają punktację KBN a publikacja autora (doktoranta) jest wcześniej recenzowana przez samodzielnego pracownika naukowego.
5.) Nie ma co się oszukiwać, student I czy II roku nie ma szans na publikację naukową - to nie ten etap.Ale zeszyty studenckie jak najbardziej.
Powodzenia
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych