Choroba Parkinsona,parkinsonizm osób młodych
#21
Napisano 05 październik 2010 - 13:16
"Módl się, żyj nadzieją i nie martw się" - Św.O. Pio"
#22
Napisano 05 październik 2010 - 11:31
Dodano Tue Oct 5 12:40:48 2010 :
Nie traktuję męza jak osobę niepełnosprawną ale uczciwie mówiąc wiem o jaką pomoc mogę go prosic.Jak chciałam żeby polutował mi antenkę do małego radia w pracy to był błąd bo się denerwował bo tą lewą stronę ma sztywniejszą i precyzyjne zajęcia mu nie wychodzą.No a tak z to jest wolniejszy nie wiem czy od leków czy przez chorobę więc jak potrzebuję coś bardzo szybko robię to sama.Chcę też powiedziec ze nie robię tego z musu ,dostosowałam się szybko do sutuacji bo mój mąz to naprawdę kochany człowiek .
Dodano Tue Oct 5 12:44:00 2010 :
A jak mnie najdzie z bezradności to też popłaczę ale tego nikt nie widzi
Dodano Tue Oct 5 12:46:15 2010 :
Sama jestem ciekawa czy zmiany osobowości występują często????
#23
Napisano 04 październik 2010 - 23:14
Darling, wyobraź sobie, że Ciebie ktoś ciągle pyta, jak się miewasz, co u Ciebie, czy na pewno jest ok., czy może masz jakiś problem tylko dlatego, że się dwa dni nie uśmiechasz z powodu czegoś tam. Z jednej strony potrzebujemy uwagi, ale z drugiej normalności w tej tak nienormalnej chorobie.
Cackałam się ze sobą, dopóki lekarz kazał zapomnieć o rencie i nakazał pracować. A ja jestem nauczycielką w przedszkolu, na te czasy ciężki chleb. Kurczę, świetnie wyglądam, bo muszę i radzę sobie, bo też muszę. A choruję już prawie 10 lat. Cóż, może funkcjonuję tak dlatego, że mam szaleńczą naturę?
Ciekawi mnie, jak patrzą na nas parkinsoników ludzie zdrowi, jak bardzo jesteśmy, ich zdaniem, schorowani i potrzebujący pomocy, może niepełnosprawni? Chodzi mi nie tyle o ciało co o ducha/duszę.
Dodano Tue Oct 5 00:16:22 2010 :
Właśnie skończyłam pisać statut mojego przedszkola, a godzina jest - całkiem, całkiem...
#24
Napisano 04 październik 2010 - 13:41
Jestem osobą młodą, od jakiegoś czasu jestem w związku z mężczyzną (42lata), który choruje na Parkinsona. Piszę, ponieważ potrzebuję porady... Trochę się gubię w całej sytuacji. Nie wiem, co On myśli, martwię się kiedy przez dłuższy czas unika odpowiedzi na pytania "Czy wszystko w porządku?", etc.
Zastanawiam się, czy Jego dziwne zachowania mogą być związane z chorobą? Co jako partnerka mogę zrobić?
Dodam, że Mój Ukochany się leczy, a choroba objawia mu się - jak na razie tylko o tym wiem - drżeniem rąk.
Proszę o rady... Sytuacja jest dla mnie całkiem nowa.
Podaję email: juudi23@poczta.onet.eu
#25
Napisano 03 październik 2010 - 22:07
#26
Napisano 03 październik 2010 - 17:41
#27
Napisano 03 październik 2010 - 11:46
#28
Napisano 02 październik 2010 - 10:28
Tato nie jest młody, ale robię wszystko, żeby chociaż młody duchem pozostał
#29
Napisano 29 wrzesień 2010 - 21:20
#30
Napisano 08 maj 2010 - 12:56
Centrum Zdrowia Lecznica >> MAG <<
ul. Narbutta 29
02-536 Warszawa
Rejestracja telefoniczna
od poniedziałku do piątku w godz. 8,00 - 20,00
tel. 22 849-51-14; 22 848-74-45
Dodano sob 8 maj 14:40:46 2010 :
My również myśleliśmy o operacji wszczepienia stymulatora i szukałam fundacji która mogłaby nas wesprzeć finansowo tak właśnie trafiłam na stronę Fundacji MEDAN tylko że sama płytka nic nie załatwi bo choroba doprowadza do depresji, stanów lękowych, problemów w sferze intymnej itp. widzę po tacie że dochodzi do siebie, fizycznie i psychicznie, zmienił się a właściwie na nowo jest pogodny mniej nerwowy i zaczynają z mamą cieszyć się intymnością. Neurolodzy nawet o tym nie wspominają jak szeroki aspekt ma ta choroba. Bo przecież choroba parkinsona to nie tylko problemy z chodzeniem, mówieniem, jedzeniem, drżeniem kończyn, blokadą ruchów.
#31
Napisano 28 luty 2009 - 19:33
Ciężko mi o ty pisać bo to ciężka choroba i bardzo rzadko zdarza się w takim młodym wieku...Jeśli jest ktoś to bardzo proszę niech się odezwie...
"Módl się, żyj nadzieją i nie martw się" - Św.O. Pio"
#32
Napisano 09 marzec 2009 - 22:01
#33
Napisano 11 kwiecień 2009 - 15:15
"Módl się, żyj nadzieją i nie martw się" - Św.O. Pio"
#34
Napisano 15 kwiecień 2009 - 21:37
Pozdrawiam gorąco!!!
Aśka
#35
Napisano 23 kwiecień 2009 - 20:21
Jeśli tak, to odezwij się.
#36
Napisano 27 kwiecień 2009 - 15:08
...mirosłav a o co chodzi?
Anioł:-)
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających ten "temat"...
"Módl się, żyj nadzieją i nie martw się" - Św.O. Pio"
#37
Napisano 10 maj 2009 - 09:12
#38
Napisano 23 maj 2009 - 00:46
Mam 37 lat , diagnozę postawiono u mnie 3 lata temu chociaż pewne symptomy pojawiły się wcześniej. To prawda, choroba Parkinsona przeważnie daje o sobie znać w późniejszym wieku, ale jak widać dotyka również ludzi młodych. Początki były trudne, ale nowa rzeczywistość wymogła na mnie aby nauczyć się z nią żyć i radzić sobie.
Miesiąc temu w Warszawie odbyło się Ogólnopolskie Spotkanie Osób z Chorobą Parkinsona.
Chętnie nawiążę kontakt z osobami chorymi.
Pozdrawiam serdecznie
#39
Napisano 06 czerwiec 2009 - 21:57
Pozdrawiam cieplutko.
#40
Napisano 29 czerwiec 2009 - 00:27
Hallo ArminSzukam kontaktu z osobami chorymi na chorobę Parkinsona lub parkinsonizm,które zachorowały przed 40 rokiem życia.U mnie pierwsze objawy choroby pojawły się w wieku 33 lat,obecnie mam 36 .
Ciężko mi o ty pisać bo to ciężka choroba i bardzo rzadko zdarza się w takim młodym wieku...Jeśli jest ktoś to bardzo proszę niech się odezwie...
Mam 48 lat i od 7 lat Diagnoza Parkinson ,tak samo jak u ciebie pierwsze objawy mialam przed 40 rokiem zycia ,zycie toczy sie dalej ale nie mozna sie zalamac
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych