Czy to kącik matrymonialny????
#221
Napisano 01 sierpień 2011 - 10:45
#222
Napisano 06 sierpień 2011 - 16:19
#223
Napisano 18 październik 2011 - 09:51
Liczy się dla mnie uczucie a nie łóżko. Może w końcu kiedyś poznam...
Pozdrawiam
#224 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 19 październik 2011 - 19:14
ooo.... to kolega śpi na ziemi albo na materacu skoro łóżko mu zbędne? Żartuje - wiem o co chodziLiczy się dla mnie uczucie a nie łóżko.
Wymarzona druga połówka to osoba kochająca ze wzajemnością i elastyczna jeśli chodzi o codzienne życie - to chyba podstawa...
#225 Gość_deodor_*
Napisano 14 styczeń 2012 - 18:04
#226 Gość_bea69_*
Napisano 14 styczeń 2012 - 20:37
nigdy się nad tym nie zastanawiałam i tak na prawdę to chyba nigdy nie myślałam o ideale.
Bo czy jest ważne jak wygląda chyba nie , liczy się to co ma w środku jaki jest
No ale dobrze mój ideał to ktoś kto będzie mnie budził zapachem porannej kawy. Słuchał ze mną muzyki ,chodził do teatru , czytał w moich myślał .Abym była dla niego kimś wyjątkowym. Rozumiał mnie choć to niemożliwe bo kobiet się nie rozumie kobiety się kocha Abyśmy byli 2 połówkami jabłka pasującymi do siebie
Ale to tylko moje marzenie ( chociaż fajnie jest pomarzyć jeżeli pozostają Ci tylko marzenia ), a życie to nie bajka .Człowiek jest istotą która potrzebuje być z kimś dlatego , znajdujesz ten ideał . A okazuje się że to jest ktoś kto Cie zniszczy
Moim ideałem jest mój syn
Chociaż fajnie było by trafić własnie na tego ideała , nawet jeżeli miała by to być ulotna chwila. Ale nawet dla tej chwili warto żyć i marzyć . A na starość w bujanym fotelu przy gromadce wnuków powiedzieć. Choć przez chwile byłam z ideałem
#227
Napisano 27 luty 2012 - 22:24
Ostatnio jednak poznałam kogoś o kim naprawdę można powiedzieć-Ideał. Ideał tak idealnie idealny,że aż może należałoby się bać ? Nie wiem sama ale jestem lekko wystraszona że po tak krotkim czasie(bo w sumie dość krotko go znam) jestem nim tak zafascynowana. Tym bardziej że chyba nie mam u niego za bardzo szans.Dżentelmen w każdym calu.Po prostu facet jak marzenie.I nie mówię tu o wyglądzie-mówię o wszystkim,o całokształcie. Nie umiem powiedzieć co w nim jest najbardziej ujmujące-czy uśmiech (cuudowny),czy tembr głosu ,czy spojrzenie,czy to jak mówi,co mówi czy w ogóle zachowanie.Ze cudownie pachnie to nawet nie wspominam,tak jak i to że jest inteligentny,mądry,wyrozumiały,szarmancki,miły i ogólnie uroczy.Przede wszystkim jest w nim niesamowicie dużo dobroci,bezinteresowności(właściwie przez to się poznaliśmy),jest po prostu szlachetny-takich ludzi już za wiele nie ma. No i jest w nim coś takiego ,to takie nieokreślone coś, że ..chm..nie można o nim przestać myśleć. I z tego myślenia człowiek zaczyna aż bredzić
Pierwszy raz w życiu mi się przytrafiło takie totalne zaćmienie i kompletnie nie wiem jak z tym walczyć.Nawet nie mogę się zwierzyć jakiejś koleżance bo mi wstyd-przecież mam już swoje latka i powinnam być mądrzejsza a tu wychodzi na to że się zakochałam jak 14 letnia smarkula.W ogóle nie rozumiem dlaczego taki megafajny facet się ze mną spotyka? Czyżbyw ramach zrobienia dobrego uczynku?
#228
Napisano 10 styczeń 2013 - 16:09
takiego ,to takie nieokreślone coś, że ..chm..nie można o nim przestać myśleć. I z tego myślenia człowiek zaczyna aż bredzić
Pierwszy raz w życiu mi się przytrafiło takie totalne zaćmienie i kompletnie nie wiem jak z tym walczyć.Nawet nie mogę się zwierzyć jakiejś koleżance bo mi wstyd-przecież mam już swoje latka i powinnam być mądrzejsza a tu wychodzi na to że się zakochałam jak 14 letnia smarkula.W ogóle nie rozumiem dlaczego taki megafajny facet się ze mną spotyka? Czyżbyw ramach zrobienia dobrego uczynku?
Witaj po prostu się zafascynowałaś/ zakochałaś ( niepotrzebne skreślić ) Czemu od razu z tym walczyć, no chyba że wybranek zajęty albo ty masz jakieś zobowiązania. Jeżeli nie to czemu się bronić to całkowicie ludzkie jest.
A i jeszcze jedno nie ma powodu zeby twierdzić że to "dobry uczynek". Napewno masz coś co go do ciebie ciągnie jak każdy z nas.
Użytkownik Piotr M edytował ten post 10 styczeń 2013 - 17:05
Piotr M
(...)Jeżeli bronisz się, znaczy: czujesz się atakowany. Jeżeli czujesz się atakowany, znaczy: jesteś celnie trafiony. Miej to na uwadze. Edward Stachura
#229
Napisano 10 styczeń 2013 - 21:24
Piotrze, odpowiedziałeś na post sprzed prawie roku... - Niedopatrzenie, czy próba odświeżenia tematu?
Hmmm... ciekawe jak u Magnolki potoczyło się dalej z tym "megafajnym" facetem
— Victor Hugo
#230
Napisano 11 styczeń 2013 - 10:48
Piotrze, odpowiedziałeś na post sprzed prawie roku... - Niedopatrzenie, czy próba odświeżenia tematu?
Hmmm... ciekawe jak u Magnolki potoczyło się dalej z tym "megafajnym" facetem
Niedopatrzenie nowe forum i efekt jewt takize tematy stare wyswietlają mi sie jako nowe
Użytkownik Piotr M edytował ten post 11 styczeń 2013 - 10:48
Piotr M
(...)Jeżeli bronisz się, znaczy: czujesz się atakowany. Jeżeli czujesz się atakowany, znaczy: jesteś celnie trafiony. Miej to na uwadze. Edward Stachura
#231
Napisano 23 styczeń 2013 - 12:56
Marzenia, marzenia niech wszyscy je mają, bo cóż życiebeż marzeń było by warte ech ... .
#232
Napisano 11 luty 2013 - 14:32
niemam tylko ciemnych włosów, ale Ty tego potrzebujesz, więc szukaj dalej do usranej śmierci
#233
Napisano 11 luty 2013 - 14:57
niemam tylko ciemnych włosów, ale Ty tego potrzebujesz, więc szukaj dalej do usranej śmierci
Alez nie zniechęcaj się, pisała to ponad 10 lat temu, od tego czasu jej ideał mógł posiwieć lub o zgrozo wyłysieć
#234
Napisano 12 luty 2013 - 22:57
Mam jedno pytanie do Was, drogie panie.... Po jakim czasie znudziłoby się Wam bycie z tym IDEŁEM? Ideał, który wygłada, jak książę z bajki, bez skazy, zawsze ogolony(a ten miły zarost rano?)..... Chyba mi się nie podoba.... I zawsze wie co ma zrobić, co powiedzieć w danym momencie... Przewidywalny.... Nudny...... Bo gdzież tu miejsce na poznawanie siebie na wzajem, dopasowanie się. Popatrzcie ile stracilibyśmy, gdyby np. od zawsze zakręcał pastę do zębów, a tak to przynajmniej mamy satysfaskcję, że go nauczyłyśmy :twisted:
Poza tym czy my jesteśmy aż tak idealne? Myślę, że panowie też, by stworzyli niezłą księgę próśb i zażaleń
popieram Cie Moniko..."święte słowa", idealy są nudne
#235 Gość_Mały książe_*
Napisano 19 luty 2013 - 18:22
Marzenia marzenia.Warto je mieć,bo się spelniją nawet te ,nie do spelnienia.Przynajmniej w sferze uczuć.O czym marzyłem kiedyś , nie ma znaczenia.Przeszlości nie zmienisz,można tylko żałowac błędow.Moje dzisiejsze marzenie? Ma na sobie brązową tunikę,rozbiegane oczy i je truskawki przy stoliku.Ciepło rąk,zapach zostaną w pamięci na zawsze.Ideały są nudne? To ja kocham się nudzić. Ta rybka której groziłem patelnią, chyba wzięła to na poważnie,bo spelniła prośbę
Użytkownik Mały książe edytował ten post 19 luty 2013 - 18:29
#236 Gość_bea69_*
Napisano 19 luty 2013 - 21:50
#237 Gość_Mały książe_*
Napisano 19 luty 2013 - 22:06
Nie ma sprawy.Tylko taka patelnia to droga sprawa
#238 Gość_bea69_*
Napisano 19 luty 2013 - 22:10
#239 Gość_Mały książe_*
Napisano 19 luty 2013 - 22:13
Ja nie egoista.Cenię co dobre
#240 Gość_bea69_*
Napisano 19 luty 2013 - 22:20
Do pierwszego marzenia przydała by się patelnia wielkości tarczy antyrakietowej
Do drugiego taka wojskowa z poligonu
Do trzeciego taka zwykła domowa
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych