Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Żeglarstwo (praca licencjacka)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 Maczek

Maczek

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 12 kwiecień 2011 - 18:02

Witam szanownych Forumowiczów,

Piszę pracę licencjacką na temat żeglarstwa osób niepełnosprawnych i przeprowadzam badania. Chciałabym przeprowadzić wywiady z osobami niepełnosprawnymi którzy żeglują. Nie wiem tylko jak dotrzeć do takich osób? Czy jest wśród was Forumowicz żeglujący który byłby chętny na taki wywiad? Uważam, że moja praca dużo wnosi do wiedzy o żeglarstwie niepełnosprawnych i mogłaby posłużyć do popularyzacji tego sportu, a więc Ci co zgodzą się mi pomóc również się do tego w dużej mierze przyczynią
  • 0

#2 Oli

Oli

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 620 postów
  • Skąd:Łomża

Napisano 12 kwiecień 2011 - 18:51

Posiadam patent żeglarza ale co do żeglowania to ostatnio dwa latka temu :P muszę przyznać że przyjemnie uczucie czuć wiatr w żaglach
  • 0

#3 Maczek

Maczek

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 12 kwiecień 2011 - 21:08

To nic że dwa lata temu ;) Można wiedzieć skąd jesteś?
  • 0

#4 Oli

Oli

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 620 postów
  • Skąd:Łomża

Napisano 12 kwiecień 2011 - 21:39

Pogranicze Mazowsza Podlasia i Mazur :D
  • 0

#5 Patryk

Patryk

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 65 postów

Napisano 13 kwiecień 2011 - 08:17

Nie ma sprawy, jestem instruktorem i sternikiem z dużą praktyką( kilkadziesiąt lat żeglarstwa). Chętnie udzielę odpowiedzi na nurtujące Ciebie pytania, z zakresu żeglarstwa osób niepełnosprawnych.
  • 0

#6 Oli

Oli

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 620 postów
  • Skąd:Łomża

Napisano 13 kwiecień 2011 - 09:11

Żeglarstwo to bardzo sprawa zwroty przez sztag i rufę kausze szekle bomy i wybieranie foków aż się tęskni za tym wszystkim ale co zrobić nie stać niestety na takie hobby :(
  • 0

#7 kocurek

kocurek

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 15 postów

Napisano 22 kwiecień 2011 - 19:24

Żeglowałem do 1988r , zacząłem chodzić o kulach , kłopoty z wchodzeniem na łajbę , przemieszczanie się w niej i zrezygnowałem .Dzisiaj jestem na wózku , ale chętnie bym popłynął jako stały balast pod bomem przy maszcie , ale nikt mnie nie chce , a tęsknota co rok wiosną coraz większa ,aż do bólu .............
  • 0

#8 Oli

Oli

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 620 postów
  • Skąd:Łomża

Napisano 22 kwiecień 2011 - 19:41

Życie ... nikt nas niechce ...
  • 0

#9 groiwona

groiwona

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 81 postów

Napisano 23 kwiecień 2011 - 11:24

hej hej...to nie tak...są stowarzyszenia żeglarzy niepełnosprawnych...ja sama zrobiłam u nich patent i to za friko jako niepelnosprawna, myślę ze w takim stowarzyszeniu chociażby w Giżycku udzielą Ci wielu interesujących odpowiedzi , ja też jak coś mogę:) 
a i są wózkowicze, nawet mój instruktor był na wózku( i jest)tak że to nie przeszkoda -z 40 % niepełnosprawnych w tym związku to wózkowicze
  • 0

#10 Maczek

Maczek

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 30 kwiecień 2011 - 12:20

Kocurek, to bardzo ciekawe co mówisz, właśnie chodzi mi bariery które napotykają osoby niepełnosprawne gdy chcą uprawiać ten sport. Niewiedza o istnieniu takich stowarzyszeń też jest jakąś barierą.
  • 0

#11 Difra

Difra

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 437 postów

Napisano 30 kwiecień 2011 - 19:38

A hoj! by się chciało rzec :)
Ja robiłam patent w 1995 roku razem ze swoimi sprawnymi przyjaciółmi. Potem zasadniczo co roku rejsik po Mazurach, ale była też i Zatoka Pucka. Jednak gdyby nie sprawdzona paka przyjaciół, to sama, mimo patentu, nie odważyłabym się na żeglowanie z kimś niedoświadczonym. Wiedza w głowie jest, ale możliwości fizyczne już mniejsze.
Teraz już kilka lat nie żeglowałam i tęskni mi się zasypianie na łódce, kołysanie, wiatr i przechyły, no i niezapomniane Giżycko, Sztynort czy tawerna w Węgorzewie :)



Dołączona grafika
  • 0
Pies szczeka- karawana idzie dalej!

"Albo jest idealizm, albo jest materializm, albo nie ma ku.wa nic śmiesznego" [W.Dymny]

#12 ahab_1

ahab_1

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 28 czerwiec 2011 - 09:07

Witam szanownych Forumowiczów,

Piszę pracę licencjacką na temat żeglarstwa osób niepełnosprawnych i przeprowadzam badania. Chciałabym przeprowadzić wywiady z osobami niepełnosprawnymi którzy żeglują. Nie wiem tylko jak dotrzeć do takich osób? Czy jest wśród was Forumowicz żeglujący który byłby chętny na taki wywiad? Uważam, że moja praca dużo wnosi do wiedzy o żeglarstwie niepełnosprawnych i mogłaby posłużyć do popularyzacji tego sportu, a więc Ci co zgodzą się mi pomóc również się do tego w dużej mierze przyczynią

 
Ahab_1
Maczku, problem jest szalenie skomplikowany, tak jak różnorodne są przypadki niepełnosprawnych. Sam jestem niepełnosprawny (problem z nogami), a mimo to żegluję co roku. Kłopot w tym, że w naszym kraju niepełnosprawni traktowani są jak obywatele niższej kategorii. Nie chodzi mi tutaj o jakieś ekstra przywileje, a jedynie o usuwanie barier. W żeglarstwie też istnieją bariery dla poszczególnych przypadków niepełnosprawności. Inaczej wygląda to na relatywnie niewielkich łodziach, a inaczej na dużych żaglowcach. Nie da się do jednego worka wrzucić tematu "niepełnosprawni a żeglarstwo". Pozdrawiam.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych