padaczka a praca
#21
Napisano 16 sierpień 2007 - 09:23
Nie afiszuję się z chorobą i nie będę, bo nie chcę ryzykować. W pracy miałem 2-3 napady.
Myślę nad wykorzystaniem zapisów rozporządzenia o orzekaniu o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności. Podobno są jakieś "korzyści" podatkowe i wynikające z prawa pracy. Epislepsja ma oznaczenie 06 - E.
W pracy duże znaczenie ma częstotliwość pracy monitora. Im niższa tym gorzej.
#22
Napisano 22 sierpień 2007 - 13:12
Chciałam jeszcze dodać coś do poczytania:
http://www.pracodawca.net/?id=90
#23
Napisano 23 sierpień 2007 - 08:35
#24
Napisano 23 sierpień 2007 - 09:22
Co do mojej pracy Krzysztofie, miałam ogromne szczęście (całe życie je mam) i trzymam się tego bardzo kurczowo.
[u]
"Znaleźć wrażlwych ludzi, którzy czują to, co my,
jest z pewością największym szczęściem na ziemi"
#25
Napisano 25 sierpień 2007 - 17:19
Organizm-każdy ma inny,dlatego mamy inne rodzaje napadów.Jednak nie skłaniam nikogo do eksperymentowania na własnym układzie nerwowym.
#26
Napisano 07 wrzesień 2007 - 01:40
Pozwolę sobie i ja napisać co myślę. Pracodawca to ZAWÓD, jak każdy inny. To jaki jest pracodawca nie zależy od tego czy pracownik ma epi czy nie, ale od tego JAKIM JEST CZŁOWIEKIEM!!
Współczuję tym, którzy w swym życiu trafili na tych złych. O tym, że jestem chora na epi wiem od lat 10, a pracodawcą jestem od lat 15. Nigdy nie skreślałam osób chętnych podjąć pracę z powodu ich choroby i zawsze wolałam gdy pracownik był wobec mnie szczery i powiedział o tym na samym początku.
NIE ZNOSZĘ, jak ktoś mnie oszukuje. Zatrudniam osobę chorą na schizofrenię, depresję, nie zdiagnozowanie uczulenie objawiające się nagłym spuchnięciem oczu. Nie korzystam z żadnych preferencji związanych z zatrudnieniem osób niepełnosprawnych. Chociaż teraz sama myślę nad tym aby starać się o grupę aby korzystać z przywilejów, i nie o finanse mi chodzi, gdyż renty i tak nie otrzymam.
Przykro mi było czytając tego posta - podwójnie, gdyż stoję po obydwu stronach.
Teraz rozumiem, dlaczego ostatnia osoba, którą zatrudniłam mnie okłamała.
Do Agoosi: myślisz, że masz w domu tyle osób chorych, że masz prawo do oceniania innych. Zachowałaś się tak jak Ci INNI pracodawcy!! I….. nie życzę Ci ataków, ale spotkania na swej drodze tych INNYCH pracodawców TAK!
Z pozdrowieniami dla Wszystkich
korabik
#27
Napisano 11 wrzesień 2007 - 10:28
Po przeczytaniu tego co napisała Agoosia zrobiła mi się przykro, że "wrzuca wszystkich do jednego worka". Choruję na epi od 15 roku zycie więc tak jak Ty Agoosia (mam 27 lat) nigdy nie wykorzystałam mojej choroby do tego aby otrzymać rente czy jakis zasiłek. Miałam juz wielu pracodawców i każdy z nich wiedział, że jestem chora i akceptował to! W tej chwili pracuje w firmie, która zatrudnia 7 osób i o mojej chorobie wiem pracodawca i dwie osoby, z którymi pracuje codziennie, powiedziałm im dlatego żeby wiedzieli co robić w razie ataku i żeby nie czuli się oszukani.
Agoosiu nie chciałam tego pisać ale w końcu napisze to przez takich jak Ty ludzie uważają nas za dziwków, ukrywajac chorobę nie pomagasz ludziom chorym na epi tylko zamykasz ich w domu gdzie siedzą i boją się wyjść!! O tym trzeba głośno mówić żeby ludzie wiedzieli, że jesteśmy normalni, że pracujemy, zakładamy rodziny i nie zachowujemy się jak dziwacy.
Pozdrawiam wszystkich ))
#28
Napisano 11 wrzesień 2007 - 19:03
#29
Napisano 12 wrzesień 2007 - 08:23
nie pracowałam z osobą chorą na epi, pracowałam z dzieciakami jako opiekun kolonijny, mieliśmy w grupie astmy, schizę, i epi z tak ustawionymi lekami że nie było napadów, dziecaki uczylo się pomocy, wiedziały że w grupie są takie problemy, co się moze stać i co będzie się wtedy działo, najczęściej byly świadakami ataków astmy a w jednym przypadku ataków lęku i umiały się zachować chociażby w ten sposób zeby nie robić taniej sensacji i nie przeszkadzac,
co do pracy z epi wolałabym wiedziec, gdyby ktoś ukrył to przede mną poczułabym się jak idiotka,
#30
Napisano 27 październik 2007 - 18:18
Pozdrawiam:]
#31
Napisano 27 październik 2007 - 22:42
Zaświadczenie o stopniu daje ci wiele możliwości,m.in praca w zakladzie pracy chronionej,ale zarówno też na otwartym rynku pracy.Co do znalezienia pracy z takim papierkiem,to chyba zalezy od tego ilu pracodawców jest chętnych przyjąc epileptyka.
Złoż papiery do ZUS.Wdrożyli nowy program,i podobno muszą zatrudnić do 6% niepełnosprawnych,bo obecnie mają 1,3%.Tam już nie powinni się chyba już wypierać zatrudnienia wszak to organ przyznający renty.Z logicznego punktu widzenia powinno im zalezec na zatrudnieniu.
#32
Napisano 29 październik 2007 - 11:16
#33
Napisano 30 październik 2007 - 01:03
Orzeczenie to dokument mówiący o stopniu niepełnosprawności, rodzaju schorzenia, rehabilitacji oraz określa czy chory ma zdolność do samodzielnej egzystencji i czy może podjąć pracę zarobkową, jeśli tak to, na jakich warunkach.
Renta to jest świadczenie pieniężne wypłacane przez organ rentowy (czyt. ZUS) z tytułu posiadanego orzeczenia o niepełnosprawności (nie każdy). Aby otrzymać rentę, należy się okazać przynajmniej 5 letnim okresem ubezpieczenia w ostatniej 10-latce (jeśli ktoś potrzebuje przykładu proszę pisać, to zapodam).
Pracodawca zatrudniający poniżej 25 pracowników może uzyskać pomoc finansową na utworzenie miejsca pracy dla osoby niepełnosprawnej. Dane stanowisko musi utrzymać przynajmniej przez 2 lata, co nie oznacza, że daną osobę będzie zatrudniał przez ten okres.
Pracodawca zatrudniający powyżej 25 osób, ma z tego tytułu większe ulgi. Oprócz wyżej wspomnianej, każda osoba niepełnosprawna to ulga w opłacaniu składek na PFRON. Jeśli ktoś ma grupę schorzenia należącego do schorzeń szczególnych (kiedyś epilepsja mieściła się w tych kategoriach, teraz na życzenie odszukam przepisu) to ulga w opłacaniu, PFRON, jest większa, a zatem bardziej opłacalna.
Mariuszu obawiam się, że w twoim wieku nie otrzymasz orzeczenia, bo bodajże załapałbyś się na rentę płatną bez względu na posiadane orzeczenie (trudno w tym wieku mieć 5 letni okres ubezpieczenia).
Pozostałym radzę jak najszybciej wyrobić sobie, chociaż ten 5- letni okres ubezpieczenia (tak na „w razie czegoś”).
Dodam, że szukam (dla moich klientów) w Gdańsku, Bydgoszczy i okolicach tych miast osób chętnych do pracy w handlu, zarobki minimalne, ale ……….. okres 5 lat można „sobie wyrobić”.
Sory, jeśli post jest mało zrozumiały, ale mam awers do pisania i zdecydowanie łatwiej mi powiedzieć niż pisać. Zatem po szczegóły na priv i telefonicznie najlepiej proszę się zgłaszać. Do 6 listopada włącznie kontakt ze mną może być utrudniony.
Pozdrawiam:)
#34
Napisano 30 październik 2007 - 16:43
#35
Napisano 01 listopad 2007 - 09:12
#36
Napisano 01 listopad 2007 - 16:35
Przy rencie inwalidzkiej jesli wystąpi przerwa, ZUS sprytnie wykorzystuje art. 69 z FUS.
Wiele osób o tym nie wie licząc że ciągnące się procesy zakończą się ich sukcesem.
Dodano czw 01 lis 2007 16:38:17 CET :
Art. 61. Prawo do renty, które ustało z powodu ustąpienia niezdolności do pracy, podlega przywróceniu, jeżeli w ciągu 18 miesięcy od ustania prawa do renty ubezpieczony ponownie stał się niezdolny do pracy.
Zwracam honor bo pomyliłem artykuł :-)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych