Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Wysokośc renty w padaczce


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
9 odpowiedzi w tym temacie

#1 pol90

pol90

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 46 postów

Napisano 02 kwiecień 2007 - 11:14

Mam takie pytanie do ludzi chorych na epilepsje czy wy dostajecie rente a jak tak to w jakiej wysokości, i mam jeszcze takie pytanie czy do tego pracujecie.
  • 0

#2 asiatko31

asiatko31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 293 postów
  • Skąd:Polska ;)

Napisano 02 kwiecień 2007 - 12:46

ja pracowałam ale ze miałam ataki 4 razy w miesiącu to musiałam zrezygnować teraz mam mniej ataków. co do renty to 450zł chyba tak każdy mniej więcej ma taka rentę
  • 0

#3 krycha12333

krycha12333

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 10 postów

Napisano 02 kwiecień 2007 - 22:16

ja miałam rente przez 4 lata od 2lat pracuję na1/4etatu teraz zabrali mi rente okazało się ,że jestem młoda mogę znaleść pracę lub się przekwalifikować odwołanie nic nie dało teraz będę się odwoływać do sądu miałam 400zł
  • 0

#4 krzysztof_31

krzysztof_31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 278 postów

Napisano 03 kwiecień 2007 - 10:47

Witaj Pol
Ja miałem kiedys rente przez 2 lata ale mi zabrali.Co do ataków miałem róznie ale zawsze srednio do 5 miesiecznie.Miałem socjalną a tutaj dostaje sie dopiero przy całkowitej niezdolnosci do pracy.W inwalidzkiej wystarczy częsciowa niezdolność.Teraz też prowadzę sprawę sądową i trwa już dokładnie 37 mieśięcy ale na szczęscie widać już koniec sprawy.A co do pracy.Pracowałem.Nawet jak się nie przyznałem,samoczynnie "wyskakiwałem"po 1 ataku.Każdy pracodawca inny.
  • 0
Wehikuł czasu to byłby cud ...

#5 asiatko31

asiatko31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 293 postów
  • Skąd:Polska ;)

Napisano 03 kwiecień 2007 - 14:03

no właśnie ja mam mieć w czerwcu a teraz wszystkim którzy maja padaczkę zabieraj. krycha12333 dobrze robisz ze będziesz się odwoływać do sądu.
jeśli mnie zabiorą to raz ze będę sie odwoływać a dwa zażądam zaświadczenia ze mogę pracować w każdym zawodzie np. jako ochroniarz, przecz kolanka , prowadzić samochód itp
  • 0

#6 krzysztof_31

krzysztof_31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 278 postów

Napisano 03 kwiecień 2007 - 16:34

Niby dobrze,ale odwołanie napisane przez samego siebie,jest na wstepie skazane na porażke.Trzeba miec adwokata,starać sie oczywiście o urzędowego.Wbrew pozorom "chodzi"taka opinia,że ZUS nie da się przejść.Da się,potrzeba tylko mądrego adwokata,ponieważ ZUS wykorzystuje każde potknięcie i zmierza jedynie do przedawnienia.A co do Asiątka.Nikt Ci nie da takich zaswiadczeń.Jedynie Pow.Osrodek do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności wydaje czego nie wolno,ale jesli ci wpiszą że nie możesz np pracowac z maszynami w ruchu (kuchnia),prądzie(elektryk)itp,to kto ci wpisze,że nie możesz prowadzić samochodu.Każdy umyje ręce.To sprawa bez wyjścia.Umywa ręce ZUS,PUP,oraz uprawnione do tego urzędy.Po prostu prawo jest tak skonstruowane,że automatycznie jest niekorzystne dla nas.No jakbyśmy smieli zabrac państwu 400zł.Pozdrawiam
  • 0
Wehikuł czasu to byłby cud ...

#7 asiatko31

asiatko31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 293 postów
  • Skąd:Polska ;)

Napisano 03 kwiecień 2007 - 18:09

krzysztof_31 i o to mi chodzi dobrze wiem, wiemy ze lekarz nie da takich zaświadczeń. ja nie mogę pracować mam tylko tą rentę o wszystkim ludzią którzy chorują na padaczkę zabierają. wiec jeśli zabierze to niech mi da takie zaświadczenie, lub ( teraz przyszła mi myśl) niech mi poszuka prace bo zanim poszłam do pracy kilka lat szukałam. każdy lekarz zakładowy , prezes jak dowiedział sie ze jestem chora to mówił ze nie ma dla mnie pracy ze mnie nie przyjemnie. na moja prośbę pisali ze mnie nie przyjmą bo jestem chora na padaczkę a nie chca odpowiadać jeśli coś mi sie stanie tak mniej więcej pisali to mi pomogło ale jakieś mniej więcej 10 lat temu.
Co do adwokata napisze podanie takie jak ty i jeszcze musisz za to zapłacić. moja koleżanka wzięła adwokata do sądu ( poszła wcześniej do lekarzy biegłych ) za jakiś czas dostała wezwanie do sadu i było to tylko odczytanie wyroku raz ze przegrała, a dwa nie przydał sie ten adwokat a było to jakieś 6 miesięcy temu może teraz jest inaczej. zawsze można odwołać sie do wyższej instancji. zresztą trzeba znałeś takiego adwokata który zna sie na tych wszystkich chorobach, zus itp. bo przecież taki adwokat który jest dobry w rozwodach,podział majątku lub testamentach , lub jeszcze ze ktoś nie słusznie został zwolniony i jeszcze o coś posądzany z wilczym biletem to taki adwokat nic nam nie pomoże

Dodano wto 03 kwi 2007 19:17:08 CEST :
trzeba bardzo dobrze sie zastanowić na spokojnie, pomyśleć jak to napisać nawet na brudno jak trzeba to i 5 razy poprawić a potem na czysto. zapisać na karce ( może to głupie ale tak sadze i tak zrobię ) na co jest sie chory, jakie bierzemy leki i ile kosztują , jakie mamy rachunki. jaka mamy rentę ze te np. 400zł na nie wystarcza a jeszcze np. z trudem znalazłam prace w zakładzie chronionym i jeśli zabierzecie mi grupę to prezes mnie zwolni z pracy itd dlatego na pisać na karce i tu masz rację krzysztof_31 żeby zus, sąd nie wykorzystał każde nasz potknięcie
  • 0

#8 krzysztof_31

krzysztof_31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 278 postów

Napisano 05 kwiecień 2007 - 09:47

Witaj Asiu.
Na wstępie trzeba w sądzie udowodnić,że jest w stosunku do niepełnosprawnego(danej osoby) łamane prawo(konwencja madrycka itp.)Poźniej udowadniasz,że jesteś stroną bez adwokata.Oczywiście będą się bronili rękami i nogami aby nie przydzielić.Pamiętaj jednak,że pełnomocnik ZUS to nie lekarz.To adwokat!!!!Ale niestety jest tutaj też ważna opinia biegłych.Tutaj już niestety musisz mieć dobrą.ZUS z reguły nawet jak przegra w okręgowym daje do apelacji.W apelacjach często dają do ponownego rozpatrzenia i znowu wraca do okręgowego i to jest przyczyna przedłużających się procesów.Adwokat często blokuje lub przyspiesza.Spróbuj im udowodnić,dlaczego inni mogą dostać!!!Wtedy pełnomocnik ZUS wyda wniosek o dochody twoje i znowu sie odwleka.Wszystkie wnioski ZUS trzeba blokować.Bez adwokata to droga przez mękę.ZUS-u nie obchodzą dochody i czy sie utrzymasz.To twarda walka,albo ty albo oni.Mój proces wkroczył na 38 miesiąc ale widać już koniec,wkroczył adwokat(z urzędu).Wszystko ruszyło do przodu,wcześniej jakoś nie mogło?Dziwne prawda.Opinia biegłego neurologa w ciagłu 8 dni coś niesamowitego (wczesniej 2 miesiace za każdym razem)Terminy rozpraw szybsze.Aż niewiarygodne?
Pozdrawiam Krzysztof.Łącze się z tymi co mają podobne problemy jak ja i nie moga dostac jałmużny 400zł.
  • 0
Wehikuł czasu to byłby cud ...

#9 asiatko31

asiatko31

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 293 postów
  • Skąd:Polska ;)

Napisano 05 kwiecień 2007 - 15:35

krzysztof_31 wielkie dzięki
  • 0

#10 ssokrates

ssokrates

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 8 postów

Napisano 30 grudzień 2009 - 11:03

ja po 20 latach pracy dostalem 860 zl ,cześciową niezdolność do pracy na rok czasu,ale i tak będe się odwoływał na całkowitą niezdolność,bo jak tu pracować?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych