Odkąd pamiętam miałam problemy z nawiązywaniem kontaktów społecznych. Wcześniej zresztą niespecjalnie mi na tym zależało i ignorowałam nawet tych, którzy próbowali nawiązać je ze mną, a teraz przypominają mi się te wszystkie sytuacje, kiedy np. koleżanka zaprosiła mnie na pizze a ja nie poszłam itp. W szkole było kilka osób, które mi dokuczały, matka zawsze surowo mnie oceniała i krytykowała. To spowodowało, że pojawiła się u mnie fobia społeczna i trwa do teraz. Walczę z nią, od kilku lat nie siedzę bez przerwy w domu, ale nadal wszystko robię sama, bo nie mam znajomych. Koleżanki ze szkoły powyjeżdżały z miasta albo z kraju a poza tym głupio byłoby mi się teraz do nich odzywać po 7 latach od skończenia LO. Nawiązałam kilka kontaktów przez neta, ale chciałabym mieć realnych znajomych.
P.