Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Michael Jackson nie zyje!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
50 odpowiedzi w tym temacie

#41 wlodio

wlodio

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 38 postów

Napisano 08 lipiec 2009 - 10:44

O, to ciekawe. Nie słyszałem. Kilka lat temu ABBA otrzymała propozycje 1 mln. dolarów jedynie za powrót na scenę i zorganizowanie paru koncertów, za które też dostaliby "trochę" grosza. Odrzucili tę ofertę. Czyżby teraz taka trasa miała być jakimś rodzajem hołdu dla Michaela? Nigdy nie słyszałem, co członkowie ABBY mówili o Jacksonie, ale skoro wtedy odrzucili ten milion dolców, to teraz chyba nie chodzi o kasę? Może to tylko plotka. Ciekawostką jest też fakt, że ogromna ilość ludzi nie chce oddawać biletów za te koncerty Michaela. To mnie akurat nie dziwi, bo sam bym sobie zostawił taką pamiątkę.
  • 0
Welcome In The Court Of The Crimson King.

#42 alcest2008

alcest2008

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 08 lipiec 2009 - 10:55

Z tymi biletami, to prawda. Co do Abby, to ponoc zdementowali te pogloski. Dlaczego ta Abba broni sie przed powrotem na scene. Czy w tym zespole panuje rozlam?
  • 0
M¹dry ustepuje, dopóki ma gdzie. G³upi, odwrotnie: - gdy ju¿ nie ma wyjœcia...

#43 wlodio

wlodio

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 38 postów

Napisano 08 lipiec 2009 - 11:21

Zapewne głównie chodzi o stosunki panujące między członkami ABBY. Jak wiadomo, zespół tworzyły dwie pary, a w życiu prywatnym małżeństwa. Wzrost popularności i wszystkie okoliczności z tym związane wpłynęły na rozkład ich pożycia małżeńskiego oraz popsucie relacji między nimi. Jak można przeczytać np. w Wikipedii ostatni raz zespół w pełnym składzie spotkał się 5 lipca 2008 r. (wspólne pozowani do zdjęć przy okazji szwedzkiej premiery filmu opartego na musicalu Mamma Mia! inspirowanego utworami zespołu). Było to pierwsze publiczne spotkanie tej czwórki od ponad dwudziestu lat! Myślę, że właśnie te relację między członkami zespołu są głównym powodem tego, że nie mają ochoty wspólnie spotkać się na dłużej i zorganizować jakąś trasę koncertową.
  • 0
Welcome In The Court Of The Crimson King.

#44 alcest2008

alcest2008

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 08 lipiec 2009 - 17:54

Nic dodac, nic ujac. Co do Jacksona, to tylko on z posrod swojej rodziny zrobil najwieksza kariere [no moze jeszcze Jeanette]. Ci, co sterowali Jacksonem moga byc z siebie dumni, bo zrobili kawal dobrej roboty.
  • 0
M¹dry ustepuje, dopóki ma gdzie. G³upi, odwrotnie: - gdy ju¿ nie ma wyjœcia...

#45 Kati

Kati

    Podpowiadacz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPip
  • 279 postów

Napisano 09 lipiec 2009 - 12:03

Włodio

Pewnie nie zauważyłes, ale ja jestem moderatorem tego działu na forum, tak więc mam prawo i obowiązek konczyc wątek, który nie całkiem jest zgodny z tematem. Jezeli chodzi o Michaela Jaksona, mogę powiedziec na jego temat różne ciekawe rzeczy i podyskutowac o jego życiu i twórczości ale w innym dziale i innym temacie. Chciałabym by w ten dział pozostał w takim stylu jak go widzi wiele osób w tym ja również, działem gdzie można wyrazic swój ból, i kondolence po stracie kogos bliskiego, osoby ważnej popularnej, a nie dyskutowaniem życiu zmarłej osoby. Na forum iponu jest tak duzo róznych działow, w których można pisac o wielu sprawach, myślę więc że zawsze mozna stworzyc nowy wątek, którym będzie można dyskutowac na Twój temat. Myslę że wyraziłam się jasno, niemniej jednak przepraszam jezeli Ciebie uraziłam, nie miałam takiego zamiaru. Bardzo proszę o uszanowanie tego co napisałam. Pozdrawiam

Kati
  • 0
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.

#46 Kati

Kati

    Podpowiadacz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPip
  • 279 postów

Napisano 09 lipiec 2009 - 09:04

Był wielkim artystą, który zrewolucjonizował muzykę chciał sie cieszyc zyciem, tylko za bardzo nie wiedział jak. Spoczywaj w pokoju Michael (*)(*)(*)
Kati

Dołączona grafika


Kochani
Czytam Wasze wypowiedzi w tym dziale i jestem nimi zniesmaczona mówiąc łagodnie. Wydaje mi sie, że ten dział poświęcony jest wyrażeniem swojego smutku, po zmarłej osobie, a nie dyskusja o przyczynach śmierci czy zyciu danej osoby. Bardzo proszę o uszanowanie powagi tego działu, i nie zamieszczanie postów opartych na dyskusji. Zamykam wątek dyskusyjny tego postu.
Kati
  • 0
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.

#47 wlodio

wlodio

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 38 postów

Napisano 09 lipiec 2009 - 10:18

AVE KATI, MORITURI TE SALUTANT!!!
Kati, jestem niespotykanie spokojnym człowiekiem, ale do czasu. Jeśli Ty chcesz ograniczyć się jedynie do wyrażenia żalu po śmierci Michaela i nie interesuję Cię dyskusja lub nie masz za wiele do powiedzenia na temat jego muzyki i życia, to OK i ja w to nie ingeruję. Tak samo proszę Ciebie, żebyś nie ingerowała w to, co ja chce napisać i jakie mam przemyślenia związane z twórczością, życiem i wreszcie śmiercią tego Wielkiego Artysty. Poza tym, niniejszy wątek założył alcest2008 i to chyba on mógłby decydować, czy zamykamy jakąś dyskusję czy nie! Załóż sobie swój wątek i wtedy będziesz mogła swobodnie ingerować we wszystko, co się tam będzie działo, zamykać i otwierać do woli. Przepraszam, jeśli trochę się uniosłem, ale cenzura i zapędy dyktatorskie zawsze działają na mnie alergicznie.
  • 0
Welcome In The Court Of The Crimson King.

#48 Kris26

Kris26

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 254 postów

Napisano 09 lipiec 2009 - 12:43

Nikt nie przeczy że Jackson był wybitnym muzykiem.Ale...jego zycie miało też i złe strony,czy pamietacie jak "machał" dzieckiem z okna?
Fakt że jego zachowanie w "dorosłości" ni jako zostało nakreslony przez Ojca sadystę według mnie w dzieciństwie.
Miało to jednak na niego wpływ i na jego psychikę.
Szkoda wielka że skończyły go też nałogi...
  • 0

#49 Gość_kenegro_*

Gość_kenegro_*
  • Gość

Napisano 11 lipiec 2009 - 17:13

Każdy z nas ma prawo widzieć Michaela jak chce i mieć własne zdanie. Pragnę jednak podzielić się z Wami tym kim on jest dla mnie. Powiem że osobiście nie poznałam go nigdy. Zetknęłam się z jego muzyką i osobą w wieku dwunastu lat i tak już pozostało. Zawsze czułam że coś nas łączy bo ja także czułam się inna podobnie jak Michael. Nie rozumiana byłam i jestem przez większość ludzi, którzy mnie otaczają. Sądzę że w nim najpiękniejsza była jego dusza nie znająca fałszu i obłudy. Szczerość, czystość i wrażliwość - to główne jego cechy. Nie będę tutaj wspominać o pozbawieniu go dzieciństwa i braku miłości ze strony ojca, chociaż z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że to na zawsze pozostawia głębokie rany w duszy i w psychice. Teraz osobiście czuję jak by wraz z nim odeszła również moja młodość jest we mnie pewna pustka. Chociaż wiem że tam w niebie wreście odnalazł spokój i szczęście.
Dlatego proszę tych autorów postów gdzie przebija cynizm i drwina nie oceniajcie nikogo o kim nie wiele wiecie i kogo nawet nie znacie. Dodam może że wszystkie brukowce od zawsze szukały powodów
żeby go oczerniać i wypisywały na jego temat same bzdury. Jedno jest pewne Michael bardzo kochał dzieci a one w pełni tą miłość odwzajemniały. Potwierdzenie tego otrzymaliśmy w trakcie transmisji telewizyjnej gdzie zapłakana Paris Jackson mówi : " Kocham Cię tatusiu byłeś najlepszym ojcem na świecie".
Jeszcze jedno pragnę dodać Michael był po prostu chory jego skóra traciła pigment dlatego lekarze przepisywali mu tabletki. W późniejszym okresie one już nie wiele dawały a jednak nadal mu je aplikowano co było ogromnym błędem. Machina show biznesowa jednak nie znała litości i dlatego to wszystko tak się skończyło. :( Według mnie komuś zależało bardzo by przejąć chociaż by prawa do jego utworów i zrobić z niego człowieka, który przedawkował leki i zmarł. Jednak sądzę że Ci którzy go naprawdę kochają nigdy w to nie uwierzą. Szczególnie po przeczytaniu jego biograficznej książki pt. Moonwalk do której wszystkich zachęcam.
Najgorszym jednak jest to że ciało Michaela wciąż nie może spocząć bo jego rodzinka kłóci się gdzie ma leżeć co jest karygodne po prostu.
  • 0

#50 alcest2008

alcest2008

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 407 postów

Napisano 12 lipiec 2009 - 20:08

Pomimo tego, ze zaplanowana trasa koncertowa Jacksona sie nie odbedzie, to jego producenci i tak zarobia spora kase. W niedalekiej przyszlosci na rynku amerykanskim - narazie w sprzedazy internetowej - ukaze sie ok. 300 produktow/gadzetow sygnowanych jego wizerunkiem. Niektore zostaly nawet zaprojektowane przez samego mistrza. Po sprzedazy internetowej, produkty te beda dostepne w najwiekszych sieciach supermarketow. Siostra Jacksona ujawnila mediom, ze zmarly muzyk po planowanej trasie mial zakonczyc kariere muzyczna i zajac sie rezyseria filmowa. Zainteresowanym polecam film dokumentalny: "Jackson w Warszawie", ktory zostanie wyemitowany dzis o godz. 23.30 w Polsat News.
  • 0
M¹dry ustepuje, dopóki ma gdzie. G³upi, odwrotnie: - gdy ju¿ nie ma wyjœcia...

#51 Lali

Lali

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 28 styczeń 2010 - 16:04

(*)I will be there..........
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych