26 odpowiedzi w tym temacie

[Janusz74]

Zawsze myślałem że komunizm i faszyzm to odmiany totalitaryzmu a nazizm to odmiana faszyzmu.
A co do reszty to mam nieodparte wrażenie że przedsiębiorcy jakimś cudem jednak nie żywią się w biedronkach mimo tych wszystkich ograniczeń.
Wiesz ja myślę że od takich ultra-liberalnych doktryn gospodarczych często skutecznie odstrasza ludzi właśnie postawa wielu z tych prywatnych przedsiębiorców nie mówiąc już o oligarchach z górnych pozycji listy najbogatszych. Mówisz że owi "nieudacznicy" jedliby w Tesco a tymczasem każdy pewnie zna "prywaciarzy" którzy wykorzystując swój status najchętniej żyłowaliby tego "nieudacznika" tak, że pracując u nich bez żadnych zasad określonych przez państwo żywiłby się raczej grzebiąc w koszu pod Tesco. Sorry, to ładna idea ale w praktyce każdy widzi, że za groszem ludzie idą często po trupach a im więcej mają tym mniej chętnie się dzielą. To nie o zawiść chodzi przy wprowadzaniu regulacji tylko o wyhamowanie tego pędu by nie deptać tych "nieudaczników" bo nie wszyscy mogą być dyrektorami i ktoś jednak musi zapieprzać. Takie totalne uwolnienie rynku w stylu "szkoły austriackiej" byłoby w praktyce oddaniem władzy wszystkim tym Kulczykom, Guzowatym, Wojciechowskim i innym którzy przy paru okazjach pokazali swój poziom nie mówiąc o tym, że ciężko znaleźć takiego który nie byłby mniej lub bardziej ubabarany.

[rodys]

(...). To nie o zawiść chodzi przy wprowadzaniu regulacji tylko o wyhamowanie tego pędu by nie deptać tych "nieudaczników" bo nie wszyscy mogą być dyrektorami i ktoś jednak musi zapieprzać. Takie totalne uwolnienie rynku w stylu "szkoły austriackiej" byłoby w praktyce oddaniem władzy wszystkim tym Kulczykom, Guzowatym, Wojciechowskim i innym którzy przy paru okazjach pokazali swój poziom nie mówiąc o tym, że ciężko znaleźć takiego który nie byłby mniej lub bardziej ubabarany.

Czyli co? Jeden człowiek ubożeje, ponieważ drugi człowiek się wzbogacił?
Gwarantuję, że każdy zatrudniający ludzi wie, że jak będzie pracowników wyzyskiwał, to oni w zamian będą symulować pracę, kraść, "chorować", a w końcu zmienią prace na lepszą. Zrobią to jak będą mieli wybór - jak będzie dużo innych przedsiębiorców.

Swoboda działalności gospodarczej to nie jest to samo co "bezprawie". Co najmniej nadużyciem jest powoływanie się na jakieś oszustwa post komunistycznych bizmesmenów i na tej podstawie przyprawianie wszystkim współczesnym przedsiębiorcom szatańskiej gęby zboczonych pazerniaków. Juz Karol Marks i Lenin pisali: Kapitalizm dąży do maksymalizacji zysku kosztem biednych! Kapitalizm wyzyskuje robotników! Kapitaliści strzelają do robotników! A tymczasem to nie wolny rynek, a realny socjalizm posłał do piachu 100 mln ludzi walcząc z "wrogami ludu", "wyzyskiem", w imię – przywoływanego także dzisiaj – „interesu społecznego”. Ten sam socjalizm skazał setki milionów na biedę.

"Władza", jaką ma nad Tobą multimilioner, który może być Twoim sąsiadem, klientem albo pracodawcą, jest dużo mniejsza niż ta, jaką posiada choćby najniższego szczebla urzędnik, dysponujący państwowymi środkami przymusu. Zadaj sobie pytanie, kto Cię w naszej polskiej rzeczywistości bardziej "sponiewiera" czy poniży: urzednik ZUSu/Urz. Skarbowego/Opieki Społecznej/MOPRu czy może jakiś bogacz, który jeżdzi wypasioną furą?

[tomaszek]

przesiębiorcy/ludzie zamozni nie kupuja w biedronce bo tam nie można płacić kartą, to tak półżartem półserio.

[Janusz74]

Czyli co? Jeden człowiek ubożeje, ponieważ drugi człowiek się wzbogacił?
Gwarantuję, że każdy zatrudniający ludzi wie, że jak będzie pracowników wyzyskiwał, to oni w zamian będą symulować pracę, kraść, "chorować", a w końcu zmienią prace na lepszą. Zrobią to jak będą mieli wybór - jak będzie dużo innych przedsiębiorców.

Jedno to wiedzieć a drugie to robić. Sorry, jak napisałem wyżej to ładna teoria, w praktyce wielu jak ma zapłacić dajmy na to piątaka to się zastanawia czy może by nie wystarczyło cztery bo i tak gdzie indziej więcej nie dostanie a na biedronkę starczy. Odejdzie jeden to przyjdzie następny i będzie zostawał po godzinach...

Słuchaj Lenina i tego typu argumenty może zostawmy w spokoju, zamieściłeś wyżej wykres i radziłeś go obejrzeć więc zerknij i Ty gdzie tam jest socjalizm a gdzie totalitaryzm, nie podciągaj ofiar czerwonego terroru pod sprawy rynku bo oni niekoniecznie z tego powodu ginęli. To zresztą zupełnie nie "moje" miejsce na wykresie - patrz wyniki testu.

I żebyśmy się dobrze zrozumieli ja nie z tych co to uważają, że wszyscy powinni mieć tak samo, że wszyscy są równi, że maja jednakowe żołądki itd. Nic z tych rzeczy, oglądam sobie świat i widzę że prywatne jednak lepiej działa niż upaństwowione, jestem jak najbardziej za gospodarką rynkową i za tym, żeby ten przedsiębiorca z inicjatywą miał lepiej niż zwykły robotnik najemny, nawet dużo lepiej, mnie to w ogóle w oczy nie kłuje i żadnej zawiści tu nie ma, należy mu się, niech ma - brawo dla niego.
Ale rozglądając się widzę też dążenie do maksymalnego zysku, bezwzględną konkurencję itp. i dlatego mimo wszystko nie popieram tych skrajnie liberalnych poglądów politycznych gdzie własciwie jedynym regułami sa reguły wolnego rynku które ponoć są receptą na wszystko. Tak "na ładne oczy"nie zaufam i w niektórych przypadkach wolę jeśli to jednak państwo mi powie "gwarantuję".

Przy czym oczywiście nie można przesadzać z restrykcyjnością tych regulacji, jeśli nadmiernie ograniczymy swobodę gospodarczą to pierdyknie wszystko, gwarantuję :o))) że nawet ci z lewa to wiedzą.

Pewno pozostaniemy przy swoich zdaniach, ale dzięki za dyskusję na poziomie, pozdrawiam z rana :o)

[Marlena85]

Super informacje o ekonomi, polityce (przykro mi linka nie ma i nie będzie, zapraszam do regulaminu punkt 10).

Następnym razem proszę liczyć się z możliwością otrzymania ostrzeżenia za łamanie regulaminu forum. Moderator.

Użytkownik __ANIOLEK__ edytował ten post 25 sierpień 2016 - 11:57
zlikwidowano aktywny link do strony www - reklama.