Czy myślicie że osoba z MPD ma szanse na zdrowego partnera?
#41 Gość_Dominisia_*
Napisano 27 grudzień 2009 - 12:38
#42
Napisano 30 grudzień 2009 - 20:56
Tak tu się zgodze że life is brutal ale cóż takie już jest i nikt tego nie zmieni
#43
Napisano 03 maj 2010 - 02:52
#44 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 02 maj 2010 - 20:26
Jest Polką? Jak ją poznałeś?Ja mam znaczny stop. niepełnospr. i poznałem tu w ub.r. sprawną kobietę i za 4-5 mies. emigruję do niej do Skandynawii. Ona jest sprawna i wie o moim kalectwie. Oboje jesteśmy po 30 tce...
#45
Napisano 02 maj 2010 - 20:20
#46
Napisano 16 luty 2010 - 20:57
Facet po 45 roku życia jest towarem deficytowym- poszukiwanym- nawet będąc ON, tak samo jak kobieta zdrowa czy niepełnosprawna do40-tki!!! Rodzina jest mym marzeniem, mam 34 lata, więc na sprawną rówieśnicę lub młodszą zerowe szanse, jeszcze przez 5-10 lat mam, mimo że jestem od 8 lat magistrem.
#47
Napisano 16 luty 2010 - 19:53
Tue Feb 16 20:07:42 2010 :
wiem że gdybym mieszkała w mieście moje życie wyglądało by inaczej. a tu nie ma ludzi. jak są to żonaci albo moczymordy.
nie zamykajcie sie w domu jak możecie wyjść. ja czekam aż się zima skończy, w autobus i jazda stąd
www.facebook.com/niemotylica zapraszam na moją autorską stronę z wierszami .
#48
Napisano 16 luty 2010 - 21:52
Życie bywa brutalne, ale nadzieję trzeba mieć zawsze
Otóż to
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard
#49 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 16 luty 2010 - 22:04
Chodzi ci o to, że po 40 zmieniają się priorytety i stosunek do życia, a co za tym idzie, ludzie zaczynają poszukiwać stabilizacji i wsparcia w miejsce wszystkich pragnień za którymi goni młodość?Mimo że nie mam mpd jestem o kulach- znaczne inwalidztwo... Do 35lat facet ma nikłe szanse na znalezienie II połowy, gdy jest ON, tak samo kobieta po45 r.ż. nie ma zbyt wielkich szans na znalezienie partnera będą np na wózku i odwrotnie!!!
Facet po 45 roku życia jest towarem deficytowym- poszukiwanym- nawet będą ON, tak samo jak kobieta zdrowa czy niepłnosprawna do 40-tki
#50
Napisano 16 luty 2010 - 22:22
Nie! !!! Na 100 dziewczynek rodzi się ok 150 chłopców i do 40-stki jest nas znacznie więcej niż kobiet... OK 40 stki jest równowaga plci, a po 50-tce mamy przewage pań. Jesteśmy słabszego zdrowia!!Chodzi ci o to, że po 40 zmieniają się priorytety i stosunek do życia, a co za tym idzie, ludzie zaczynają poszukiwać stabilizacji i wsparcia w miejsce wszystkich pragnień za którymi goni młodość?Mimo że nie mam mpd jestem o kulach- znaczne inwalidztwo... Do 35lat facet ma nikłe szanse na znalezienie II połowy, gdy jest ON, tak samo kobieta po45 r.ż. nie ma zbyt wielkich szans na znalezienie partnera będą np na wózku i odwrotnie!!!
Facet po 45 roku życia jest towarem deficytowym- poszukiwanym- nawet będą ON, tak samo jak kobieta zdrowa czy niepłnosprawna do 40-tki
Gruby MEN okolic Wrocławia
#51
Napisano 16 luty 2010 - 22:40
Trzymajmy się faktów. Na 100 dziewczynek rodzi się 106 chłopców. Proporcja płci ustala się na 1:1 w wieku ok. 45 lat. Później jest więcej kobiet.Nie! !!! Na 100 dziewczynek rodzi się ok 150 chłopców i do 40-stki jest nas znacznie więcej niż kobiet... OK 40 stki jest równowaga plci, a po 50-tce mamy przewage pań. Jesteśmy słabszego zdrowia!!
Gruby MEN okolic Wrocławia
http://www.stat.gov....ficzny_2009.pdf
Nie popełnimy dużego błędu jeżeli przyjmiemy, że w przedziale wiekowym 20-30 lat jest mniej wiecej 104 mężczyzn na 100 kobiet - czyli niefajnie z męskiego punktu widzenia. Jednak uwzgledniając:
- homoseksualistów
- księży
Można założyć, że jest duuuużo wolnych kobiet.
KNP
#52 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 16 luty 2010 - 22:43
Tylko po co to wszystko? 50 widzi mi się raczej jako wiek, w którym siedząc w fotelu zawnięty w koc i popijając ziółka, będę przeglądał ofertę biuletynu zakładu pogrzebowego, niż ruszał na podbój dziewczęcych ( o przepraszam, w tym wypadku już kobiecych) serc.
Pewne rzeczy ( a nie chodzi mi tylko o miłość i tematy pokrewne, takich kwestii imię jest Legion) trzeba zrobić właśnie w młodości, a jeśli nie...To pozostaną stracone na zawsze ( przynajmniej w takiej a nie innej formie) Pół biedy jeśli potrafisz się z tym pogodzić, albo twoja filozofia życiowa zakłada taki obrót spraw. Wtedy nie cierpisz.
Jak widzisz pewne idee wyglądają dobrze tylko w ujęciu biologiczno - statystycznym .
#53
Napisano 17 luty 2010 - 08:29
Wiadomo okoliczność w których się poznajemy mogą być najróżniejsze ja opisałam tu akurat swoją sytuacje dla każdego inne rzeczy maja znaczenie jeśli chodzi o szukanie 2 połówki
Marianna
#54
Napisano 18 luty 2010 - 03:12
#55
Napisano 18 luty 2010 - 11:09
:)jak nie ma szans na dziewczynę to idzie się do takiego Pana tudzież Pani i zostają przepisane magiczne tabletki które hamują popęd i jest spokój nie ma wtedy problemu :)
U mnie ksiądz w szkole rekomendował "szklankę wody". Po co się truć tabletkami.
KNP
#56
Napisano 18 luty 2010 - 11:22
szklanka wody tez może być ale na niektórych nie podziała:)jak nie ma szans na dziewczynę to idzie się do takiego Pana tudzież Pani i zostają przepisane magiczne tabletki które hamują popęd i jest spokój nie ma wtedy problemu :)
U mnie ksiądz w szkole rekomendował "szklankę wody". Po co się truć tabletkami.
#57
Napisano 18 luty 2010 - 17:01
A Wam panowie hormony buzują, ja nie mam z tym problemu od ponad 5 lat!!!
#58
Napisano 18 luty 2010 - 17:57
Czy to miala byc proba dokopania kalekom ktorzy nie sa w zwiazkach ??A mi się udało - poznałem odp. kobietę i za 8 mies. przeprowadzam s' do Szwecji.
A Wam panowie hormony buzują, ja nie mam z tym problemu od ponad 5 lat!!!
#59 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 18 luty 2010 - 19:04
Podobnie można zrobić w przypadku słabo widzących. Wyłupić oczy i po problemie. A w zamian dać elegancką białą laskę i psa przewodnikajak nie ma szans na dziewczynę to idzie się do takiego Pana tudzież Pani i zostają przepisane magiczne tabletki które hamują popęd i jest spokój nie ma wtedy problemu :)
Albo:
Nie stać cię na komputer z dostępem do internetu? Żebyś nie cierpiał odetniemy ci wieczyście prąd
Albo:
Okradziono cię na ulicy? Receptą jest zakaz noszenia przy sobie portfela
W ogóle przypomniał mi się pewien dowcip w tych klimatach:
- Góralu będziecie sądzeni za bimbrownictwo-mówi milicjant.
- Dlaczego?- pyta góral
- Bo macie aparaturę.
- To i za gwałt mnie sądżcie -odpowiada góral.
- Dlaczego?- pyta milicjant.
- Bo taż mam aparaturę- odpowiada góral
#60
Napisano 18 luty 2010 - 19:28
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych