Kochani mam problemy, które każdy z nas ma zwišzane sš z moimi rodzicami. Prawdopodobnie bede musiała Was opusćic, chociaż serce mi się kraja, jak o tym pomysle. Nie wiem już sama co mam robic abym moich rodziców zadowoliła, chyba to się nigdy nie stanie. :cry: Bardzo Was wszystkich polubiłam daliscie mi tyle radosci i wspaniałych wspomnień. Mam nadzieje ze bede do was jeszcze zaglšdac, ale pewnie juz na krócej. Nie wiem dlaczego niektórzy nie potrafia cieszyc sie z tego co majš, tylko dorzš do tego co jest nieosišgalne. Dlaczego rodzice musza nam wybierac znajomych nie pozwalš normalnie zyc. Czy tak musi byc? Nie mam juz siły na dalsza walke z nimi, bo i tak nie wygram, poza tym nie wiem jak bym mogła to zrobic. Pozdrawiam Was wszystkich trzymajcie się :-D kasia
Rodzice jak wielu
Rozpoczęty przez
Kati
, cze 27 2003 13:06
1 odpowiedź w tym temacie
#1
Napisano 27 czerwiec 2003 - 13:06
Nie idź za mną, bo nie umiem prowadzić. Nie idź przede mną, bo mogę za Tobą nie nadążyć. Idź po prostu obok mnie i bądź moim przyjacielem.
#2 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 27 czerwiec 2003 - 13:45
Twój post bardzo mnie zasmucił.Spróbuj jeszcze porozmawiać z Rodzicami.Przeciez to nic złego mieć niepełnosprawnych przyjaciół czy partnerów. To nie jest zaraźliwe Trzymaj sie mocno i nie rezygnuj . Pozdrawiam
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych