Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Kto z Was prowadzi samochód?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
84 odpowiedzi w tym temacie

#61 doughnut

doughnut

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 20 postów

Napisano 16 wrzesień 2009 - 08:23

Moim zdaniem robienie praw jazdy przez nas padaczkowcow, jakto nazywam swoja chorobe powinno byc zakazane, ale niestety w naszym Polskim prawie mozna powiedziec, ze chorym prawie niema zadnego zdania o bezpieczenstwie prowadzenia samochodu przez nas epileptykow.
To raz a dwa wystarczy spojrzec w tylko, czy jestem gotowa/wy ponosic wszelakie zasady ostroznosci, ale rowniez bede miala/ la odpowiedzialnosc karna, jesli w czasie jazdy dostane ataku i w tym zostane ranne osoby postronne, jak i osoby bedace w aucie. Podaje wam linka gdzie kierowca mial padaczke i prowadzil autokar, ja bym sie bal prowadzenia samochodu, chodz jezdze czasem gokartem, to brat powiedzial ze bylbym dobrym kierowca, ale wiedzac, ze mam padczke nie chce ryzykowac utrata zycia swego jak i iinych.

http://www.nadrogach...dania-lekarskie

prosze przeczytajcie sobie ten artykul, jakim jest zagrozenie prowadzac samochod majac padaczke , czy warto narazac siebie i rodzine ?? oraz innych uzytkownikow drog publicznych

Dodano śro 16 wrz 14:44:58 2009 :

Ja Tam Mam Zaswiadczenie Lekarskie Ukrylam Swoja Chorobe Epilepsje
Prowadziłam Auto Ale Z Tego Ze Ciagle Chodze Ospana Jazdy Mi Nie Wychodza
Musze Zmienic Leki

:evil::evil::evil: Aniu jesli ukrylas przed lekarzem ze masz padaczke i chodzisz na kurs prawa jazdy to pamietaj, ze lekarz popelnil przestepstwo, ze nie zapytal sie sie Ciebie, a jesli ty sklamalas to sie tylko modl, aby uczacy Cie na prawo jazdy nie dostal szoku, kiedy nagle zaslabniesz wczasie jazdy ???!!! pamietaj ze nauczyciel odpowiada za Ciebie wiec bedzie mial problemy z prawem !! Mam nadzieje ze oblejesz ten egzamin prawa jazdy i modl sie w tym momencie, zebys nie dostala ataku w czasie jazdy i egzaminu, bo wlasnie w czasie nauki, jak i samego egzaminu jest najwiecej stresu to jest zarazem niebezpieczne dla padaczkowca znaczy epileptyka co za durny lekarz dal dziewczynie mozliwosc zdawania na prawo jazdy . Aniu czy nie zdajesz sobie sprawy, jakie zagrozenie dajesz sobie, nauczycielowi, i ludziom na drodze ??!!
  • 0

#62 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 16 wrzesień 2009 - 15:34

ania123 hahaha skrajny debilizm z Twojej strony i ciezka glupota!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Marder ma 100% racje i gratuluje mu takiej rozwagi :) ania co tobie podczas jazdy sie stanie nikogo nie obchodzi ale pomysl troche chociaz o innych ludziach.......wspoczuje braku wyobrazni.
  • 0

#63 Edith

Edith

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 9 postów

Napisano 20 wrzesień 2009 - 20:33

ja prowadze :P "Odważni nie żyją wiecznie, ale ostrożni nie żyją wcale" ja jezeli mam napady to jedynie z rana jak wstane.ale na pocieszenie boja mi sie dawac samochod za to jak jezdze a nie ze mam napady :P(ale to dlatego ze wsiadam za kolko jakos raz na 2 mies wiec zapominam i np auto zgasnie itp) hehe a tak powaznie,no spoko napady napadami,ale czy to ma dyskryminowac wszystkich z jezdzenia samochodem?? choroba jak choroba, jezeli ktos sie leczy i nie ma napadow to dlaczego sadzic ze akurat dostanie napad jadac samochodem??? wiadomo zeby lepiej nie wsiadal ktos kto sie stresuje jazdą. moim zdaniem jestescie smieszni. jak ktos ma chorobe z tendencja do mdlenia to przywiazecie go do krzesla bo jak wstanie to sie przewroci i uderzy w glowe???wiecie ile osob wokol was ma padaczke? i myslicie ze oni rezygnuja z takich spraw? moje miasto male a jest chorych na padaczke kolo 2 tys osob.....
  • 0

#64 Nika5

Nika5

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 463 postów

Napisano 20 wrzesień 2009 - 20:48

Więc chyba ta choroba bardzo mocno zaburza rozsądek i logiczne myślenie,a całkowicie znosi poczucie odpowiedzialności,szczególnie za życie innych.
  • 0
...Olsztyn kocham,moją małą Amerykę ...

#65 Edith

Edith

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 9 postów

Napisano 21 wrzesień 2009 - 07:57

ok.moze nie tyle prowadzic w trakcie leczenia,ale znam duzo przypadkow że padaczka minela!!! w tym kilkanascie osob z dalszej rodziny i znajomi!!!! i co oni maja miec zakaz jezdzenia bo w mlodosci mieli padaczke????
  • 0

#66 Slither

Slither

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 4 postów

Napisano 11 listopad 2009 - 17:26

Witam,

Nie mam prawa jazdy z góry zaznaczam;)

Tutaj wyciąg z prawa unijnego o prawie jazdy dla epileptyków (jesteście w unii więc się stosujcie)

Pkt 3. Dział Padaczka
http://www.lex.com.p...p?akt=09.223.31

W wersji 2003 była jeszcze informacja, o okresie conajmniej roku bez napadów i dopiero po 1,5 roku po odstawieniu leków.



Pozdrawiam,
Sly
  • 0

#67 ssokrates

ssokrates

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 8 postów

Napisano 30 grudzień 2009 - 10:23

prowadzę,ale tylko gdy dobrze sie czuję,zresztą biorąc leki mam sygnały nadejścia napadu,ale powiem szczerze leki opóźniają czas reakcji,zatem nalezy zachować ostrożność.
  • 0

#68 Nika5

Nika5

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 463 postów

Napisano 30 grudzień 2009 - 10:56

Kolejny potencjalny zabójca za kółkiem -przerażająca jest Wasza bezmyślność i brak odpowiedzialności.
  • 0
...Olsztyn kocham,moją małą Amerykę ...

#69 betty-m

betty-m

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 19 czerwiec 2010 - 20:28

[quote name='Shangri La]Cześ ludziska:-) Ja zrobiłam prawo jazdy w liceum a epi dopadła mnie na drugim roku studiów' date=' więc trochę pojeździłam. Potem z powodu nie dającej się opanowac epi nie jeździłam ponad 7 lat.Kiedy jednak ustawili mi właściwie leki przy których nie jestem ospała i praktycznie poza chwilowym uczuciem mrowienia połowy twarzy lub ciała bądź chwilowym łomotaniem serducha nie dzieje mi się nic - odważyłam się i jeżdżę.Oczywiście nigdy kiedy jestem zmęczona lub po nieprzespanej nocy.Jak wiem,że czeka mnie jazda, tak planuję czas i wysiłki,żeby wsiąśc za kierownicę w miarę wypoczęta. I wszystko jest ok:-) Potrafię robic trasy do 100 km.Dalej bym się bała. Oczywiście w moim przypadku to padaczka skroniowa i objawy są inne niż w przypadkach ataków grand mal, dlatego odważyłam się ponownie prowadzic samochód. ALe kilka lat temu nie chciałam o tym nawet słyszec.Koszmarnie się czułam,bo oprócz tych moich drętwień miewałam zawroty głowy,nudności zaburzenia widzenia,ataki niepokoju a nawet dziwne odczucia,że miejsce które znam jak własną kieszeń wydaje się obce, osoba którą znam od lat wydaje się jakby widziana pierwszy raz w życiu..ogromny dyskomfort psychiczny.Patrzyłam na kogoś znajomego,wiedziałam,że go znam bardzo dobrze i jednocześnie czułam niepokój bo miałam idiotyczne odczucie że pierwszy raz widzę tę twarz.Myślałam,że wariuję,że to choroba psychiczna, ale po serii badań okazało się,że to klasyczne objawy padaczki skroniowej.DŁugi czas nie mogłam ich opanowac.Dlatego nie wsiadałam za kierownicę.Dopiero po ustawieniu dobrych leków,kiedy napady "okiełznałam" odważyłam się :-). Wszystkim którzy bardzo chcieliby poprowadzic samochód życzę zdrówka - obyście moi mili mogli zrealizowac to marzenie.[/quote']
witam wszystkich
ja moze nie o kierowaniu ale mam pytanie
Shangri La czy mozesz napisac cos wiecej
mi tez tydzien temu powiedzieli ze mam padaczke skroniowa i jak czytam artykuly o tym to jestem przerazona
mysle ze Ty wiesz lepiej bo zyjesz z nia :)))
  • 0

#70 Difra

Difra

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 437 postów

Napisano 30 sierpień 2010 - 21:16

http://nasygnale.pl/...,wiadomosc.html
może to kogoś czegoś nauczy :/
  • 0
Pies szczeka- karawana idzie dalej!

"Albo jest idealizm, albo jest materializm, albo nie ma ku.wa nic śmiesznego" [W.Dymny]

#71 julka7

julka7

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 71 postów

Napisano 31 sierpień 2010 - 07:33

http://www.strefabiz...azdy-39898.html
  • 0

#72 epileptyk666

epileptyk666

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 15 październik 2010 - 09:14

[quote name='apacz]Każdy kierowca' date=' których miliony krążą po drogach, może mieć niespodziewanie pierwszy atak padaczki, wywołujący tragiczne skutki. Nie będziemy ich przecież profilaktycznie wycofywać z dróg. Z pewnością kierowcy doświadczeni dawnymi napadami, będący pod kontrolą lekarską, mający ograniczoną w prawie jazdy prędkość poruszania się po drogach oraz zastosowane inne specjalistyczne ograniczenia, są bezpieczniejsi od zanadto pewnych siebie t.zw. "zdrowych" użytkowników dróg i tych, co ukrywają padaczkę. Dyrektywa unijna jest mądra, tylko jej wejście w życie u nas będzie jak zwykle przeterminowane. Do tego czasu lekarze będą orzekać negatywnie, bo mają władzę.[/quote']
O co Ci chodzi z tą „mający ograniczoną w prawie jazdy prędkość poruszania się po drogach”?
Prawo jazdy jest tylko jedno, dla chorych i dla zdrowych jednakowe.

I przepisy są jednakowe dla wszystkich, inaczej było by to niezgodne z konstytucją.

Jedynie z projektu rozporządzenie wynika to, że będziemy(epileptycy i diabetycy) przechodzić badania kontrolne, co pół roku przez 2 lata a potem co roku przez 3 lata.

I nie zgadam się z tobą, że każdy zdrowy kierowca może dostać ataku padaczki, ale zawał , udar, wylew już tak.

Kichnięcie też jest zagrożeniem dla bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

A dla tych co bardzo martwią się o bezpieczeństwo w ruchu drogowym, to przypomnę, że jazda przeładowanym busem i wyprzedzanie w mgle jest większym nie bezpieczeństwem.
Tak samo jak jazda nie sprawnym technicznie samochodem jak również jazda z pijanym kierowcom,
Wyprzedzanie na trzeciego, nadmierna prędkość, stan nawierzchni dróg itd. Itp.
  • 0

#73 michal_pietrzykowski

michal_pietrzykowski

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 372 postów
  • Skąd:zachodniopomorskie

Napisano 21 październik 2010 - 11:04

W Polsce nie istnieje żadna podstawa prawna , która określałyby warunki przyznania prawa jazdy osobie z padaczką. Oczywiście mówimy tu o osobach, które nie mają napadów od dłuższego czasu, ale rozpoznanie padaczki zostało potwierdzone. Wiele osób z taką historią ukrywa swoją chorobę, aby otrzymać możliwość prowadzenia samochodu.

Zarówno w Europie Zachodniej, jak i w USA prawo ściśle reguluje warunki przyznania prawa jazdy osobie z rozpoznaną padaczką. Najczęściej ustalenia prawne wymagają aktualnych zaświadczeń lekarskich oraz określają wymagany okres czasu bez napadów. W USA istnieją spore różnice między poszczególnymi stanami w określeniu jak długo osoba z padaczką powinna pozostawać bez napadów, aby móc prowadzić samochód - okres ten waha się od 3 miesięcy (sic!) do roku.

W niektórych stanach na przykład nie bierze się pod uwagę napadów, jakie występują zawsze w czasie snu, lub nawet takich, które występują w stanie czuwania, ale poprzedzone są długotrwałą „aurą” pozwalającą osobie chorej przewidzieć nadchodzący napad i podjąć stosowne działania (np. zjechać na pobocze). Gdzie indziej nie są wliczane napady związane ze zmianą leku przez lekarza, lub wywołane infekcją.

Są jednak stany, w których lekarze mają obowiązek zgłaszania nazwisk osób z padaczką do stanowej bazy danych, przeciwko czemu ostro sprzeciwia się Fundacja Epileptologii i samo środowisko lekarskie. W przypadkach niejednoznacznych, kiedy urząd ma wątpliwości co do wydania prawa jazdy, obywatel chory na padaczkę ma prawo zażądać zebrania komisji lekarskiej i rozpatrzenia jego przypadku w określonym terminie.

W USA opublikowano niedawno badanie na temat zachowań kierowców mających padaczkę – 216 uczestników badania odpowiadało anonimowo na 46 pytań. Wyniki badania opublikowano w piśmie Epilepsy and Behavior. Wyniki potwierdzają fakt, ze osoby, które mają pozwolenie na prowadzenie prawa jazdy przestrzegają stanowego prawa dotyczącego regularnych wizyt i orzeczeń lekarskich. Tymczasem spora grupa, którym odmówiono prawa prowadzenia samochodu (19% w badaniu w Klinice w Ohio) przyznaje się w anonimowej ankiecie, że występując o prawo jazdy nie ujawnia faktu padaczki. 26% ankietowanych pacjentów przyznało, ze miało wypadek związany z napadem padaczkowym w trakcie prowadzenia samochodu.

Osoby z padaczką mające przeciwwskazania do prowadzenia samochodu, najczęściej łamały prawo, ponieważ potrzebowały samochodu w związku ze swoją pracą, której nie chciały stracić. Porada jak inaczej poradzić sobie z transportem okazała się skuteczniejsza w zmianie zachowań pacjentów, od straszenia następstwami prowadzenia samochodu pomimo zakazu lekarskiego.

Na podst. www.epilepsyfoundation.org
więcej info www.Tacyjakja.pl
  • 0

#74 magdzia78

magdzia78

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 28 postów

Napisano 26 październik 2010 - 21:42

Ja niestety nie mam prawa jazdy,ale może kiedyś.Narazie ze względu na częste napady mogę sobie pomarzyć.Ale po to są marzenia aby je spełniać.
  • 0

#75 Oli

Oli

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 620 postów
  • Skąd:Łomża

Napisano 27 październik 2010 - 09:51

[quote='epileptyk666' pid='155025' dateline='1287130452']
[quote=apacz]
I nie zgadam się z tobą, że każdy zdrowy kierowca może dostać ataku padaczki ...
[/quote]

A ja nadal uważam, że padaczka może ujawnić się u każdego w każdym wieku miejscu i czasie nie ma tak, że z padaczką się tylko rodzi ...
  • 0

#76 epileptyk666

epileptyk666

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 27 październik 2010 - 16:28

Ja też się nie urodziłem z padaczką, dostałem ja w wieku 3-ech lat.

Po za tym nasza dyskusja staje się bezprzedmiotowa, jeśli nowe rozporządzenie wejdzie w takiej formie jakiej jest projekt, to dwa lata bez napadów i można jeździć.

I czy komuś ZDROWEMU się to podoba, czy nie to epileptycy jak spełnią warunki, i jak będą chcieć jeździć to będą prowadzić samochód. 
  • 0

#77 Oli

Oli

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 620 postów
  • Skąd:Łomża

Napisano 27 październik 2010 - 18:11

Życzę wszystkim epileptykom aby mogły jeździć :)
  • 0

#78 apacz

apacz

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 42 postów

Napisano 05 listopad 2010 - 16:44

Witam! Informacja dla epileptyka666: Bardzo często organy dopuszczające osoby z epi do prawa jazdy w Europie orzekają ograniczenie prędkości kod: 05.04. Pojazd musi być wtedy oznakowany tym ograniczeniem, aby policja wiedziała, że kierowca nie może przekraczać na przykład 60 km/godz. Stosują też kod: 05.05 - jazda tylko w towarzystwie osoby posiadajacej prawo jazdy lub kod: 05.07 - bez prawa jazdy po autostradach. Jest jeszcze kilka podobnych kodów i nie ma to nic wspólnego z konstytucją. U nas ta kodyfikacja europejska obowiązuje od 2004 r, ale nikt jej nie stosuje, bo lekarze nie chcą pozytywnie orzekać epileptyków. Wkrótce jednak ma się to zmienić.
  • 0

#79 epileptyk666

epileptyk666

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 07 listopad 2010 - 10:27

A ja się zastanawiałem , jak ograniczą lub będą odmawiać chorym prawa jazdy.
Dzięki za odpowiedź, dostanie się prawko, ale z kodami(ograniczeniami), tzn. kolekcjonerskie amatorskie prawo jazdy.

Pewnie bym się o tych kodach dowiedział za jakiś miesiąc po wejściu rozporządzenia w życie z przykładowego postu:


Byłem dzisiaj u lekarza dostałem prawo jazdy, ale z jakimiś kodami, co to znaczy?



Zgadzam się z tobą, że teraz nie dawali prawka to i o kodach nikt nie słyszał.
Jedynie o kodach na okulary były coś więcej napisane.

Kody przedstawiam poniżej:

05 - wymagane ograniczone korzystanie z pojazdu (obowiązkowe stosowanie subkodów):
05.01 - jazda tylko przy świetle dziennym,
05.02 - jazda tylko w obrębie miasta/regionu,
05.03 - jazda bez pasażerów,
05.04 - jazda z prędkością nie większą niż ........... km/h,
05.05 - jazda tylko w towarzystwie osoby posiadającej prawo jazdy,
05.06 - bez prawa ciągnięcia przyczepy,
05.07 - bez prawa jazdy po autostradach,
05.08 - zakaz spożywania alkoholu,
  • 0

#80 epileptyk666

epileptyk666

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 16 postów

Napisano 22 kwiecień 2011 - 17:04

Dzisiaj na stronach Ministerstwa Zdrowia ukazało się nowe rozporządzenie w sprawie badań lekarskich kierowców.

Zakłada ono, że osoby chore na padaczkę, jeśli nie miały ataku w ciągu 24 m-c będą mogły uzyskiwać prawo jazdy.

SPOSÓB OCENY STANU ZDROWIA OSOBY CHOREJ NA PADACZKĘ W CELU
STWIERDZENIA ISTNIENIA LUB BRAKU PRZECIWSKAZAŃ ZDROWOTNYCH DO
KIEROWANIA POJAZDAMI


5. Osobie, u której rozpoznano padaczkę, przyjmującej leki przeciwpadaczkowe, ubiegającej się
o prawo jazdy kategorii A, A1, B, B1, B+E, T albo posiadającej prawo jazdy kategorii A, A1, B,
B1, B+E, T, można wydawać prawo jazdy albo przedłużać okres jego ważności po
przedstawieniu opinii neurologa potwierdzającej brak napadów padaczkowych w ciągu ostatnich
dwóch lat leczenia. Po tym okresie osoba podlega badaniom kontrolnym przez lekarza
neurologa co pół roku przez okres 2 lat, następnie co rok przez kolejne 3 lata, a następnie w
zależności od wskazań lekarskich.


Źródło:
http://www.mz.gov.pl...=767&ma=017378

Załącznik 4:
http://www.mz.gov.pl...az_24042011.pdf
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych