Wypowiedziane przez sen...
Z Tobą , czy bez Ciebie i tak źle jest.
Ta cisza i pustka, która ogarnia mnie.
Twój spontaniczny uśmiech, pusty ech.
Wprawia w swego rodzaju lek, który pomaga obudzić się.
Niepewność tak blisko stoi, za rogiem gdzieś.
Sen spokojny i cichy, blisko Ciebie i tak zasnę.
Jak puszek otulona tym ciepłem odnajduje miejsce swe.
Zimno nie przedrze się.
Strażnika uczuć nie zwidzie, byle jaki gest.
To, co w Tobie moim staje się.
Po cichu i skromnie w Nasze życie wkrada się.