Co do skarpetek i sandałów to rzeczywiście wygląda to okropnie.Jeśli chodzi o osoby szwendające się w dresach to będziesz ich widział coraz więcej,bo to teraz(znowu) taka moda.I tak my jako naród ubieramy sie super Jeszcze nigdy nie widziałem w Polsce obrazków typu - wyłazi ktos w piżamie i idzie do sklepu I bardzo dobrze Oby jeszcze wygineły osoby które ubieraja skarpetki do sandałów (koniecznie trzeba podciagnac te skarpety na maxa hehe i ważne żeby były BIAŁE ) i osoby szwendajace sie w dresach
Moda, ubiór, styl życia
#1
Napisano 21 maj 2010 - 19:55
Jeśli obecność – to tylko niewymuszona * Jeśli być kimś – to tylko sobą.
- Rafał Wicijowski
#2
Napisano 24 kwiecień 2010 - 22:25
#3 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 09 marzec 2010 - 18:53
Jaki jest wasz pogląd na modę? Jak powinien wyglądać elegancki mężczyzna, jak elegancka kobieta? Czy między elegancją a modą istnieje różnica? Co w dzisiejszych czasach oznacza być modnym? Czy istnieje moda ON? Zapraszam do wymiany zdań. Wszelkie wizualizacje, zdjęcia, filmiki itp. mile widziane.
#4
Napisano 09 marzec 2010 - 20:00
Co jest moim zdaniem najważniejsze to dopasowanie ubioru do swojego typu "urody".
A elegancki mężczyzna? No cóż to facet, który kiedy trzeba założy odpowiednio uszyty garnitur, a na pole golfowe wybierze się w letnich spodenkach i zwiewnej koszulce.
Elegancka kobitka natomiast to Pani o zadbanej urodzie, ze stosownym do urody makijażem i strojem dopasowanym do okazji. Ważne, by w stroju czuć się wygodnie.
Jeśli chodzi o mnie to preferuję stroje luźne, sportowe. Chyba, że wybieram się na imprezę. Wówczas jest odpowiednia sukienka, bardzo delikatny makijaż, srebrne dodatki oraz torebka dobrana pod kolor kostiumu.
Latem w mojej garderobie biorą górę takie kolory jak: zielony, żółty czy pomarańcz.
Osobiście nie dzielę mody dla ON i OS. Noszę to, co moje pełnosprawne koleżanki.
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard
#5
Napisano 10 marzec 2010 - 12:36
http://www.alternati...s.php?album=204
Kiedy rozbłysną będę pijany
Wódkę zagryzę wędzoną rybą
Tak żeby mdłości potem nie było
#6
Napisano 10 marzec 2010 - 13:33
dobrze jak ciuch jest wygodny dostosowany do temperatury
O Cholera, Ale Jazda!!
#7
Napisano 10 marzec 2010 - 14:07
Zgadzam się w zupełność z Paullą ubiór powinien pasować do sytuacji i okoliczność Elegancka kobieta powinna nosić zawsze czyste ubranie mieć umyte włosy makijaż delikatny powinna używać perfum Mężczyzna również powinien mieć zawsze czyste ubranie powinien być zadbany Ja przeważnie chodzę w spodniach sytuacja wygląda inaczej kiedy idę na imprezę sukienka spódnica ładna bluzka i i makijaż. Na co dzień zdarza mi się używać błyszczyka do ust lubię jeWedług mnie obecnie w modzie łączy się tyle różnorodnych kompozycji i barw (wystarczy zerknąć w jakiś magazyn poświęcony modzie), iż moim skromnym zdaniem wszystko jest modne.
Co jest moim zdaniem najważniejsze to dopasowanie ubioru do swojego typu "urody".
A elegancki mężczyzna? No cóż to facet, który kiedy trzeba założy odpowiednio uszyty garnitur, a na pole golfowe wybierze się w letnich spodenkach i zwiewnej koszulce.
Elegancka kobitka natomiast to Pani o zadbanej urodzie, ze stosownym do urody makijażem i strojem dopasowanym do okazji. Ważne, by w stroju czuć się wygodnie.
Jeśli chodzi o mnie to preferuję stroje luźne, sportowe. Chyba, że wybieram się na imprezę. Wówczas jest odpowiednia sukienka, bardzo delikatny makijaż, srebrne dodatki oraz torebka dobrana pod kolor kostiumu.
Latem w mojej garderobie biorą górę takie kolory jak: zielony, żółty czy pomarańcz.
Osobiście nie dzielę mody dla ON i OS. Noszę to, co moje pełnosprawne koleżanki.
Temat mnie zaciekawił ..... fajny ja równiez nie dzielę mody na osoby niepełnosprawne i sprawne
Marianna
#8
Napisano 10 marzec 2010 - 14:17
A czy istnieje np. wisiorek dla ON? Niby bez barier a sami się dzielicie nawet w tak przyziemnych sprawach..Czy istnieje moda ON?
Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami...
#9
Napisano 10 marzec 2010 - 14:19
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard
#10
Napisano 10 marzec 2010 - 15:11
Marianna
#11 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 10 marzec 2010 - 16:10
A czy istnieje np. wisiorek dla ON? Niby bez barier a sami się dzielicie nawet w tak przyziemnych sprawach..Czy istnieje moda ON?
Wychodzi na to, że postępowy zachód już dawno przegonił nas w tworzeniu barier Powyższy tekst dowodzi jednak, że moje pytanie nie było aż tak bezzasadne.Przygotowujemy kolekcję ubrań dla pań niepełnosprawnych[/b]. Chcemy pokazać je na pokazie mody, ale potrzebujemy modelek.
- To świetny pomysł - uważa Beata Wachowiak-Zwara, Czy osoba na wózku musi wyglądać niemodnie? W Polsce nie ma kolekcji dla niepełnosprawnych. Ja też mam problem, żeby kupić coś dla siebie. Marynarki są za długie, a spodnie powinny mieć wyższy tył, żeby nie odsłaniały pleców.W krajach zachodnich kolekcje projektowane dla osób niepełnosprawnych nie są niczym niezwykłym. W Szwecji ostatnim akcentem pokazu mody są suknie ślubne oraz ubiory prezentowane przez modelki na wózkach. Szwedzi przygotowują też specjalne sezonowe kolekcje dla niepełnosprawnych i wydają katalogi z ofertą dla tej grupy klientów.
#12
Napisano 11 marzec 2010 - 10:01
#13
Napisano 11 marzec 2010 - 10:07
Z jednej strony normalności, żyć tak samo jak wszyscy a z drugiej moda dla ON/
Po co ten podział nie widzę sensu.
Przecież jak chcesz być modny to kupujesz ciuch i rzeczy. A że czasem trzeba robić przeróbki dopasować do wzrostu itp to normalne. Przecież jak zdrowy kupuje spodnie no to mogą być w pasie dobre a za długie i też przerobi.
www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami .
#14
Napisano 11 marzec 2010 - 10:14
Tabletierez,na innym portalu spotkałam sie juz z taka propozycja podrzucania pomysłów projektantce jak powinny byc uszyte stroje dla ON,aby były wygodne.
A swoja droga,przeciez my ON mamy swiadomosc swojego ciała,kultury osobistej,swoich potrzeb tak samo jak inni.Chyba nikt dzisiaj nie pachnie "białym jeleniem",nie nosi załoby za paznokciami i nie chodzi w rozwleczonych dresach.Kazdy człowiek (chyba)wie w jakich kolorach,zapachach,fryzurze,fasonie czuje sie dobrze i jak wygląda i zarowno kobieta,jak i MĘŻCZYZNA powinni od czasu do czasu spojrzec w lustro-bez podziałów na niepełnosprawnych i zdrowych.
#15
Napisano 11 marzec 2010 - 10:51
Od razu widać, że różne rodzaje niepełnosprawności fizycznej tu mamy i stąd niezrozumienie w kwestii "po co ubrania specjalnie szyte pod osoby niepełnosprawne". Otóż dla osób, które poruszają się na wózkach inwalidzkich i często są niższe, nie mają idealnych proporcji ciała.
Wyróżniają się tym, że np. marynarki dla mężczyzn są krótsze z przodu; ogólnie spodnie są "głębsze" - bardzo często osobie siedzącej na wózku ubrać się w płytkie biodrówki jest samej często, a jak się ubierze już, to przy przesiadaniu majtki, gołe plecy (w moim przypadku blizna po przepuklinie), a nawet niejednokrotnie dla wielu pielucha na wierzchu już jest. Z butami jest największy problem, gdyż te mniejszych rozmiarów nie-dziecięce (a niepełnosprawni od urodzenia, którzy poruszają się na wózku często mają mniejsze stopy) to dostępne są tylko te ortopedyczne, na zamówienie.
Teoretycznie odzież ta jeśli byłaby bardziej dostępna, jest praktyczna, ale mnie osobiście odrzuca. Dlaczego? Bo przeglądałam wielokrotnie katalogi w internecie takiej odzieży i nie leży ona nawet koło modnych "normalnych" ciuchów dla pełnosprawnych, jest szyta niegustownie i nie kupiłabym jej.
Butów ortopedycznych też nie zamawiam, mam wielki kłopot z ich kupnem w normalnych sklepach i zazwyczaj znajduję jakieś o 2 rozmiary za duże, które w miarę pasują mi z wyglądu i praktycznego punktu widzenia
Temat poruszony tutaj jest bardzo dobry, ponieważ sama zauważyłam, że ludzie niepełnosprawni, a szczególnie rodzice ubierający swoje niepełnosprawne dzieci, wybierają rzeczy wygodne, czyli niejednokrotnie dresy, addidasy, bluzy, t-shirty - obojętnie czy to dla dziewczynki, czy dla chłopca. To smutne, gdyż właśnie stąd później się bierze to po części, że rówieśnicy widzą w nas ludzi nieatrakcyjnych i pozbawionych płci (w znaczeniu potencjalnego partnera).
Ja sama nie uważam się jakoś za super ubraną, bo nie jestem dziewczyną, która czyta kobiecą prasę i śledzi modę, ale zawsze staram się dopierać z tego co modne (czyli dla mnie: z tego co jest w sklepach aktualnie), to co jest w moim stylu. Uwielbiam stonowaną elegancję, często mieszam sportowe i lekko eleganckie rzeczy. Problem płytkich jeansów rozwiązuję wieloma bluzkami - tunikami. Jakieś dodatki w postaci ręcznie robionej biżuterii, chustki na szyję, czy też szaliczka, zegarek i jest Oczywiście warto też zadbać o włosy, delikatny makijaż... Od razu człowiek jest inaczej widziany
Ach... rozpisałam się za bardzo, ale przypomniało mi się jeszcze, że zapomniałam o najważniejszym. Powinniśmy się ubierać tak, by nie uwidaczniać naszych niedociągnięć związanych z budową fizyczną. Wcześniej podałam przykład ludzi, którzy ubierają się bezpłciowo, a mam koleżankę, która jest przeciwieństwem. Porusza się na wózku, jest naprawdę niska i drobna, nóżki jak patyczki, duże skrzywienie kręgosłupa, klatka piersiowa "beczkowata". I ona chce się ubierać kobieco... Ostatnio wysłała mi zdjęcie w mini spódniczce i bluzce z głębokim dekoltem (choć budowę ma naprawdę dziecięcą, włącznie z tym, że piersi praktycznie nie widać). Jak wyglądała? Dla mnie jak małe dziecko, które chce zostać panną spod latarni...
- przepraszam, jeśli uraziłam kogoś tym opisem budowy ciała, chciałam poprzez to celnie opisać problem
#16
Napisano 11 marzec 2010 - 12:01
Co do rodziców , którzy ubierają dzieci nie zważając na ich płeć i wiek to zawsze tacy będą .
Chyba że niepełnosprawni otworzą buzię i sami zaczną ubierać się jak ludzie. Ja mieszkam na wsi i u mnie nie ma sklepu z ubraniami, często kupuje je mama ale to nie są worki tylko normalne ubrania. A jeśli wy macie innych rodziców to jest jeszcze allegro:)
www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami .
#17
Napisano 11 marzec 2010 - 12:51
Na szczęście moja mama zawsze miała dobry gust, kiedy kupowała mi jeszcze ubraniajest jeszcze allegro:)
Ja jednak nie mogę sobie pozwolić na zakupy przez internet, jeśli chodzi o odzież... Wszystko muszę przymierzyć, gdyż coś co wydaje mi się, że będzie leżeć dobrze, wygląda śmiesznie, a coś co odrzuciłam patrząc na wieszak, np. mnie optycznie wyszczupla
#18
Napisano 11 marzec 2010 - 13:17
#19
Napisano 11 marzec 2010 - 13:25
#20
Napisano 11 marzec 2010 - 13:30
Powyższy tekst dowodzi tylko tego, że nie znamy pojęcia "krawiec"
Robiłam kiedyś biżuterię dla koleżanki, ma niesprawne dłonie. Nie stworzyłam specjalnie dla niej dodatkowej linii biżuterii tylko zastosowałam takie bigle, z którymi było jej najwygodniej.
W Polsce jest tak, że jeśli faktycznie powstaną ciuchy dla ON, to będą one cholernie drogie i przeciętnego zjadacza chleba na wymianę szafy raczej stać nie będzie. Jeśli ktoś na prawdę ma problem z ubraniem to nawet takie ze specjalnej kolekcji będzie musiał przerobić tak, żeby pasowały w 100 % do sylwetki. Nie łatwiej uszyć na miarę w porównywalnej cenie nie bawiąc się w kolejne "dla ON i dla OS" i tworząc chcąc nie chcąc kolejne podziały
Celuj w księżyc, bo nawet jeśli nie trafisz, będziesz między gwiazdami...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych