Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Niezalezność


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4 odpowiedzi w tym temacie

#1 AisA

AisA

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 29 sierpień 2002 - 13:02

1. niezalezność
2002-06-18 07:45:57

ktoś powiedzial" niezależnym może stać się tylko ten , co zrozymie filozofię niezależności , choćby poruszać miał jedynie powiekami " proszę wypowiedzcie się na ten temat.Czy możecie powiedzieć , że czujecie sie niezalezni , ile ona dla Was znaczy i co robiliście , by ją osiągnąć ?
  • 0
Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem, którego można mieć na tym interesownym świecie, takim, który nigdy Cię nie opuści, nigdy nie okaże się niewdzięcznym lub zdradzieckim, jest pies... Pocałuje rękę, która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata... Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą, on pozostanie. George G. Vest

#2 Skangur

Skangur

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 849 postów

Napisano 29 sierpień 2002 - 13:04

Ja rozumię pytanie Asiuni tak: czy jesteśmy (czujemy się)na tyle niezależni by nami nikt nie kierował , by nie zmuszał nas do czegoś, na co nie mamy ochoty. (non) Takie zjawisko nie istnieje, gdyż zawsze jesteśmy od kogoś, lub od czegoś zależni. Od stanu zdrowia, finansów, czy zbiegów okoliczności nawet,- powodujących zmianę naszych decyzji,lub uniemożliwiających nam wręcz dokonanie i realizację ich.Poruszanie powiekami też jest uzależnione od mięśni twarzy (a więc zależność). Fizyczne poruszanie się też jest zależne od sprawności ciała. Dalej. Nasza egzystencja też zależy od stanu portfela, a portfel od naszego zaangażowania w pracy. A pracę mamy w zależności od rynku popytu i naszego wykształcenia itd...
Nawet swoje własne zdanie zmieniamy w zależności od punktu siedzienia. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - prawda?
Możemy dążyć do niezależności i pragnąć jej, ale osiągnąć ją ? - nigdy tego tak naprawdę nie osiągniemy. Hm...wyrażenie tych myśli tez jest uzależnione od mojego mózgu, który mi tak nakazał ;) wybaczcie -to tylko filozoficzne moje uniezależnienie. (E)
  • 0
Skangur
Dla świata jesteś nikim,
ale dla kogoś możesz być całym światem.

#3 AisA

AisA

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 29 sierpień 2002 - 13:05

Jak najbardziej jestem w stanie poprzec Twoja wypowiedz. Dodam jedynie tylko tyle , z edla mnie niezaleznosc wiaze sie z m.in. obowiazkami w domu( jak kazdej babie ).Ze mozemy zrobic cos samemu nie patrzac na inne osoby. Ze potrafimy sami funkcjionowac we wszystkich formach zycia, nauce , sztuce, a przede wszystkim w zyciu codziennym.
  • 0
Jedynym całkowicie bezinteresownym przyjacielem, którego można mieć na tym interesownym świecie, takim, który nigdy Cię nie opuści, nigdy nie okaże się niewdzięcznym lub zdradzieckim, jest pies... Pocałuje rękę, która nie będzie mogła mu dać jeść, wyliże rany odniesione w starciu z brutalnością świata... Kiedy wszyscy inni przyjaciele odejdą, on pozostanie. George G. Vest

#4 Korner

Korner

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 186 postów

Napisano 03 listopad 2009 - 12:19

Co to znaczy niezależność? Generalnie nie ma czegoś takiego jak niezależność. Zawsze i wszędzie jesteśmy zależni i nie mówię tu o ON. Idąc po chlep np. czyż nie jesteśmy zależni od powiedzmy piekarza czy sprzedawcy?, czy mieszkając jako pustelnik nie jesteśmy zależni od darów natury? Jedyne co może być niezależne to nasze myślenie choć i tutaj ma wpływ otoczenie, inni ludzie, ale w tym przypadku w jakiejś mierze jesteśmy niezależni. Dlatego mieszkając wśród ludzi każdy człowiek jest zależny od drugiego człowieka w różnej mierze, ale zawsze. Oczywiście, my jako ON jesteśmy bardziej zależni od sprawnych ale nawet sprawni są zależni.
Nie wiem jaką niezależność masz na myśli więc nie wypowiadam się.

Powodzonka
  • 0
"Miłość nie zna pór dnia, nadzieja nie ma końca, a wiara nie zna granic. Tylko wiedza i niewiedza skrępowane są czasem granicami."

Gunter Grass

#5 shade

shade

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 15 postów

Napisano 05 listopad 2009 - 12:58

Dziękuje Ci AisA iz podsunełas tak niebanalny wątek. Bardzo mi się spodobał :)))
Skangur-tak ładnie, prawdziwie i zwięzle wytłumaczyłas pojęcie "(nie)zaleznosci, ze juz wiecej niz nie mam do dodania...
Przygladając się jednak temu cytatowi i odpowiedzi co autor miał na mysli,(a jesli chodzi o filozofie, zawsze jest głeboka tresc schowana miedzy duzymi literami;) Mysle sobie, czy autorowi nie chodzi o niezaleznosc psychiczną??? Sądzę, ze te "ruchome powieki", sa niczym innym, jak metaforą , obrazującą stan emocji wolnego człowieka, Czyli chodzi tu o stopien niezaleznosci takiej, ktora pozwoli na robienie rzeczy na ktore mamy ochotę...Oczywscie nie jest ona w pełni mozliwa, ale warto do tego dązyc małymi krokami- dopoki zycie jest w nas, wszystko jest do zdobycia- ( WSZYSTKO-jest dla kazdego pojeciem wzglednym i czesto mierzone siłami, a te własnie zaczynają się od podłoza psychicznego stanu i pelnego przygotowania się do subiektywnego obrazu niezaleznosci psychicznej człowieka) chyba o to autorowi cytatu chodziło???

Jakby nie patrzec,jest w tej tresci o niezaleznosci siła, a nie jedynie bełkot niemozliwych realizacji.
Czego bardzo serdecznie życzę kazdemu czytelnikowi :))))
  • 0
Nie pytaj o droge, skoro wyruszyles za pierwszym uderzeniem serca...


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych