41 odpowiedzi w tym temacie

[Kiciuś]

Chciałbym poruszyć problem który pojawia się przy każdym zlocie ponieważ gdziekolwiek niebyłby organizowany zlot zawsze jest grupa osób których z różnych względów finansowo nie stać na uczestnictwo w takim zlocie ( o dojezdzie nie wspominając) Czy nie można czegoś na to poradzić

[CZARNYANIOL]

Jak widzę jesteś nowym na IPONIE więc wyjaśnię Ci, że zloty są organizowane kilka razy w roku, nie tylko w lutym. Na pewno będzie jakiś zlot w leci tak więc już teraz możesz zacząć gromadzić sobie pieniądze na ten cel. Administracja i organizatorzy zlotów, nie są w stanie przecież nikomu finansować wyjazdów bo niby z skąd mieliby na to środki? Nie są w stanie też, zorganizować zbiorowych dojazdów bo jak, jeśli IPONKI są z różnych stron Polski? Zastanów się.

[Kicia]

CzarnyAnioł ma rację - zbieraj kasę na następny zlot. Nie tylko Ty nie pojedziesz na ten akurat, ze względów finansowych - również nie dysponuję kasą i na ten zlot nie pojadę, chociaż bardzo bym chciała. - Nie jest to ani pierwszy zlot, ani (mam nadzieję) ostatni.

Samego zlotu nikt Ci nie opłaci, ale w sprawach dojazdów zawsze można dogadać się z kimś, kto jedzie podobną trasą, własnym samochodem - jednak wypadałoby choćby dorzucić się na benzynę.

[CZARNYANIOL]

O rany! Czy tak ciężko zrozumieć, że zorganizowanie zlotu, szczególnie dla osób niepełnosprawnych, często na wózkach lub z innym wsparciem, nie jest rzeczą łatwą? Miejsce w którym jest organizowany zlot, musi spełniać szereg warunków, zarówno pod względem architektury jak i ceny. Zloty odbywają się tam, gdzie jest najlepsza oferta spełniająca warunki. Dlatego nie można mieć do nikogo pretensji. Przecież, dla każdego, odległość jest pojęciem względnym, jedni jadą kilkaset km. i nie narzekają, inny miał by 10 km. i też mógłby mieć pretensje dlaczego zlot nie jest w jego mieście.
Nie dogodzi się wszystkim. Tak więc nie ma co narzekać, bo jak ktoś bardzo chce to może sam zająć się znalezieniem odpowiedniego ośrodka w pobliżu siebie a potem porozmawiać z Administracją o zrobieniu tam zlotu.

[Kicia]

Zawsze się zastanawiałem,czy nie można zorganizować zlotu w takim miejscu,gdzie będzie mógł każdy w miarę dojechać? Problem finansowy to jedno,a problem logistyczny to inna sprawa.Najczęściej organizowane są zloty w takich miejscach,że są dla wybranych.Idealnym przykładem jest obecny walentynkowy.Efekt? Widac na liście.A wystarczy odrobina dobrej woli,wyobraźni i kalendarz.Walentynki fajny dzień,ale myślę ,że gdyby taki zlot byłby gdzieś bardziej w centrum kraju i powiedzmy 17 marca (nie muszę mówić czemu ta data) to było by duuuużo więcej osób.No przynajmniej o jedną więcej.

Nie wyobrażam sobie zlotu w ścisłym centrum Polski... - Konkretnie jakie miasto/miejscowość mógłbyś zaproponować? - Były kiedyś zloty w okolicach Łodzi - to też w centrum Polski. - Zaproponuj coś, znajdź dogodne miejsce - może uda Ci się tak, żeby mogło dojechać więcej osób.

Mieszkam w centrum Polski i szczerze mówiąc, to zlot w dużym mieście nie byłby dla mnie żadną frajdą, ani wytchnieniem od zgiełku.

A jeśli chodzi o listę, to wątpię, żeby jej wygląd był odzwierciedleniem miejsca, gdzie ma odbyć się zlot.

 

No i 17 marca... kurcze... jakoś nie bardzo wiem dlaczego akurat ten dzień... 17 lutego jest Dzień Kota ale co jest takiego szczególnego 17 marca, że bardziej pasowałby na zlot - tego nie wiem. - Ponadto, 17 marca to 2 tygodnie przed świętami i myślę, że nie każdy mógłby przyjechać.

[CZARNYANIOL]

Kicia, wujek Google mówi 17.03 to Światowy Dzień Morza:D

[Kicia]

Kicia, wujek Google mówi 17.03 to Światowy Dzień Morza:D

Mnie wujek google powiedział, że to imieniny Zbigniewa i Łukasza

 

Piwo, owszem, dobry napój, ale niektórzy preferują inne. - Myślę, że nie ma co szukać okazji, żeby się napić, ani szukać patrona piwa, bo wtedy trzeba wziąć pod uwagę także Oktoberfest, Dočesná, a także lokalne święto każdego browaru w Polsce - to nie musi być okazja na zlot, bo nic byśmy nie robili, tylko co chwila na zloty jeździli... W końcu znudziłoby się to i przestało być fajnym spotkaniem.

Użytkownik Kicia edytował ten post 28 styczeń 2013 - 21:50

[Kicia]

A ja proponuję w takim miejscu, gdzie wszyscy będą dobrze się bawić i nikt nie będzie marudził, że mu coś nie pasowało - czyli gdziekolwiek, oby w dobrym towarzystwie

[Kicia]

Mały Książe - to są żarty, a nie kpiny  - Zauważ też, że ja napisałam, że najważniejsze jest dobre towarzystwo i wtedy będziemy dobrze się bawić w każdym miejscu. - Dotrzeć można wszędzie, bo niektóre Iponki są zmotoryzowane i za parę złotych na benzynę na pewno służą pomocą, jeśli tylko będzie wolne miejsce w samochodzie i będzie to trasa po drodze lub z niewielkim "odbiciem". - Wszystko da się załatwić, trzeba tylko chcieć i się starać, bo samo marudzenie - tu za daleko, tu nie mam jak dojechać, tu mam nie po drodze nie spowoduje, że ktoś zaproponuje pomoc. - Takie marudzenie może świadczyć, że taka osoba jest malkontentem i lepiej jej unikać, żeby nie popsuła humoru i dobrej zabawy wszystkim.

[CZARNYANIOL]

Z tego co się orientuje, to oprócz oficjalnych zlotów, są organizowane też różnego rodzaju inne spotkania Iponowiczów, w mniejszych grupach. Wystarczy się skrzyknąć w kilka osób i już jest "mini zlot". Wówczas nie trzeba takich wielkich przygotowań. A zabawa może być tak samo dobra jak na oficjalnym zlocie.

[Kicia]

CzarnyAniele - dobrze się orientujesz. Co jakiś czas ktoś organizuje spotkanie (nie zlot) w mniejszym gronie, na kilka godzin, w różnych miejscach Polski.

Wystarczy poczytać tematy w dziale Zloty Iponków.

[Kiciuś]

nio. Już w kwietniu takie spotkanie na kujawach. Odpowiedni post wkrótce

[amber47]

Chciałbym poruszyć problem który pojawia się przy każdym zlocie ponieważ gdziekolwiek niebyłby organizowany zlot zawsze jest grupa osób których z różnych względów finansowo nie stać na uczestnictwo w takim zlocie ( o dojezdzie nie wspominając) Czy nie można czegoś na to poradzić

jedyna rada , poszukac sponsorki lub wygraćw  totka

[piotr79]

Czas i miejsce chyba nie są tak istotne jak dobry i wygodny dojazd w końcu to jest zlot dla osób niepełnosprawnych, nie trzeba organizować zlotu w centrum Polski żeby było miejsce dostosowane dla ON. Obecny zlot w Hucisku jest organizowany na takim zadupiu że szkoda gadać ani tam dojść ani dojechać połączeń nie ma żadnych a niestety nie wszyscy mają samochody