Znowu nowy lek....kiedy to się skończy?
#1
Napisano 24 lipiec 2009 - 18:21
#2
Napisano 27 lipiec 2009 - 19:54
#3
Napisano 30 grudzień 2009 - 10:38
lepiej,myślę ,żę lamitrin i neurontin się uzupełniają.Chociaż lekarze mówią ,że lamitrin może różnie dzialac na poszczególne osoby.
#4
Napisano 21 styczeń 2010 - 22:59
Mam 30 lat i też zemną było kiepsko.
Miałem po 1-2 ataki na miesiąc w tym aury nadejścia przed atakiem to brałem leki:
Lamitrin 100 1-0-2
Depakine 500 mg. 2-0-2
Neurotop 300 mg 1-0-1
Ale potem od kąd co na nasz rynek Polski weszedł nowy lek Keppra
To ofrazu mi lekarz dodał ten lek.
To jestem bardzo zadowolony.
Ostatnio atak miałem 1 marca 2009 roku.
P.S. Jeśli państwo nie bierzecie tego leku KEPPRA
To powinniście państwo się spytać o ten lek czy mógł go zamienić na inny lub dodać do tych leków które bierzecie.
#5
Napisano 16 luty 2010 - 21:05
#6
Napisano 16 luty 2010 - 21:50
Witaj Ilona.
To również zależy od naszego organizmu.
Topamax brałem zaledwie trzy-cztery dni.
Bo po nim źle się czułem i w dodadku mi się kręciło w głowie
No i czułem sie jak bym był po alkoholu.
#7
Napisano 16 luty 2010 - 22:54
#8
Napisano 16 luty 2010 - 23:04
Jak już tobie Ilona pisałem że to zależy od naszego organizmu.
Jak Keppry nie brałem to miałem w miesiącu jeden góra trzy ataki.
A jak Keppra weszła na nasz rynek odrazu mój lekarz prowadzący dodał do moich leków które biore.
Od kąd co Keppre biore to miałem jeden atak 1.03.2009r.
I od 1.03.2009 nie miałem ani jednego.
Zwłaszcza ja nie myślę i nie mam zamiaru myśleć o swojej chorobie.
I dzięki temu leku moge pracowac ile moge.
#9
Napisano 16 luty 2010 - 23:33
#10
Napisano 18 luty 2010 - 18:19
Im dłużej będziesz myślała o tej chorobie to źle się skończy.1 marca mam urodziny i mam zyczenie by ta glupia choroba dala mi spokoj
Każdy z nas wszystkich chorych na padaczkę mają takie życzenie
A nasza choroba jest mało co uleczalna.
Jedynie jak znajdą ci guza w muzgu tak jak mojej koleżance która od 7 lat jest zdrowa
#11
Napisano 19 luty 2010 - 08:24
niestety... wiem ,ale dziekiIm dłużej będziesz myślała o tej chorobie to źle się skończy.1 marca mam urodziny i mam zyczenie by ta glupia choroba dala mi spokoj
Każdy z nas wszystkich chorych na padaczkę mają takie życzenie
A nasza choroba jest mało co uleczalna.
Jedynie jak znajdą ci guza w muzgu tak jak mojej koleżance która od 7 lat jest zdrowa
juz się przyzwyczailam do niej ,musialam,mam lekooporną
a moze stymulator by cos pomogł?czy ktos juz go ma?
#12
Napisano 19 luty 2010 - 12:38
Ilona ja lepiej tobie radze nie nmawiaj się na założenia stymulatora bo jest jeszcze gorzej.niestety... wiem ,ale dziekiIm dłużej będziesz myślała o tej chorobie to źle się skończy.1 marca mam urodziny i mam zyczenie by ta glupia choroba dala mi spokoj
Każdy z nas wszystkich chorych na padaczkę mają takie życzenie
A nasza choroba jest mało co uleczalna.
Jedynie jak znajdą ci guza w muzgu tak jak mojej koleżance która od 7 lat jest zdrowa
juz się przyzwyczailam do niej ,musialam,mam lekooporną
a moze stymulator by cos pomogł?czy ktos juz go ma?
Nic on nie pomaga.
Moja koleżanka ma stymulator od dwóch lat i musi czekać żeby jej ten stymulator wyjeli.
to jest życzenie mojej koleżanki żeby jak najszybciej jej stymulator wyjeli.
Przed tem miała sporo ataków a jak założyli to stan jej się pogorszył + w tym się dusiła aż ja i kolega płakaliśmy i byliśmy zdenerwowani.
Poradziłem jej mamie żeby lekarz przepisał keppre i o wiele lepiej sie czuje i ma raz w miesiącu atak.
Ja tobie radze lepiej się nie decyduj o stymulator. Bo będziesz miała tak samo jak moja koleżanka.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych