W karcie ze szpitala podano "dalsze leczenie w Poradni Ortopedycznej, Kontrola za 5-7 dni celem oceny gojenia się rany. Do tego czasu jałowe opatrunki z użyciem Octaniseptu (2-3 pryśnięcia na ranę) oraz neomycinum. Ćwiczenie zgodnie z zaleceniami na Oddziale."
Zalecenie na Oddziale Pana Rehabilitanta (dwa dni leżałam w szpitalu, p. rehabilitant pojawił się drugiego dnia czyli w dniu wypisu i poradził mi nie ćwiczenia lecz zakup buta ortopedycznego (podał nawet cenę- 70 zł i aptekę, gdzie mogę kupić), aby chodzić na pięcie, ćwiczenie po zbóju fes.
Z uwagi na fakt, iż noga była cała ubrudzona w błocie, toteż tak jak pisałam już wcześniej lekarz nie poinformował, że mogę ją myć, ale tylko w szarym mydle, w żadnym inny nie wolno.
Więc cóż mi po psikaniu na ranę, gdy wokół brud. A że ból okrutny po amputacji dwóch palcy i trzeci palec na drucie, więc pomysł o czyszczeniu gazikami między palcami i kikutami nie wchodził w grę.
Kto miał amputację wie jak wokół puchnie ciało i jaki to ból. Naprawdę nie życzę tego nawet największemu wrogowi.