Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

ISP: Firmy nie chcą zatrudniać niepełnosprawnych


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
11 odpowiedzi w tym temacie

#1 MariannaS

MariannaS

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 257 postów

Napisano 18 październik 2009 - 09:39

Instytut Spraw Publicznych (ISP) opracował raport o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, z którego wynika, że firmy nie są chętne zatrudnianiu tej grupy społecznej. Na ponad 2 mln osób niepełnosprawnych, tylko co piąta osoba pracuje. Powodem tego stanu rzeczy jest niewłaściwa polityka wsparcia przez Państwo oraz zły system informacji dla pracodawców.
„W Polsce żyje około 6,2 mln osób niepełnosprawnych, z czego większość (77%) stanowią osoby posiadające prawne orzeczenie o niepełnosprawności [1]. W 2008 roku niepełnosprawni stanowili 9% osób w wieku produkcyjnym (tj. kobiet w wie ku 18–59 lat i mężczyzn w wieku 18–64 lat)[2], a ich liczba wynosiła 2,2 mln.” - głosi raport ISP.



[1] Dotyczy tylko osób z prawnym orzeczeniem o niepełnosprawności. Aktywność ekonomiczna ludności Polski IV kwartał 2008, GUS, Warszawa 2009
[2] Współczynnik aktywności zawodowej to procentowy udział ludzi aktywnych zawodowo (pracujących i bezrobotnych) w ogólnej liczbie ludności danej kategorii. W przypadku niepełnosprawnych jest to stosunek osób niepełnosprawnych aktywnych zawodowo do ogólnej liczby niepełnosprawnych.



Opracowanie Instytutu wskazuje, że pracodawcy wolą zatrudniać zdrowe osoby i płacić obowiązkowe kary na PFRON niż zatrudniać niepełnosprawnych. Jeśli firmy już zatrudniają niepełnosprawnych, to robią to ze względu na korzyść finansową jaką mogą osiągnąć w postaci wsparcia na takiego niepełnosprawnego.



Z badań wynika, że zakłady pracy dzielą się na dwie grupy: i firmy zatrudniające niepełnosprawnych (mniejszość) i i firmy unikające ich zatrudniania (większość). Tylko 27% badanych zakładów pracy deklaruje, że rozważa taką możliwość, a spośród pracodawców aktualnie niezatrudniających osób niepełnosprawnych zaledwie 10% wyraża taki zamiar.



Jak powody niezatrudniania niepełnosprawnych firmy wymieniają:



*
Konieczność ponoszenia dodatkowych kosztów związanych z wprowadzaniem w zakładzie pracy zmian techniczno-organizacyjnych (np. dostosowanie stanowiska pracy),
*
Niestabilność prawa oraz kłopoty z dostępem do informacji,
*
Firmy boja się niskiego i nieadekwatnego poziomu kwalifikacji i umiejętności osób niepełnosprawnych.



Okazuje się, że firmy przywiązują znacznie mniejszą uwagę do takich aspektów jak dodatkowe obciążenia wynikające z dodatkowych uprawnień osób niepełnosprawnych w zakresie wymiaru czasu pracy czy dodatkowego urlopu wypoczynkowego.

Z raportu ISP płynie niestety smutny wniosek, że „Istotnym czynnikiem wpływającym na zatrudnienie osób niepełnosprawnych w i firmach i instytucjach z otwartego rynku pracy jest rodzaj niepełnosprawności. Panuje opinia, że osoby niewidome, upośledzone umysłowo, chore psychicznie, głuche i poruszające się na wózku inwalidzkim właściwie nie kwalifikują się na pracownika zakładu pracy. Potwierdzają to badania.”



Firmy dostrzegają jednak pozytywne postawy osób niepełnosprawnych jak lojalność, staranność i pracowitość, ale jako negatywne postawy wymieniają niższe kwalifikacje, niską wydajność, roszczeniowość, dyspozycyjność, absencję chorobową. Co więcej, pracodawcy są przekonani, że osoby niepełnosprawne nadają się głównie do wykonywania prac prostych i niesamodzielnych.



Opinia - prawdy oczywiste





Opracowanie Instytutu Spraw Publicznych obnaża niejako system wsparcia przy zatrudnianiu osób niepełnosprawnych, który jest po prostu nieskuteczny i nieefektywny. Niestety pierwszą rzeczą, którą przyjęto bez żadnego refleksu jest liczba osób niepełnosprawnych, których podobno jest 6,2 mln osób. Jest to oczywiście bzdura wynikająca z nieprawdziwych statystyk. Gdyby tak rzeczywiście było, to na jednego niepełnosprawnego przypadałoby dwóch pracujących Polak. Niestety, tu problemem jest sposób definiowania niepełnosprawnego.



Generalnie każda osoba z jakimś defektem od razu może zostać nazwana osobą niepełnosprawną, a to prowadzi to chorej sytuacji. Jest to jak efekt domina, gdzie bzdury są powielane, w efekcie czego następuje jedna patologia za drugą.



Wiele firm chwali się, że ponad połowa ich pracowników to osoby niepełnosprawnego np. jedna z większych „kablówek” twierdzi, że 60 proc. jej pracowników to osoby niepełnosprawne, jednocześnie zapomina powiedzieć, że są to osoby zupełnie zdrowe niewymagające pomocy innych, o jakiejś stałej opiece nie wspominając.





Firmy twierdzą, że niepełnosprawni są gorzej wyedukowani. To jest prawda znana od lat. Jak niepełnosprawny może być dobrze wyedukowany, skoro w ramach np. indywidualnego nauczania daje mu się tylko parę godzin lekcyjnych tygodniowo obcinając program nauczania do minimum. Nawet jeśli niepełnosprawny kończy liceum, to rzadko trafia na studia. A nawet jeśli na nie trafi to głównie na kierunki czysto humanistyczne, po których zostaje dumnym magistrem z nic nie wartym papierkiem politologa, socjologa czy psychologa. Tymczasem pracodawcy poszukują inżynierów, techników, informatyków. Tu kłania się matematyka, która w np. liceum jest okrojona do maksimum – no i z czym ten niepełnosprawny ma iść na studia. Koło się zamyka, a chory układ dalej jest powielany.

Oczywiście, że niepełnosprawni nie są wydajni w pracy, jak to się stara wmówić w różnych kłamliwych kampaniach. Ale niepełnosprawni mogą brak wydajność zrekompensować w postaci większej lojalności czy rzetelności i dobrze się stało, że firmy potrafić to dostrzec.



Niestety nie można się dziwić, że firmy nie zatrudniają niepełnosprawnych, skoro problem z tym mają nawet organizacje pozarządowe działające na rzecz niepełnosprawnych. A raport ISP właśnie wskazuje na m.in. organizacje pozarządowe jako jeden z elementów promocji przy zatrudnianiu niepełnosprawnych.



Firmy oczekują zmniejszenia biurokracji przy staraniu się o wsparcie do zatrudniana niepełnosprawnych oraz większego wsparcia finansowego. Nikt jednak nie pokusił się o stwierdzenie, że najpierw należy przeprowadzić weryfikację definicji osoby niepełnosprawnej, a następnie na tej podstawie liczbę osób niepełnosprawnych, na które miałoby trafić wsparcie. Jeśli na każdego z niepełnosprawnego z puli 6 mln osób miałoby iść jakaś dotacja, to nawet budżet Państwa powiększony o deficyt byłby za mały. Przecież publiczne pieniądze nie powinny trafić na zatrudnianie np. portiera z lekkim stopniem niepełnosprawności. Przy takim pojmowaniu osób niepełnosprawnych, osoby z całkowitym niedowładem rąk i nóg (niepełnosprawność sprzężona) lub innymi schorzeniami uniemożliwiającymi im samodzielną egzystencję już na starcie są skazane na niebyt na rynku pracy. Na kogo w takim razie idą publiczne pieniądze? Na zdrowych z orzeczeniem. To jest prawdziwy problem dla niepełnosprawnych.





Zobacz cały raport Instytut Spraw Publicznych [pdf, 1,65 MB]
http://www.isp.org.p...01254387709.pdf


Jerzy Bartkowski, Barbara Gąciarz, Ewa Giermanowska, Agata Kudlik, Paulina Sobiesiak, Pracodawcy o zatrudnianiu osób niepełnosprawnych Jak jest? Co można zmienić?, Instytut Spraw Publicznych, Warszawa, październik 2009
  • 0
Kobiety nie są po to, by je rozumieć, lecz po to by je kochać - Oskar Wilde



Marianna :)

#2 fajny

fajny

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 14 postów

Napisano 12 luty 2010 - 13:59

Aż mnie zatrzęsło po tym raporcie.
Na stronie tytułowej czytamy, że firmy wolą płacić składki do PFRON niż zatrudniać osoby niepeł.
Powodem jest biurokracja? Ale czy na pewno TYLKO biurokracja?
Na stronie 23 czytamy, że czynnikiem hamującym zatrudnianie są stereotypy?
Pytanie za 100 punktów - skąd stereotypy w Polsce? Może niektórzy uważają, że o.n. powinny być biedne i nieszczęśliwe {bo jak ktoś jest niep. to musi być nieszczęsliwy, Nie?}
Wróćmy jednak do raportu. Na stronie 20. tabela pokazuje, że 18% ukazuje" brak akceptacji ze strony innych pracowników dla osób niepełnosprawnych"
Czy ktoś chciałby pracować w zakładzie pracy, gdzie 18% załogi nie lubi o.n? Bo to inwalida, itp itd.
U mnie w Anglii pracuje 75 osób. I NIKT nie ma nic przeciwko, że ja tam pracuje.
Na stronie 14. widzimy następną tabelkę: w Polsce jest zatrudnionych 22% niepeł. , w Szwecji 67%
Czy polscy niepeł. są leniwi? Tylko 22% pracuje...

Na stronie 33 widzimy wykres kołowy. "Czynniki przesądzające o zatrudnianiu o.n" 14% wrażliwość kadry zarządzającej. Tak mało kadra zarządzająca jest wrażliwa?
Nalepszy kawałek: 72% korzyści finansowe jakie uzyskuje firma. Fajnie..... Oni robią biznes na nas.

Mamy najlepszy program w UE pomocy o.n. Jednak zatrudniamy tylko 22% o.n. Gdzie leży powód?
Według mnie{jest to jeden z wielu czynników} Dopóty, religia będzie panowała w państwie, dopóty w podświadomości wielu Polaków będzie trwało myślenie, że niepełnosprawność to.. kara boża. Mam na myśli osoby starsze.
Inny powód: nieprzychylność niektórych ludzi: nazywanie na nas inwalidami. Według mnie jest to obraźliwe.
Mass media: osoby niepełnosprawne nie są widoczne w mediach. Jak mają więc upadać stereotypy?
Więc jeśli moja rodzina zapyta, dlaczego chcę w przyszłości zrzec się polskiego obywatelstwa – to pokaże im ten raport. {Mam też inne powody} Kochałem kiedyś Polskę. Ale to było kiedyś.
  • 0
Zmieniłem nick z "someone_sad" na "fajny", gdyż nie jestem już smutny.

#3 sith

sith

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 324 postów

Napisano 12 luty 2010 - 17:42

No dobrze ale przeciez nie można zmusic jakiejkolwiek firmy żeby zatrudniła kogokolwiek :)
Gdyby tak było byłoby to paranoją
  • 0
Istnieje tylko jeden rozsądny powód by wejść w paszczę Śmierci: żeby ukraść mu złote zęby.

#4 fajny

fajny

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 14 postów

Napisano 14 luty 2010 - 19:10

zmusić nie można. Ale odpowiedzieć na pytanie należy: dlaczego w Polsce pracuje 22% o.n, a w Szwecji ponad 60%
Czy chodzi tu jedynie o przepisy czy o coś innego?
  • 0
Zmieniłem nick z "someone_sad" na "fajny", gdyż nie jestem już smutny.

#5 rodys

rodys

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 842 postów
  • Skąd:bierze pieniądze na alkohol?

Napisano 14 luty 2010 - 20:01

Jest na pewno kilka przyczyn:
1. Ogólne bezrobocie
2. Mentalność ON (brak wykształcenia, złe wykształcenie, brak mobilności, ciasnota umysłowa)
3. Prawo (złożoność, zbyt małe zachęty dla pracodawców)
4. "Pułapka rentowa" - dotyczy to zwlaszcza rent socjalnych

W "mentalność pracodawców" prywatnych jako podstawowy problem nie wierzę - to ludzie racjonalni. W ciasnotę umysłową urzędników szybciej jestem w stanie uwierzyć (zdaje się, że nawet ZUS musi płacić na PFRON)


[quote name='fajny]Więc jeśli moja rodzina zapyta' date=' dlaczego chcę w przyszłości zrzec się polskiego obywatelstwa – to pokaże im ten raport. {Mam też inne powody} Kochałem kiedyś Polskę. Ale to było kiedyś.[/quote']
Zacznij od zrzeczenia się pisania na polskim forum...
  • 0

KNP


#6 fajny

fajny

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 14 postów

Napisano 15 luty 2010 - 11:15

[quote=rodys]Jest na pewno kilka przyczyn:
1. Ogólne bezrobocie
W Anglii też jest bezrobocie. Wszędzie mam recesję.
2. Mentalność ON (brak wykształcenia, złe wykształcenie, brak mobilności, ciasnota umysłowa)
Wszyscy moi znajomi, kt. są o.n mają średie bądż wyższe wykształcenie.
3. Prawo (złożoność, zbyt małe zachęty dla pracodawców)
To prawda. Jest zbyt skomplikowane.
4. "Pułapka rentowa" - dotyczy to zwlaszcza rent socjalnych
Podobno już nie istnieje.

W "mentalność pracodawców" prywatnych jako podstawowy problem nie wierzę - to ludzie racjonalni. W ciasnotę umysłową urzędników szybciej jestem w stanie uwierzyć (zdaje się, że nawet ZUS musi płacić na PFRON)


[quote name='fajny]Więc jeśli moja rodzina zapyta' date=' dlaczego chcę w przyszłości zrzec się polskiego obywatelstwa – to pokaże im ten raport. {Mam też inne powody} Kochałem kiedyś Polskę. Ale to było kiedyś.[/quote']
Zacznij od zrzeczenia się pisania na polskim forum...[/quote]
Nie będę zrzekał sie pisania na polskim ani innym forum.
Moje zrzeczenie (obywatelstwa} będzie moim protestem przeciw postawie części społeczeństwa polskiego wobec osób niepełnosprawnych. NIektórzy w Polsce myślą, że o. n powinny być biedne i nieszczęśliwe {bo kalekie}
Mieszkam w Anglii od dłuższego czasu, więc mam porównanie. Różnica jest ogromna!
  • 0
Zmieniłem nick z "someone_sad" na "fajny", gdyż nie jestem już smutny.

#7 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 15 luty 2010 - 12:40

Zawsze mi się zdawało, że aby konkretne działanie przyniosło konkretny skutek, musi być wyposażone w odpowiedni kontekst. :lol:

Fajny, a skąd wiesz, że twoja inicjatywa zostanie odczytana w taki właśnie sposób, że w ogóle ktoś ją odczyta ( protest przeciw społeczeństwu myślącemu...że coś tam coś tam...nawet ja tego nie łapię, a o tym czytam, przekaz musi być prosty)?
Chcesz zainteresować tym media ,przedstawić oświadczenie, napisać do faktu, urządzić medialny happening ? :D Jasne jest, że robisz to głównie dla siebie, ale jak chcesz zamanifestować tym czynem takie a nie inne poglądy ?
Na twoim miejscu zachowałbym jednak obywatelstwo, nie zmarnowałbym go na gest, którego nie zauważy najprawdopodobniej nikt poza tobą i paroma urzędasami, którzy tylko podbiją pieczątkę, ziewną, a potem pójdą na kawę. Ale jak wolisz.
  • 0

#8 sith

sith

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 324 postów

Napisano 16 luty 2010 - 21:56

Moje zrzeczenie (obywatelstwa} będzie moim protestem przeciw postawie części społeczeństwa polskiego wobec osób niepełnosprawnych.

Nie jesteś celebrytą Nikt tego nie zauważy A jesli zauważy to wzruszy ramionami i zapomni po 5 minutach Owszem urzędnik ziewnie i wypije kawe A co ma zrobić ? Rozedrzeć szaty ?
  • 0
Istnieje tylko jeden rozsądny powód by wejść w paszczę Śmierci: żeby ukraść mu złote zęby.

#9 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 16 luty 2010 - 22:07

Hahaha i bic sie w piers ze to wina tago zacofanego kraju :) ehh ludki .... pracodawcy nie zatrudniaja on bo ci zazwyczaj nie maja odpowiednich kwalifikacji do pracy a kazdy ma wymagania i na ladne oczy nikogo sie nie przyjmuje co najwyzej na ladne cycki.
  • 0

#10 fajny

fajny

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 14 postów

Napisano 21 luty 2010 - 00:29

Hahaha i bic sie w piers ze to wina tago zacofanego kraju :) ehh ludki .... pracodawcy nie zatrudniaja on bo ci zazwyczaj nie maja odpowiednich kwalifikacji do pracy a kazdy ma wymagania i na ladne oczy nikogo sie nie przyjmuje co najwyzej na ladne cycki.

Kwalifikacji, mówisz.
Istnieją zawody dla ludzi o niskich kwalifikacjach. Czynności proste i nieskomplikowane, niewymagające dużej siły fizycznej {portier, sortowanie listów, składanie telefonów itp., roznoszenie gazet, układanie koszów w sklepie, praca przy kasie.}
A jeśli ktoś chce zdobyć zawód - istnieje program "Student}, który umożliwia o.n. zdobycie wykształcenia.
Myślicie, ze o. niepełnosprawne w Szwecji lub w Anglii mają same wyższe wykształcenie? Na pewno nie. A jednak tak według statystyk więcej osób niepełnosprawnych pracuje w Szwecji czy w UK niż w Polsce. Pytanie moje jest nadal aktualne: dlaczego tak się dzieje.
  • 0
Zmieniłem nick z "someone_sad" na "fajny", gdyż nie jestem już smutny.

#11 rodys

rodys

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 842 postów
  • Skąd:bierze pieniądze na alkohol?

Napisano 21 luty 2010 - 00:43

A jednak tak według statystyk więcej osób niepełnosprawnych pracuje w Szwecji czy w UK niż w Polsce. Pytanie moje jest nadal aktualne: dlaczego tak się dzieje.

Bo ZUS daje każdemu RENTĘ. A jak sie jest na RENCIE to nietrzeba pracować.

Pozdrawiam Cię omc synu Albionu...
  • 0

KNP


#12 __ANIOLEK__

__ANIOLEK__

    Orator

  • Super Moderator
  • 6295 postów
  • Skąd:home

Napisano 21 maj 2012 - 13:45

Może to coś choć trochę da:
http://www.se.pl/sup...nej_256772.html
  • 0

"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/

 

"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".

 

 



Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych