15 odpowiedzi w tym temacie

[hanick13]

Zaliczam siebie do grona kochających książki i wydających sporo na powiększenie księgozbioru...Oczywiście wymieniam się również przeczytanymi książkami ze znajomymi .Pomyślałam jednak czy tej metody nie rozpropagować w Naszym IPONkowym gronie..Moglibyśmy stworzyć "bazę" książek, kórymi chcemy się wymienić , taka wymiana znacznie obniżyłaby koszty zakupu bo chodzi przecież tylko o samą przesyłkę ..A ileż frajdy przy tym, że sprawia się radość innej osobie i samemu korzysta zdobywając woluminy , które chciało się kupić. Co Wy na to ? Jak można technicznie zorganizować nasz IPONkowy "Bank Książek" ? I czy w ogóle warto ? Zapraszam do dyskusji

[versus]

Książki kupuję, przede wszystkim horrory (gł. S. King), rzadziej pożyczam od znajomych ale tylko wtedy gdy mają coś naprawdę dobrego. Biblioteki u mnie są dość słabo "wyposażone" w ciekawe pozycje tego gatunku literatury.
Dlatego pozostają księgarnie internetowe to dobry wybór ze względu na wygodę, duży wybór, przystępne ceny.

Jeśli chodzi o IPON'kową wypożyczalnie to hmm... nie sądzę by zdało to egzamin, (nie oceniając nikogo) to co ludzie potrafią robić z książkami (poniszczone, poplamione itp itd) można zaobserwować w wypożyczalniach czy nawet empikowych czytelniach. Książki należy szanować a nie wiadomo do kogo książka trafi.
Co innego w formie elektronicznej ale nie orientuję się jak takie wypożyczanie wygląda od strony prawnej

[bajeczka79]

Jeżeli chodzi o pomysł..to niby fajny..ale jednak faktycznie raczej ciężki do zrealizowania.
Bo przecież większość ludzi jeśli kupuje juz książkę to dlatego że chcialo ją mieć i pewnie będzie do niej wracać A takie wypozyczanie...no coż..małe szanse by wrociła do właściciela
Sama mam troche takich nazbieranych skarbów do ktorych częściej lub rzadziej powracam.Zdaża się nawet że do tych z dzieciństwa...któż nie słyszał o "Ani z Zielonego wzgórza" czy chociażby wspomnianych przez przedmówcę Tomków(niby dziewczyna..a jednak i ja poznałam sie na tworczości Szklarskiego ktorą zaraził mnie tata )Co do S.Kinga.. też coś sie znajdzie np "Misery" do dzis pamiętam jak trzymała w napięciu...Choć szczerze mówiąc,nie przepadam za horrorami.
Dlatego więc książka dla mnie to jak przyjaciel... i raczej daleko jej bym nie wysłała:)Pożyczać pożyczam,ale zaufanym osobom:)
Ale... może są iponki ktore chciałyby np oddac część niepotrzebnych zbiorow bądz np wymienic na inne? Może to prędzej dałoby sie zrealizowac?
Pozdrowionka dla "molików książkowych"

[Monia74]

Mole książkowe na wymarciu! Polacy czytają coraz mniej! Ponad połowa rodaków ma problem z przebrnięciem przez 3-stronicowy tekst!
"Gazeta Wyborcza" wraz z "Metrem", radiem TOK FM rozpoczęła kampanię społeczną "Polska czyta". Popieram i jestem za! Lenistwu intelektualnemu mówię NIE! Nie zrzucajmy naszego "nieczytelnictwa" na brak czasu. Dwie studentki katowickiej ASP są inicjatorkami akcji "Czytanie się opłaca": http://katowice.gaze...sie_oplaca.html
Akcję popieram. Nie wyobrażam sobie życia książek.

[marcinek77]

ja skladam sie na ksiazki z kumpela

[Magda28]

Zawsze zostają antykwariaty

[Marta S]

Często korzystam z biblioteki, ale pomysł fajny. Taka baza istnieje już na stronie lubieczytac.pl. W ogóle fajna stronka, co warto przeczytać i w której księgarni można nabyć.

[kaska_zaborze]

[Paulla]

Pomysł super. Jestem za  

[Coomer]

sa od tego specjalne portale tak naprawdę...grupy na fejsie...

[marder]

[Iosa]

jestem za: