Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Czy to kącik matrymonialny????


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
271 odpowiedzi w tym temacie

#1 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 03 lipiec 2003 - 07:29

"- Ludzie - stwierdził Mały Książę - tłoczą się w pociągach, ale sami nie wiedzą, czego szukają. Dlatego są w ciągłym ruchu i kręcą się w kółko..."


Panowie i Panie, chłopaki i dziewczyny podzielcie się swoimi marzeniami - na jakiego partnera czekacie (E) , jakie powinien mieć cechy :twisted: , czy też czego od takiego partnera oczekujecie :?: :?: :?: ... może to być partnerstwo przyjacielskie a może partnerstwo życiowe czy jakie tam sobie życzycie.... :-D :-D

Czy to kącik matrymonialny??? - ktoś mnie może zapyta.
Odpowiadam - W takiej czystej formie nie jest to kącik matrymonialny, ale w takiej ciut ukrytej może, może.... ale niekoniecznie. :D :oops:

Sądzę, że podzielenie się wzajemnymi oczekiwaniami ułatwi nam wzajemne kontakty, a może ułatwi niektórym znalezienie tej jedynej, czy jedynego... :-D (love) :-D (love) :-D

Zachęcam do podzielenia się swoimi oczekiwaniami :-D
a Złota niechaj zajmie się spełnianiem życzeń ;)
  • -1
rrybka nigdy nie tonie

#2 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 04 lipiec 2003 - 05:08

Skoro nie macie odwagi to ja ten wątek pociągnę... :-D :D :-D

Hmmm... jaki facet jest moim wymarzonym??? :?: (E) :?:

Wysoki, przystojny, zadbany i pachnący (niedopuszczalne są niedomyte dłonie do dzisiaj tego nie znoszę). Marzyłam o facecie, z którym mogłabym gadać godzinami na różne tematy, który nade wszystko byłby moim przyjacielem...

Na kogo trafiłam???

Marzenia z rzadka spełniają się całkowicie hihihi :lol: A zatem mój facet nie jest wysoki i nie jest przystojny :lol: nie znosi przedłużających się rozmów, trudnych problemów do rozwiązania, nie lubi kłopotów takowe zawsze zostawia mnie uznając moją samowystarczalność (hihi) :lol: (hihi) Ale w najtrudniejszych sytuacjach sprawdza się jako przyjaciel (love) ... nie zawsze potrafiliśmy i potrafimy tę wzajemną przyjaźń wykorzystać w codziennym życiu :lol: :oops:

Jakie dziewczyny podobają się mojemu facetowi?? (to tyż wiem)

... dziewczyny z nogami do szyi, szczupłe, z blond włosami do pasa i ogromnymi błękitnymi oczyma (hihi) (hihi) (hihi) trafił jak kulą w płot .... taką nie jestem i nigdy nie byłam :lol:
Ale czy żałuje i czy narzeka??? Któż to może wiedzieć.... ;) (ble)

Przyłączcie się do tych marzeń...
Może uda nam się stworzyć ideał kobiety i mężczyzny... ;)
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#3 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 05 lipiec 2003 - 11:36

Cz naprawdę nie możecie troszkę popuścić wodze własnej fantazji???

(ble) (ble) (ble) (ble) (ble) (ble) (ble)

Potraktujcie ten kącik z przymrużeniem oka ;) :D

A może wyznajecie zasadę -

Niechby bił. niechby pił oby był :!: :?: :!: :?: :!:

Ponawiam propozycję:

Panowie i Panie, chłopaki i dziewczyny podzielcie się swoimi marzeniami - na jakiego partnera czekacie , jakie powinien mieć cechy , czy też czego od takiego partnera oczekujecie ... może to być partnerstwo przyjacielskie a może partnerstwo życiowe czy jakie tam sobie życzycie....


Może wspólnie uda się nam stworzyć taki poradnik :D
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#4 Diana01

Diana01

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 49 postów

Napisano 06 lipiec 2003 - 18:38

Mój idealny mężczyzna ma brązowe oczy i ciemne włosy ( a nawet czarne), lubi czytać książki i umie grać na pianinie.Ma ładny głos.Lubi się śmiać.Jest miły i szarmancki dla kobiet i mimo że to stary zwyczaj całuje wszystkie kobiety w rękę na przywitanie i pożegnanie.Robi mu się smutno gdy ja płaczę i umie wtedy mnie przytulić.Nie jest zazdrosny( przynajmniej tego nie okazuje) i nie wydzwania do mnie po nocach żeby mnie sprawdzać.Mówi zawsze do mnie zdrobniale.Słowo:"kochanie " jest u niego codziennie w użyciu.Szanuje mnie i ceni moją kobiecą inteligencję.I ma zawsze ciepłe ręce w zimie mimo że nie nosi rękawiczek.I nie mówi kawałów o blondynkach, bo wie że tego nie znoszę,zresztą powinien wiedzieć że sławne blondynki to zazwyczaj były szatynkami, np. MM.No cóż tu mówić - po prostu da się kochać.

Kiedyś miałam kogoś kto miał parę cech, które wymieniłam.Może jest ktoś kto ma wszystkie te cechy.
  • 0

#5 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 06 lipiec 2003 - 19:49

Mój wcale nie idealny mężczyzna jest wysoki.
Ma ciemne włosy, piwne i łagodne oczy.
Zniewalające spojrzenie i ciepły niski głos.
Kocha żużel, technikę i komputery.
Dla nich nie szczędzi czasu, ani zdrowia.
Lubi poezję, muzykę i wieczory przy świecach.
I jest obrażalski, a ja raptusińska.
Taka z nas karkołomna, ulotna para.
Czy uda się ją jeszcze skroplić :?:
  • 0

#6 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 06 lipiec 2003 - 21:43

Mój ideał ???????
hmmmm

1. Ten mój wybraniec musi mnie KOCHAĆ tak bym to czuła całą sobą, każdego dnia, w każdj chwili i w każdej sytuacji :-D
2. Facet dbający o higienę osobistą :D :D :D
3. ...szczery, prawdomówny, wyrozumiały dla moich słabostek :D ,
nie gniewający się zbyt długo... :-D
4. Facet, który ma swoje zdanie - nie moze zgadzać się ze mną we wszystkim :D
5. Zaradny zyciowo :-D czyli musi umiec zarabiać kasę, co by nam się w miarę spokojnie żyło :D

:D :lol: :D :lol: :D :lol: :D
Rrybko tak po znajomości zabiłaś mi ćwieka :D nigdy nie zastanawiałam się nad tym ideałem :D
  • 0

#7 basiak

basiak

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów

Napisano 07 lipiec 2003 - 17:23

Mój idealny mężczyzna - dobrze, że można tu Rrybko pomarzyć. :lol:
Skoro nie mogę spotkać go w życiu to może spróbuję go opisać. Wiadomo, ideałów nie ma, ale przecież fakt, że dla mnie jest on idealny, nie oznacza wcale, że taki jest naprawdę.
Trudno jest mówić o ideale nie wspominając o tym, że ma mieć 1,80 metra wzrostu i ma być wysportowany, bez nadwagi... niedowaga może być. Czy ideał może się jąkać? No... ostatecznie może się zacinać, ale lepiej niech wymowę ma prawidłową.
Już wiem! Polecę od góry z urodą, a potem zajmę się charakterem. No więc: o wzroście i tuszy już powiedziałam, kolor włosów jest obojętny, tylko żeby nie był albinosem... Na głowie wszystko ma mieć kształtne i proporcjonalne. Duże oczy mile widziane. Zęby białe, zadbane, równe. Czy nogi mogą być krzywe? Mogą, tylko żeby nie były krótkie. Może niech lepiej będą proste. Aha, zarost! Czy klatka owłosiona? Trochę zarostu może być, ale nie za dużo. Jeszcze coś: skóra ma być bez wyprysków, narośli i takich tam innych!
Osobnik powinien bardzo dbać o higienę. Dopuszczam zapach potu, ale tylko w trakcie ćwiczeń lub wysiłku fizycznego (nie myślę tu o seksie). Jednak zapach ten muszę tolerować - wiadomo zapachy są przeróżne. Nie wiem tak naprawdę, jak to jest z zapachami. Czy taki zapach, który mnie drażni, w ten sam sposób działa na inne kobiety? Przyznaję, że nie każdy zapach potu mnie drażni. Czasami nawet mnie podnieca...
Nigdy nie wymieniałam poglądów na ten temat, ale mam nadzieję, że każda kobieta ma inne wymagania zapachowe. Jeżeli już jestem przy zapachach to niestety, mój ideał ma mieć przyjemny zapach z ust. Wiem, jest to dolegliwość związana z nieprawidłowym funkcjonowaniem przewodu pokarmowego, ale trudno - jak ideał to ideał. Widzę, że do moich rozważań wkradł się nieporządek, ale niech tak będzie. Zastanawiam się co jeszcze szczególnego może być w wyglądzie? Okulary? Jeżeli nie jest to zbyt silna wada - mogą być, ale jeżeli je zdejmie i nie będzie mnie widział - to już nie. Myślę nad tym, czy powiedziałam wszystko jeśli chodzi o wygląd? Och, nawet nie wspominam o poobgryzanych do połowy paznokciach - tego w ogóle nie biorę pod uwagę. Pomału, pomału... i mój ideał zaczyna się wyłaniać... (jak później coś sobie przypomnę to wrócę do urody).
Powiem jeszcze, że celowo nie poruszam problematyki intymnych części ciała, bo to nie ma według mnie dużego znaczenia. Niedawno 8-letni synek mojej kolezanki został przyłapany między regałami szkolnej biblioteki, jak wspólnie z kolegą z klasy mierzyli sobie męskość! Skoro spędza to sen z powiek ośmiolatkom, to co dzieje się później, kiedy młody człowiek zaczyna myśleć realnie o seksie? Śmiać mi się chce jak o tym myślę. Jest to tylko element pomocniczy, ale nie podstawowy... i niepotrzebnie panowie czasami się zamartwiają. Ale tu zahaczam o inną dziedzinę, a mianowicie seks, a nie taki miałam zamiar...
Teraz charakter, ale nie charakterek! Mam dość problemów z własnym, tak, że mój ideał swoim charakterem nie powinien sprawiać mi kłopotu, a wręcz odwrotnie - powinien być mi w życiu oparciem. Ech... tego typu rozmyślania są bardzo niebezpieczne - gotowa jestem zakochać się w tym swoim idealnym mężczyźnie i co wtedy?! ;)
Ale skoro już zaczęłam - brnę dalej.
No więc mój ideał ma być MĘSKI i moim zdaniem nie jest to związane z urodą, ale właśnie z charakterem. Wymienię teraz cechy, które powinien posiadać, a więc przede wszystkim powinien być pobłażliwy w stosunku do mnie (bardzo lubię, kiedy mężczyzna czuje swoją wyższość), choć wiem, że w stosunku do mnie jest to trudne, bo mam taką paskudną cechę charakteru. A to jest możliwe wtedy, kiedy będzie lepszy ode mnie, mądrzejszy, inteligentniejszy, dowcipniejszy... Bo pobłażliwość tylko wtedy jest możliwa. Inaczej kobieta wzbudza w mężczyźnie zazdrość albo złość... :evil:
Czy może być złośliwy? Tak... trochę może być, ale nie za bardzo i nie w głupi sposób, chociaż wcześniej coś chyba mówiłam, że ma być mądry. Myślę, że prościej będzie, jak powiem co mnie drażni, czego nie powinien mieć w swoim charakterze. A więc nie powinien być zarozumiały, bufonowaty, taki "CO TO JA". Ktoś taki szansę bytu tylko wtedy, kiedy ma dużo pieniędzy - wiadomo, wokół bogatego zawsze jest wianuszek wielbicieli, którym jest w stanie imponować swoimi pieniędzmi i swoją głupotą. Mój ideał nie może taki być. Nie może być w tym wianuszku wokół BUFONA, ani być bufonem. Musi być wykształcony, co nie znaczy, że ma mieć dyplomy nie wiadomo jakich szkół. Nie, to nie jest konieczne, wystarczy jak będzie posiadał wiedzę i będzie oczytany na tyle, żebym go z przyjemnością słuchała. Może być samoukiem. Analizując dalej... powinien widzieć ułomności ludzkich charakterów i być tolerancyjny. :-D
Jeśli do tego wszystkiego powiem Wam, że uroda nigdy nie była moją mocną stroną, a nawet usłyszałam parę razy, że jestem brzydka... Teraz patrząc na swoje wymagania... ech... śmiechu warte... (hihi) (hihi) już straciłam chęci do dalszego rozkładania mojego ideału na czynniki pierwsze.

:D :D :D
  • 1

#8 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 07 lipiec 2003 - 22:21

No proszę Basiaczku - wymagania masz wyraźnie określone :-D :D ale z doświadczenia wiem, ze na koniec świata pójdziesz dokładnie za kimś innym - tylko musi chwycic Cię ten amor...... :D :-D

Wygląd zewnętrzny, inteligencja, pieniądze - to wszystko są dodatki do tego CUŚ ;) co ten wybraniec, albo wybranka musi mieć.... :-D :D :-D

A to CUŚ jest bardzo trudne do opisania.... :-D

Jeśli szukam PRZYJACIELA to żadne cuś, ani wygląd nie ma znaczenia - wtedy chciałabym by ten ktoś mężczyzna/kobieta odznaczał się szczerością, otwartością, obdarzał mnie zaufaniem takim samym jak ja jego.... taki ktoś udzielałby mi szczerych rad, dzielił sie swoimi troskami i potrafił też wysłuchać moich problemów. :?
Taki przyjaciel powinien widzieć we mnie nade wszystko przyjaciela, a nie kobietę :-D :D ale to chyba niemożliwe do spełnienia.

Ale z RADOŚCIĄ stwierdzam, że nasi iponkowi faceci nie mają szczególnych wymagań co do kobiet :D :-D a może są zbyt zajęci by cokolwiek napisać???
:-D :D :-D :D
  • 1
rrybka nigdy nie tonie

#9 tomaszek

tomaszek

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 827 postów
  • Skąd:wyspa Wolin

Napisano 08 lipiec 2003 - 16:41

Moze zaczne tak, chyba idealow nie ma;)
Podabaja mi sie dziewczyny energiczne, troche szalone, pelne pomyslow. takie co to mozna o wszystkim pogadac;,.
amco to urody, no coz uroda z biegiem lat sie zmienia,chociaz podobaja mi sie dziewczyny o troche zaokroglonych ksztaltach,
Zreszta bywa tak ze chlopakowi podobaja sie brunetki o posogowych ksztaltach , a sie zakocha w chudej blondynce;)
Pozwole sobie zacytowac tenora Kiepure
Brunetki , blondynki ja wszystkie was dziewczynki calowac chce ;)
  • 0
Eunuch i krytyk z jednej są parafi....obaj wiedzą jak trzeba-żaden nie potrafi. (Boy-Zeleński)

#10 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 08 lipiec 2003 - 21:47

Niezmiernie się cieszę, że wreszcie IPONKI odzyskują głos :D :-D :D :-D Bardzo Wam dziękuję :-D :D

Dodam coś jeszcze do tego mojego ideału - chciałabym by zawsze wspierał mnie w trudnych chwilach iiiiiii :D :-D od czasu do czasu wyręczył w kuchni :D :-D szczególnie przy zmywaniu naczyń :-D :D no tak chociaż raz w tygodniu, albo chociaż raz na dwa tygodnie :D :P :D :P :D ;) ;) ;)
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#11 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1457 postów

Napisano 10 lipiec 2003 - 19:33

Mam jedno pytanie do Was, drogie panie.... Po jakim czasie znudziłoby się Wam bycie z tym IDEŁEM? Ideał, który wygłada, jak książę z bajki, bez skazy, zawsze ogolony(a ten miły zarost rano?)..... Chyba mi się nie podoba.... I zawsze wie co ma zrobić, co powiedzieć w danym momencie... Przewidywalny.... Nudny...... Bo gdzież tu miejsce na poznawanie siebie na wzajem, dopasowanie się. Popatrzcie ile stracilibyśmy, gdyby np. od zawsze zakręcał pastę do zębów, a tak to przynajmniej mamy satysfaskcję, że go nauczyłyśmy :twisted:
Poza tym czy my jesteśmy aż tak idealne? Myślę, że panowie też, by stworzyli niezłą księgę próśb i zażaleń ;)
  • 0

#12 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 10 lipiec 2003 - 20:12

Rózyczko droga każda i każdy z nas wie, że ideałów nie ma na świecie.... :D :-D
Zaproponowałam zabawę, w której też się wzajem poznajemy. :-D :D A może uda nam się połączyc te niektóre nieidealne kobiety i nieidealnych mężczyzn w pary. :?: :!: :?: ;) a może odnajdą się ideały :?: :!: :?:

Mnie jak wiesz para jest niepotrzebna... ale niby dlaczego mam nie wiedzieć, cóż denerwuje mężczyzn w moim zachowaniu ( bo przecie do ideału mi daleko, daleko ojjjjj daleko!!!) :D :-D :D
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#13 wlodek

wlodek

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 15 postów

Napisano 10 lipiec 2003 - 20:16

inteligentna na swoj sposob, brunetka o dlugich kreconych wlosach, zadbana i w miare mozliwosci pachnaca perfumem "Magnetic" ktory doprowadza mnie do obledu, tolerancyjna, kochajaca dzieci, lubiaca sie przytulac przy swietle ksiezyca i nie tylko, kulturalna, nie palaca, lubiaca dlugie wieczorne rozmowy i zeby mnie kochala takim jaki jestem, kiedys bylem z taka kobieta, ale jak wszystko to co piekne sie konczy tak i mnie tez sie skonczylo :cry: pozdrowienia dla O.O.
  • 0

#14 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1457 postów

Napisano 10 lipiec 2003 - 20:23

a ja do tej zabawy podeszlam ze znana mi przekora i poczuciem humoru, ktorego w zabawie nie moze zabraknac. Prawda Rybenko, kochana??
  • 0

#15 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 10 lipiec 2003 - 20:33

Alez oczywiście Moniczko:D:D:D:D
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#16 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 10 lipiec 2003 - 23:43

Idealny facecik????

Dla mnie idealny facecik to taki, ktore naprawde KOCHA! Nie kocha wtedy , kiedy sie jest pieknym i mlodym , nie kocha wtedy kiedy jest dobrze... KOCHA ZAWSZE!

Tia...:):)
  • 0

#17 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1457 postów

Napisano 11 lipiec 2003 - 18:14

Idealny facet to taki, który kocha nas takimi, jakimi jesteśmy i jest z nami w każdej chwili. Zwłaszcza w tych trudnych.....
  • 0

#18 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 20 lipiec 2003 - 12:08

Nie ma idealnych facetów, tak samo kobiet. To już kwestia zrozumienia i "wyciągnięcia" dobrych cech, a złe? są ale nie musze przeszkadzać.
  • 0

#19 rrybka

rrybka

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 729 postów

Napisano 20 lipiec 2003 - 20:32

Ojjjjjjj Aniele... w tym właśnie sęk, że tych ideałów nie ma...

Trafiając jednak na tych nieidealnych partnerów, kochamy ich za to, że z nami są zawsze wtedy kiedy ich potrzebujemy. :-D :D
Kochamy ich łącznie z wadami, które świadomie i nieświadomie zaczynamy akceptować. :D :-D
  • 0
rrybka nigdy nie tonie

#20 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 21 lipiec 2003 - 08:24

Wiem :-D i vice versa :)
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych