A Ty myślisz,że osoby mające całkowitą niezdolność do pracy nie stają na komisjach? Multum osób co dwa lata melduje się u orzecznika - całkowita niezdolnośc nie równa się trwała niezdolnośc.
Co do całkowitej niezdolności do pracy to mój kolega ma na stałe i nie staje co roku czy co dwa na komisji lekarskiej w Zusie.
A co do Lekarza orzecznictwa niepełnosprawności w Miejskim orzecznictwie to musimy sięstawać o przyznanie nam czy przedłużenie grupy inwalidzkiej.
Zus nam przyznaje tylko czy jesteśmy/nie jesteśmy zdolni do pracy.
Miejskie orzecznictwo nam przyznaje stopień, rodzaj i grupy niepełnosprawności.
Częściowa niezdolność do pracy = brak prawa do renty socjalnej. Możliwa renta tylko w przypadku zgłoszenia do ubezpieczenia w ciągu pół roku od ukończenia szkoły. Albo przy odpowiednim stażu pracy.
Ze swoją chorobą męcze się o drugiego roku życia. Rente socjalną i zasiłek pielęgnacyjny zaczełem pobierać zaraz po ukończeniu szkoły z MOPSu. Jak się uczyłem to moi rodzice pobierali świadczenie pielęgnacyjne.
W 2002/2003 wszystko przeszło do ZUSu. W 2004 roku Zus mi nie przedłużył orzecznictwa. Stwierdzili całkowicie zdolny do pracy a ja w tym czasie się nie uczyłem i nie pracowałem tylko uczęszczałem do Środowiskowego Domu Samopomocy ( SDS )
Po półrocznej walce z Zusem w sądzie. Lekarze biegli sądowi jak i sąd przywrócili mi orzeczenie.
Teraz mam taka sama sytuacje.