Padaczka a Alkohol
#61
Napisano 10 czerwiec 2009 - 00:26
#62
Napisano 10 czerwiec 2009 - 10:00
#63
Napisano 09 lipiec 2009 - 19:03
#64
Napisano 09 lipiec 2009 - 19:28
Thu Jul 9 22:04:28 2009 :
http://dooktor.pl/sz...?search=alkohol
#65
Napisano 09 lipiec 2009 - 21:49
#66
Napisano 12 lipiec 2009 - 21:43
Atak miałem jakoś w połowie czerwca (wcześniej nigdy czegoś takiego nie miałem).
Gadałem z lekarką (neurolog), mówi mi, że w moim wieku (mam 16 lat) to się ujawnia najczęśćiej i jest to 1-razowy atak i jest duża szansa, abym to wyleczył.
Moim zdaniem też mogło to się ujawnić przez to że 2 dni nie spałem, wcześniej testy gimnazjalne itp... Wróciłem do domu jak zwykle, położyłem sie tak na 30 minut (często tak robie jak jestem zmęczony) i potem już był koniec. Rodzice widzieli że mam atak i wezwali pogotowie, potem w drodze do szpitala niby też odjechałem, ale nie pamiętem.
EEG coś tam wykazało, ale nie myli mi włosów nic (coś tu gadacie, że myje sie włosy przed EEG)(mam krótkie włosy xD)
Pani neurolog przypisała mi leki Depakine Chrono 500 i biore je w dawce 2 rano i 2 w nocy.
We wrześniu mam mieć ponowne EEG, ale pani neurolog ostrzegła mnie, że nawet jeśli będzie dobrze, leki musze brać jeszcze 2 lata.
Fakt faktem, na imprezach wcześniej lubiłem sobie popić bo jak to kumple i koleżanki mówili, że jestem duszą towarzystwa, ale jak nie moge teraz pić, to imprezy odpadają. Myślałem może o marihuanie, wiem, że to nielegalne itp. próbowałem to (jeszcze przed atakiem) i wiem jak to "smakuje" co wy o tym myślicie?
Mam nadzieje, że we wrześniu już na tym eeg już będzie lepiej i pani neurolog mi troche popuści, powiedzcie mi jeszcze, czy padaczka to choroba wyleczalna? (narazie miałem 1 atak i nic więcej)
Dodam jeszcze, że jak mówię znajomym, że mam padaczke, to są przerażeni, ale im tłumacze, że to nie takie groźne jak to się wydaje, a potem nawet się troche naśmiewamy z choroby ^^ (tak dla rozluźnienia atmosfery), ale znajomi na szczęście rozumieją, że nie moge i koniec (póki co tak jest, zobaczymy co dalej), na imprezki będe chodził, ale bez alko (też póki co, zobaczymy jak to wyjdzie).
I czy wy bierzecie już leki do końca życia, czy jeszcze da się to jakoś zaprzestać?
Wiem że dużo do czytania, bo musiałem się wkońcu tym z kimś podzielić, kto ma to samo i rozumie, dzięki z góry za odpowiedź
#67
Napisano 12 lipiec 2009 - 22:16
#68
Napisano 12 lipiec 2009 - 23:36
Mon Jul 13 00:40:13 2009 :
ashizh, hey! oczywiscie, ze przy okresie rowniez mozesz dostac ataku, w czasie dojzewania tez mozna dostac ataku epilepsji, i wcale glupie pyytania nie zadajesz to dobrze, ze pytasz, Pozdrawiam zycze zdrowia
#69
Napisano 13 lipiec 2009 - 13:07
Oni z resztą tak kręcili mi w tym szpitalu, bo na tych innych (poza eeg) nic nie wyszło, tylko te eeg coś im nie pasowało... pożyjemy -> zobaczymy.
Alko też sobie narazie odpuszcze, wole nie ryzykować.
#70
Napisano 13 lipiec 2009 - 17:33
#71
Napisano 10 wrzesień 2009 - 18:22
Jak bywam na imprezach integracyjnych z niepelnosprawnymi, a tam wiadomo ze czasem sie pije piwo czy tez alkochol to tez niestety pije, ale mam pewne zasady, ktorych sie tego trzymam wiedzac ze mam padaczke pozwalam sobie na 4 gora do 5 piw ale pije je powoli nie za szybko, a jak biore leki, to juz alkocholu nie pije bo to moze sie okazac tragicznie w skutkach i nie imprezuje zbyt dlugo, a jedynie np do 11 w nocy i klade sie spac, tak zeby nastepnego dnia byc wyspanym czlowiekiem.
Naszczescie moje ataki po zmianie lekow a padaczke wykryto u mnie juz w 90 roku ale slabe leczenie i zle leczenie doprowadzalo mnie do tego ze nie moglem normalnie funkcjonowac zmienilem lekarza w Lublinie w 95 roku na doktora Jacka Gawlowicza i od tamtej pory ataki sa baaaardzo rzadkie mozna powiedziec raz na dwa gora 3 lata,, a czasem 4 lata tak wiec naszczescie moge imprezowac pic ale lekarz powiedzial, ze nie za duzo !!! bo to wazne i niemieszac potem juz z lekami jak sie bierze leki to juz nie pic alkocholu !!
pozdrawiam iponowcow
#72
Napisano 11 wrzesień 2009 - 09:59
#73
Napisano 07 listopad 2009 - 01:03
#74
Napisano 08 listopad 2009 - 20:54
Co do EEG. Mam padaczkę fotogenną. Na EEG nie można się ruszać (nawet gałkami ocznymi). Jak mi zapuścili światło ze stroboskopu to się trochę wystraszyłam, bo podobne światło bije od telewizora z bliska. Możliwe, że dlatego coś się pojawiło w wynikach? Lekarz powiedział,że badanie ogólnie jest dobre tylko,że właśnie w jednym momencie coś się ruszyło...
I jeszcze mam pytanie: jak długo trzeba brać leki? Bo ja mam ich już trochę dość :/
#75
Napisano 27 grudzień 2009 - 12:54
Czy ktoś pytał o to lekarza bo ja zapomniałam.Proszę o odpowiedz.
#76
Napisano 27 grudzień 2009 - 17:35
#77
Napisano 07 luty 2010 - 19:02
I co tyczy się alkoholu, do 17 roku życia nie piłem, napad zdarzał się średnio raz na rok, od 17 roku życia piję średnio jedno piwo w tygodniu i od czasu do czasu wódka. Od trzech lat nie mam napadów. Co myślicie zwykłe szczęście, czy może mój organizm tak reaguje. Oczywiście jak piję alkohol leków nie biorę a zażywam rano depakine 500 i wieczorem 500+300
#78
Napisano 14 luty 2010 - 17:20
Padaczka jest:
- lekkoodporna
- alkoholowa
A co do spożycia alkoholu to każdy z nas może wypić wódke z przyjaciólmi czy ze swoją rodziną ale po spożyciu nie można brać leków wieczornych.
A jeśli chodzi o wypiciu dziennie jednego piwa to nam nic nie zaszkodzi jak weźmiemy leki wieczorne.
Piwo jest dobre na nerki
#79
Napisano 03 marzec 2010 - 21:21
Pozdrawiam
#80
Napisano 14 marzec 2010 - 23:35
np nie miałem wigoru żeby tańczyć.. dziwne.. Rada dla wszystkich żyjcie normalnie i cieszcie się życiem i nie mówcie dziewczynom bo one mogą uznać WAS za partnerów nie do współżycia
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych