
Dlaczego miłość jest ślepa?
#1
Napisano 16 styczeń 2009 - 22:20
cechy ludzkich istot.
I tak: Gdy Znudzenie ostentacyjnie ziewnęło po raz trzeci, Szaleństwo,
jak zwykle obłędnie dzikie, zaproponowało: - Pobawmy się w chowanego!
Intryga, niezmiernie zaintrygowana, uniosła tylko lekko brwi, a
Ciekawość, nie mogąc się powstrzymać, spytała z typowym dla siebie
zainteresowaniem:
- W chowanego? A co to takiego?
- To zabawa - wyjaśniło żywo Szaleństwo - polegająca na tym, iż ja
zakryję sobie oczy i powoli zacznę liczyć do miliona. W międzyczasie wy
wszyscy dobrze się schowacie, a gdy skończę liczyć, moim zadaniem będzie was
odnaleźć.
Pierwsze z was, na którego kryjówkę trafię, zajmie moje miejsce w
następnej kolejce.
Podekscytowany Entuzjazm zaczął tańczyć w towarzystwie Euforii, Radość
podskakiwała tak wesoło, iż udało się jej przekonać do gry
Wątpliwość, a nawet Apatię, której nigdy niczym nie dało się zainteresować.
Jednakże nie wszyscy chcieli się przyłączyć.
Prawda wolała się nie chować, w końcu i tak zawsze ją odkrywano.
Duma stwierdziła, że zabawa jest głupia, ale tak naprawdę w głębi
duszy gryzło ją, iż pomysł wyszedł od kogo innego.
Tchórzostwo z kolei nie chciało ryzykować.
- Raz, dwa, trzy - zaczęło liczyć Szaleństwo.
Najszybciej schowało się Lenistwo, osuwając się za pierwszy lepszy
napotkany kamień.
Wiara pofrunęła do nieba, a Zazdrość ukryła się w cieniu Triumfu,
który z kolei wspiął się o własnych siłach hen!
Na sam szczyt najwyższego drzewa.
Wspaniałomyślność długo nie mogła znaleźć dla siebie odpowiedniego
miejsca,
gdyż wszystkie kryjówki wydawały się jej idealne dla przyjaciół:
krystalicznie czyste jezioro było wymarzonym miejscem dla Piękności, dziupla -
w sam raz dla Nieśmiałości, motyle skrzydła stworzono dla Zmysłowości,
powiew wiatru okazał się natomiast najlepszy dla Wolności.
W końcu Wspaniałomyślność schowała się za promyczkiem słońca.
Z kolei Egoizm znalazł sobie, jak sądził, wspaniałe miejsce: wygodne i
przewiewne, a co najważniejsze - przeznaczone tylko, tylko dla niego.
Kłamstwo schowało się na dnie oceanów, a może skłamało i tak
naprawdę ukryło się za tęczą? Pasja i Pożądanie w porywie gorących uczuć,
wskoczyli w sam środek wulkanu. Niestety wyleciało mi z pamięci, gdzie skryło się Zapomnienie, lecz to przecież
Dodano ptk 16 sty 22:28:01 2009 :
wskoczyli w sam środek wulkanu. Niestety wyleciało mi z pamięci, gdzie skryło się Zapomnienie, lecz to przecież mało ważne. Gdy Szaleństwo liczyło dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt dziewięć Miłość jeszcze nie zdołała znaleźć sobie odpowiedniego miejsca. W ostatniej chwili odkryła jednak zagajnik dzikich róż i schowała się wśród ich krzaczków. - Milion - krzyknęło na końcu Szaleństwo i dziarsko zabrało się do szukania. Od razu, rzecz jasna, odnalazło schowane parę kroków dalej Lenistwo. Chwilę potem usłyszało Wiarę rozmawiającą w niebie z Panem Bogiem. W ryku wulkanów wyczuło natomiast obecność Pasji i Pożądania. Następnie, przez przypadek, odnalazło Zazdrość, co szybko doprowadziło je do kryjówki Triumfu. Egoizmu nie trzeba było wcale szukać, gdyż jak z procy wyleciał ze swej kryjówki, kiedy okazało się, iż wpakował się w sam środek gniazda dzikich os. Trochę zmęczone szukaniem Szaleństwo przysiadło na chwilę nad stawem i w ten sposób znalazło Piękność. Jeszcze łatwiejsze okazało się odnalezienie Wątpliwości, która, niestety, nie potrafiła się zdecydować, z której strony płotu najlepiej się ukryć. W ten sposób wszyscy zostali znalezieni: Talent wśród świeżych ziół, Smutek - w przepastnej jaskini, a Zapomnienie... cóż, już dawno zapomniało, iż bawi się w chowanego. Do znalezienia pozostała tylko Miłość. Szaleństwo zaglądało za każde drzewko, sprawdzało w każdym strumyczku, a nawet na szczytach gór i już, już miało się poddać, gdy odkryło niewielki różany zagajnik. Patykiem zaczęło odgarniać gałązki... Wtem wszyscy usłyszeli przeraźliwy okrzyk bólu. Stało się prawdziwe nieszczęście! Różane kolce zraniły Miłość w oczy. Szaleństwu zrobiło się niezmiernie przykro, zaczęło prosić, błagać o przebaczenie, aż w końcu poprzysięgło zostać przewodnikiem ślepej z jego winy przyjaciółki. I to właśnie od tamtej pory, od czasu, gdy po raz pierwszy bawiono się na Ziemi w chowanego, Miłość jest ślepa i zawsze towarzyszy jej Szaleństwo"
nikt za Ciebie nie przeżyje życia
#2
Gość_Kichu21_*
Napisano 03 marzec 2009 - 11:18
#3
Napisano 03 marzec 2009 - 14:40
Piotr Bukartyk.
#4
Napisano 09 marzec 2009 - 21:40

#5
Napisano 19 kwiecień 2009 - 20:13
#6
Napisano 11 maj 2009 - 12:38
#7
Napisano 22 styczeń 2010 - 08:53
#8
Napisano 03 kwiecień 2012 - 09:52
#9
Napisano 24 czerwiec 2016 - 16:45
Oj tak - miłość jest ślepa . Często "miłość" jest egoistycznie wykorzystana przez "pragnienie" .
#10
Napisano 09 październik 2016 - 22:53
Rewelacja - takiej bajki szukałam! Gratuluję!!!
#11
Napisano 10 październik 2016 - 19:22
Tekst piękny, miłość jest ślepa i szalona ... i cholernie boli jeśli się rzeczywiście okaże, że trafiliśmy ....jak kulą w płot
www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami .
#12
Gość_Marecki68_*
Napisano 18 marzec 2017 - 19:30
milosc to choroba
#13
Gość_Marecki68_*
Napisano 18 marzec 2017 - 19:33
milosc to choroba nigdy nie wiadomo kiedy cie dopadnie i nigdy nie wiadomo kiedy sie skonczy
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych