9 odpowiedzi w tym temacie

[xpeye]

Powstało też coś takiego http://www.activ-reh.pl/ Twórcy mówią, że po miesiącu zaczyna się chodzić. Ja jakoś ciemno to widzę - mam 23,5 roku, MPD czterokończynowe, spastykie z wielką atetozą, 175 cm wzrostu i ważę 60 kg. Bardziej wierzę w stymulator mózgu. A co Wy na to?

[kaska_zaborze]

Cześć Xpeye to nie jest już takie nowe ja już się z tym zetknęłam w każdym razie. Nie stałam w tym bo w końcu zrezygnowałam. Moim zdaniem to nie uczy chodzić tylko (albo aż) utrzymywać równowagę.

[xpeye]

Czyli niczym się nie różni od standartowego chodzika?

[kaska_zaborze]

Czyli niczym się nie różni od standartowego chodzika?

xpeye nie siedziałam w tym,miałam ulotki Moim zdaniem się nie różni bo wisisz w tym na takiej szynie chyba nawet nie idzie się samemu tylko ta szyna prowadzi.

[barbara123]

Urządzenie na pewno przydatne w rehabilitacji, ale wg. mnie gwarancji chodzenia po miesiącu to chyba każdemu dać nie można. Zależy to przede wszystkim od stopnia porażenia i systematyczności ćwiczeń,Dużo ćwiczyć, cwiczyć...Natomiast poprawić sprawność może i jest przydatne ze względu na ćwiczenie chodu, równowagi, pionizowanie itp. Xpeye ale nie chcę Ci zabierać nadziei, myślę,że trzeba b. dużo ćwiczyć,jeśli masz możliwość z takim urządzeniem jak najbardziej.Życzę dużo wytrwałości.

[Paulla]

[quote name='barbara123]Urządzenie na pewno przydatne w rehabilitacji' date=' ale wg. mnie gwarancji chodzenia po miesiącu to chyba każdemu dać nie można.[/quote']
Dorosły człowiek po ukończeniu 21 roku życia nie ma praktycznie szans, aby zaczął chodzić po rehabilitacji "tym cudem".
Mamy praktycznie już wszystko w tym wieku wykształcone: kości, mięśnie, mózg.
rozmawiałam na ten temat z rehabilitantami.
Urządzenie, o którym mowa przede wszystkim stosuje się w rehabilitacji dzieci.

[Wojtek_K]

Nic przełomowego nie wnosi to urządzenie (no chyba że w polskie realia). Tym sposobem pionizuje się osoby np. po urazach i leczeniu operacyjnym lub incydentach neurologicznych. Taka wygodniejsza forma zastąpienia ramion rehabilitanta.
W zależności od zastosowanego osprzętu może to być podnośnik lub pionizator - polska nazwa to podnośnik sufitowy.

[Activ-reh]

Drogi Jarku (Xpeye) Zaskakujące jest Twoje stwierdzenie, iż dostałeś od nas obietnicę samodzielnego chodzenia po miesiącu czasu użytkowania pionizatora Stand&Go. W dniu, w którym podałeś taką informację na tym forum dopiero wysłałeś do nas maila dokładnie z takim zapytaniem. Po kilku dniach dostałeś od nas odpowiedź z informacją, że oczekujesz od nas rzeczy niemożliwych. Przede wszystkim nigdy nie składamy jakichkolwiek obietnic jeżeli nie widzimy pacjenta w gabinecie, nie leczymy przez internet. Dostałeś od nas zaproszenie na bezpłatną konsultację, z którego do dnia dzisiejszego nie skorzystałeś, ale na forum zamieszczasz nieprawdziwe informacje, które ponoć my przekazujemy pacjentom. Jeżeli nie pamiętasz już treści możemy przypomnieć ją przesyłając Tobie ponownie naszą poprzednią korespondencję z Tobą. Jeżeli zaś chodzi o kolejne wypowiedzi to chętnie służymy informacją. Tak więc:
1. Nie istnieje na świecie urządzenie, które nauczy pacjenta chodzić bez rzetelnej rehabilitacji. Tu nie ma cudów, tu jest ciężka, systematyczna i odpowiednio ukierunkowana praca zarówno pacjenta jak i terapeutów.
2. Różnica między chodzikiem a pionizatorem jest taka jak między kalulatorem a komputerem.
3. Wypowiedź na temat ograniczeń wiekowych w rehabilitacji można sprowadzić do opinii, że jeśli pacjent nie uzyskał umiejętności chodzenia w pewnym wieku to należy zaprzestać rehabilitacji, jednak takie myślenine przeczy współczesnym rozwiązaniom i metodom rehabilitacyjnym. W swojej wieloletniej praktyce mamy mnóstwo przypadków osób z mpd, które po 21 roku życia (i dużo później) nabyły umiejętność samodzielnego poruszania się. Tak więc nie jest prawdą, iż urządzenie to jest jedynie dla dzieci czy też jedynie pomocą dla rehabilitanta. Jeżeli rehabilitant twierdzi, że po 21 roku życia pacjenta nie można już osiągnąć sukcesów w rehabilitacji to niestety jest to osoba, której nie chce się pracować i szuka jedynie łatwych zadań. Oczywiście im wcześniej podjęta rehabilitacja tym lepiej, ale dorosły pacjent też ma szanse.
4. Różnica pomiędzy podnośnikiem sufitowym a pionizatorem dynamicznym Stand&Go tkwi przede wszystkim w stabilizatorach ruchu oraz w możliwości budowania przez pacjenta przestrzeni ruchu w określonych wzorcach.
5. Wszystkim tym, którzy mają wątpliwości lub po prostu chcieliby sprawdzić działanie i przydatność w swojej rehabilitacji tego urządzenia zapraszamy na bezpłatne konsultacje do naszego Gabinetu mieszczącego się w Warszawie Wesołej (dokładny adres na podanej wcześniej przez Jarka stronie). Konieczna jest wcześniejsza rejestracja telefoniczna lub mailowa. Pozdrawiamy wszystkich użytkowników tego forum i życzymy wytrwałości w codziennej rehabilitacji. Activ-REH

[xpeye]

[quote name='Activ-reh]Drogi Jarku (Xpeye) Zaskakujące jest Twoje stwierdzenie' date=' iż dostałeś od nas obietnicę samodzielnego chodzenia po miesiącu czasu użytkowania pionizatora Stand&Go. W dniu, w którym podałeś taką informację na tym forum dopiero wysłałeś do nas maila dokładnie z takim zapytaniem.[/quote']
Może źle się wyraziłem - nie od Was, ale z materiału, który pokazany został w "Wydarzeniach" telewizji Polsat. Bardzo przepraszam za nieścisłość

[quote name='Activ-reh]Po kilku dniach dostałeś od nas odpowiedź z informacją' date=' że oczekujesz od nas rzeczy niemożliwych. Przede wszystkim nigdy nie składamy jakichkolwiek obietnic jeżeli nie widzimy pacjenta w gabinecie, nie leczymy przez internet. Dostałeś od nas zaproszenie na bezpłatną konsultację, z którego do dnia dzisiejszego nie skorzystałeś, ale na forum zamieszczasz nieprawdziwe informacje, które ponoć my przekazujemy pacjentom. Jeżeli nie pamiętasz już treści możemy przypomnieć ją przesyłając Tobie ponownie naszą poprzednią korespondencję z Tobą.[/quote']
Dziękuję Panu, ale doskonale ją pamiętam. Może w przyszłości skorzystam z Waszego urządzenia i proszę nie być do mnie tak wrogo nastawiony. Usłyszałem o Was w telewizji, więc od razu założyłem nowy temat a że tam usłyszałem taki przypadek, to chyba już nie moja wina. Jeszcze raz Pana przepraszam

[Activ-reh]

No tak.. Teraz prawie wszystko jasne TV pokazała przypadki, gdzie po dwutygodniowej bardzo intensywnej rehabilitacji pacjentki nabyły umiejętność samodzielnego poruszania. Jednak TV nie wspominała o wielomiesięcznych przygotowaniach do turnusu, systematycznych konsultacjach, a jedynie uczestniczyła w ostatniej fazie. Stąd taki przekaz. Nie jesteśmy nigdy wrogo nastawieni do żadnego człowieka. Doskonale rozumiemy, że tak informacja mogła być w ten sposób zrozumiana. Proszę jednak pamiętać, że każdy przypadek jest inny (mimo, iż z definicji określany jako np mózgowe porażenie dziecięce) i wymaga odpowiedniego podejścia oraz odpowiednio poprowadzonej rehabilitacji. Samo urządzenie tego problemu nie rozwiąże, jednak może zdecydowanie go przyspieszyć. Pozdrawiamy serdecznie. Activ-REH