Dlaczego się boicie ?aficie
#41
Napisano 10 marzec 2007 - 12:15
/K.K.Baczyński/
#42
Napisano 10 marzec 2007 - 12:36
"Tak przy okazji, każdy kto chce, może pisać w moim dziale "Naszym Zdaniem". Jest jeden warunek: Nie obrażać innych osób i ich przekonań. Nie łamać regulaminu!"
Poprzedni post dokładnie do tego zmierzał, dlatego został zamknięty, lecz Joela nie przyjęła tego do wiadomości i nadal robi to samo, powodując zamieszanie, pyskówkę itp.
Nikt nie kwestionował wiary, tylko to co mówi i robi Joela.
Jacek "Verselle"
#43
Napisano 10 marzec 2007 - 12:37
pozdawiam
#44
Napisano 10 marzec 2007 - 12:38
wiara-i nie wiara , to każdego indywidualna sprawa.
pozdrawiam.
#45
Napisano 10 marzec 2007 - 13:00
pozdrawiam
#46
Napisano 10 marzec 2007 - 13:19
A niestety technika "rozmowy" Joela (prymitywna zresztą , są lepsze) pachnie sekciarstwem.
A tak w ogóle obrażanie nie jest dla mnie jedynym kryterium, można wychwalać pedofilię nie obrażajac nikogo i nie łamiąc prawa jak sie to robi w sprytny sposób , i co też nie mamy reagowac?
PS. Studiowałem kiedyś Biblię dość dogłębnie i zapewniam , że jest to tak bogata Księga , że stosując jej cytaty wybiórczo można udowodnić niemal każda tezę.
A jeszcze korzystając z różnych przekładów, pole do popisu rośnie.
#47
Napisano 10 marzec 2007 - 13:21
pozdrawiam
#48
Napisano 10 marzec 2007 - 13:34
To forum ,jak każde inne ma wiele tematów a jak nie ma to mozna załozyc.
>>>
>>>czytając twoje posty poczułam sie dotknięta..
przykleiłaś "nam" etykietke pisząc ze pełno w nas agresji buntu i braku pokory.
zastanawiam sie na jakies podstawie to wiesz...
na podstawie tego jak sie do mnie odnosicie i wiem komu to zawdzięczam .
>>>
Pineska
ty długo ja krótko - JAKIE to jest moje zachowanie w czym uchybiam ,jak powinnam rozmawiać żeby wam sie podobało ?
Tak potraficie zwrócic sie do złotej rybki i prosic stworzenie
zamiast Stwórce .Tym uwłaczacie Najwyższemu .
Nie widzisz potrzeby dyskusji akurat ze mna - cóz za pogarda.
Tak ja wiem która to Wąska Droga i ty to potwierdzasz .
Ja sie sekt nie boje a to oco ty mnie podejrzewasz ,że coś ukrywam , to wynika z twojej niewiedzy.
Łatwiej byłoby rozmawiac ,ale musze sie określic co do sekty?
Musze byc wyznawczynia jakiejs religii ,innej mozliwosci nie widzisz?
>>>>
Totto
dziekuje ,a co do pyskówek masz racje -zasadą jest wciągnac i obrócic przeciw mnie .
Co do WYBORU zgadzam sie z toba ,ale niestety zobacz jaka reakcja.
>>>>
verselle
tu nie chodzi o muzułmanina sataniste ,wiara wierze nie równa
tu chodzi o Osobe Jezusa a to dlatego ,ponieważ NIKT inny nie umarł jako Ofiara za grzechy świata.
Jezus jest Centrum Wszystkiego.
>>>>>
pedro
Wybrani przez Boga ,tak ,ale wiesz z czym sie to wiąze?
Paweł Wybrany i cóz on powiedział - uważaja nas za śmieci za omieciny , co dzien nas zabijaja - my sie modlimy.
To jest WYBÓR na poniewierke na posmiewisko Hiob był WYBRANY
czy ktos mu zazdrości TEGO WYBRANSTWA ? jakich on miał przyjaciół ,nieustannie mu wmawiali ,ze grzeszy ,oczerniali go
Hiob był osamotniony - to jest WYBÓR .
Zgodzisz sie na taki GEST ze strony Boga? a moze jesteś WYRANY
i nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy.
tak pedro masz racje nieidentyfikuje sie z wiara w religijne dogmaty poniewaz kazda "gałaź" religii rodzi własne owoce a ja chce wiedzieć co Słow Boze ma do powiedzenia a nie religia
jako taka ,po której Słowo jest rozrzucone jak ziarno .
>>>
Morsie tyś juz na początku potraktowałeś mnie wedle swojej serdeczności ,udało ci sie .
>>>>>
olineks
Doprawdy? czujesz sie obrażona ,ale co ja ci insynuuje to było pytanie i to nie tylko do ciebie .och jestes niewierzaca ?
no to rozumiem twoje ataki na mnie .
Nie wypowiadaj sie za głeboko wierzacych ,bo niewiesz co czuje wierzący a czy to indywidualna sprawa ,NIE ,a wiesz dlaczego
bo Jezus powiedział idźcie i GŁOŚCIE .
Nie musisz przyjac ,ale my mamy GŁOSIC ,tak jak kto potrafi ,jednak ZIARNO musi zostać rzucone.
>>>
BAR32
I własnie daltego wazne jest POZNANIE Jego Słowa a nie religii czy dogmatów ale OSOBISTA Społeczność z Jezusem Żywym Bogiem.
A co do czynów to ,róznie to bywa a bywa ze ci co czynami sie chlubia sami siebie za bogów uważaja .
On ma bogactwo on rozdaje on siebie głosi swoje Imie obnosi światu.
Czyny to tez dobre słowo a Sianie Słowa Żywego to sianie ze łzami ,to cieżka praca czesto az na śmierc.
>>>>
tymek
Na co nam/ ci dogmaty ,które ktos wymyslił ,tak trudno pojąc ,ze ja mówie o Biblii ,to jest POWAŻNE- jej treść jej głebia.
>>>>
oco teraz mnie oskarzycie - ławo zprzysiegłych:D:|
mozliwość pisania postów .
Jesli przeszkadzam , to nic prostrzego jak usunąć moje konto ...
#49 Gość_michalina_*
Napisano 10 marzec 2007 - 14:06
autorytet. Jesteś dla mnie zupełnie obcą osobą...Zgadzam się z wypowiedzią TUWO.
#50
Napisano 10 marzec 2007 - 14:17
TUWO ma rację..biorąc Biblię wyrywczo można udowodnic każdą tezę.. niestety..wielu próbuje to robić.
Oskarżać Cię nie będę z prostego powodu..sama jestem tylko człowiekiem i do świętości mi daleko.Widzę jednak dużą różnicę między wolną wypowiedzią własnego zdania,a wpierania komuś na siłę faktów niekoniecznnie oczywistych.. Pozdrawiam
/K.K.Baczyński/
#51
Napisano 10 marzec 2007 - 14:35
ja, jako wierząca osoba, myślę, iż najbliżej Boga jest się wtedy, gdy towarzyszy nam pokora, dobro, cierpliwość, wewnętrzne wyciszenie a przede wszystkim modlitwa...
czy o wierze, miłości w ogóle... jest sens dyskutować..czy nie lepiej tylko c.z.u.ć i rozsiewać/dzielić się uśmiechem, pięknem zwyczajności..?(słowa czasami są zbędne)
jak pisał ks Twardowski "...to bliziutko już od tej prostoty...do jedynej za Bogiem tęsknoty"
...jeśli ktoś będzie chciał odnaleźć tę drogę..odnajdzie.
bycie "żarliwą mówczynią"- taka misyjność...przynosi odwrotny skutek..jak widać powyżej.
"..bo wiedzieć wszystko to nic nie wyjaśniać".
przemyśl to, jeśli jednak uważasz inaczej...to czyń tak jak Ci serce dyktuje...
pozdrawiam ciepło
dopisek :
P.S. za zamknięciem wątku... nie jestem - forum jest dla Wszystkich.
Joelo, pytasz : " Czy nikt z was nie potrafi sie podzielić ŚWIADECTEM co Jezus dla niego zrobił ?"
.....postawił na mej drodze wspaniałych ludzi... ostatnimi czasy, w mych czarnych myślach jest więcej nadziei...
czuję siłę.
#52
Napisano 10 marzec 2007 - 14:48
#53
Napisano 10 marzec 2007 - 14:51
(Bob Dylan)
#54
Napisano 10 marzec 2007 - 16:28
To naprawdę nie jest miejsce na to co chcesz uzyskać.Myślę ,że jesteś głeboko wierząca i napewno ta wiara w przyszłosci wielu ludziom pomoże.
Ale jesli nadal chcesz pisać tu,to powiem wszystkim innym,że jesli sie wam nie podoba to co robi Joel ,mozecie poprostu omijać ten temat.Mozecie go ignorować.
#55
Napisano 10 marzec 2007 - 16:51
Jeszcze raz przeczytałem wszystkie posty napisane przez Joele i nie znalazłem w nich niczego obraźliwego. Zarzuty odnoszą się raczej do tego, że Joela ważyła się poruszyć temat wiary. Wielu z was uważa, że wiara to prywatna sprawa i nie można mówić o swoich przekonaniach tu na tym forum. Szukałem tych zamkniętych watków aby się przekonać co w nich było takiego, że moderator zdecywał się je zamknąć. Niestety nie znalazłem tych wątków.Piotruś, i właśnie o to chodzi od początku!
"Tak przy okazji, każdy kto chce, może pisać w moim dziale "Naszym Zdaniem". Jest jeden warunek: Nie obrażać innych osób i ich przekonań. Nie łamać regulaminu!"
Poprzedni post dokładnie do tego zmierzał, dlatego został zamknięty, lecz Joela nie przyjęła tego do wiadomości i nadal robi to samo, powodując zamieszanie, pyskówkę itp.
Nikt nie kwestionował wiary, tylko to co mówi i robi Joela.
Joela nikogo nie obraziła a już na pewno nie ciebie (nie w tym wątku). Ty się jej po prostu czepiasz. Sama piszesz, że „nie uważasz Boga za pierwszoplanową postać w twoim życiu” więc tak samo nie powinno cie obchodzić czy ktoś uważa cię za zbawioną czy też nie. Ateiści nie wierzą w zbawienie lub jego brak.Doprawdy? A co jeśli ja czuję się obrażona insynuacjami Joeli, iż nie jestem ZBAWIONA? Co jeśli co drugi uczestnik forum ma wrażenie, że Joela traktuje ludzi niewierzących jak ludzi drugiej kategorii? Czy to przypadkiem nie uwłacza naszej godności?
JOELA obraża moje przekonania najzwyczajniej w świecie nie przyjmując tego do wiadomości, że nie uważam Boga za pierwszoplanową postać mojego życia.
Cała ta sytuacja kojarzy mi się z sądem nad Jezusem. Tak dla przypomnienia: J 18, 33-40.
Żydzi ukrzyżowali Jezusa za to, że śmiał uważać się za Syna Bożego. Przecież nic złego im nie uczynił. Tak samo wy chcecie wmówić winę w Joel.
Tak się zastanawiam, gdyby sam Jezus głosił wam Słowo Boże właśnie poprzez forum, to też byście okrzyknęli Go fanatykiem, pomyleńcem i wygnali precz????? Jeśli nie macie kszty miłości i wyrozumiałości dla drugiego człowieka to czy mielibyście ją dla samego Jezusa??? (Pytam tylko wierzących)
Totto
#56
Napisano 10 marzec 2007 - 17:14
A gdzie ja powiedziałam ,ze ty nie studiowałąs Biblii no gdzie ?Joelo..a kto powiedział że.. nie przestudiowałam Biblii?Nie znając tematu nie wypowiadałabym się :)Nie zapytałaś a wzięłaś za pewnik..ale to Ty piszesz że..mamy Cie oskarżać,a..czy nie to właśnie zrobiłaś?Zastanó się czasem zanim napiszesz
TUWO ma rację..biorąc Biblię wyrywczo można udowodnic każdą tezę.. niestety..wielu próbuje to robić.
Oskarżać Cię nie będę z prostego powodu..sama jestem tylko człowiekiem i do świętości mi daleko.Widzę jednak dużą różnicę między wolną wypowiedzią własnego zdania,a wpierania komuś na siłę faktów niekoniecznnie oczywistych.. Pozdrawiam
niczego nie wziełam za pewnik no i włąsnie to jest oskarżanie ,mówisz ,ze cos o tobie powiedziałam A ja nie powiedziała tego co ty mi zarzucasz ,wiecej czasu tracisz na
wyłuszczanie mi słów nie wypowiedzianych niz Słów ,Słowa Biblii, jesteście wspaniali ,naprawdę
A co TUWO chce udowodnic jaką teze ? co rozważymy wybiórczo np.?
Zbawienie ,co rozumiemy przez Słowa Jezusa , że On nas Zbawia ?
>>>
mozliwość pisania postów .
Jesli przeszkadzam , to nic prostrzego jak usunąć moje konto ...
#57
Napisano 10 marzec 2007 - 17:46
No napewno z wielką odpowiedzialnością, z hmm... jakimś "krzyżem", to Masz na myśli??Wybrani przez Boga ,tak ,ale wiesz z czym sie to wiąze?
Świadkowie Jehowy mówią to samo, czują trudność swego posłannictwa i w pewien sposób upewnia ich to w ich "posłaniu". Oni to samo mówią, wcale nie są zadowoleni ze swej roli, porównując się do "apostołów", idzcie i nauczajcie i wiedzcie, że apostołów Boga też wyganiano itp., to posłannictwo jednocześnie traktują jako nagrodę i szczególne "wybranie" przez Boga.czy ktos mu zazdrości TEGO WYBRANSTWA ?
Może i jestem, nie mi to oceniać, o tym się dowiem może kiedyś.a moze jesteś WYRANYi nawet nie zdajesz sobie z tego sprawy.
Czyli nie należysz do żadnej wiary?? nie wierzysz w żadną wiarę jaką mamy wśród ludzi?? Dla Ciebie jest Bóg, ale żadna istniejąca wiara nie reprezentuje Twoich przekonań?? tak mam to rozumieć??nieidentyfikuje sie z wiara w religijne dogmaty poniewaz kazda "gałaź" religii rodzi własne owoce a ja chce wiedzieć co Słow Boze ma do powiedzenia a nie religia
Pedro
#58
Napisano 10 marzec 2007 - 18:05
#59 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 10 marzec 2007 - 18:18
napisałam juz Joelo jak moim zdaniem byłoby znacznie lepiej. a krótko - moze zacznij od słuchania a nie oceniania, może zamiast przychodzić tu na forum z misją przedstawienia innym (wg ciebie tym nierozumiejącym, nieznającym czy błądzącym ) prawdziwej wiary, spróbuj rozmawiać z ludźmi o Bogu ale bez zamiaru jakiejś szczególnej misji próby nawracania innych, wytykania im błedów (które są nimi jedynie w twoim mniemaniu). W swoich wypowiedziach używasz czesto moralizatorskich słów, a to nie jest cecha, która zjednuje sobie ludzi.Pineska
ty długo ja krótko - JAKIE to jest moje zachowanie w czym uchybiam ,jak powinnam rozmawiać żeby wam sie podobało ?:|
nie to nie jest uwłaczanie, trzeba tylko umiec odróżniac pewne zachowania. Nikt nie modli sie do rybki, o ile mi wiadomo.Tak potraficie zwrócic sie do złotej rybki i prosic stworzenie
zamiast Stwórce .Tym uwłaczacie Najwyższemu . |
w czym widzisz moją pogardę dla Ciebie ? Znów dorabiasz sobie własna filozofię, a szkoda - lepiej by było pytać, zamiast wyciągać nieprawdziwe wnioski. Dla ścisłosci mylisz sie, daleko mi do takich uczuć do kogokolwiek, równiez do Ciebie.Nie widzisz potrzeby dyskusji akurat ze mna - cóz za pogarda.?:|
Dobrze, jesli jestes przekonana, że wiesz, sęk w tym, że nie każdy uważa podobnie, jak Ty. Ja np mam inne zdanie - więc co potwierdzam i w jaki sposób ?Tak ja wiem która to Wąska Droga i ty to potwierdzasz ..
mojej niewiedzy czego Joelo ? Ja nie podejrzewam, że cos ukrywasz, ty poprostu ukrywasz. Moze wyznajesz jakąś religię, może nie - nie wiem, a ty nie jesteś skora odpowiedzieć prosto na prosto zadane pytanie. To jest własnie ukrywanie. Czemu to robisz, czemu ma służyć takie unikanie odpowiedzi ?Ja sie sekt nie boje a to oco ty mnie podejrzewasz ,że coś ukrywam , to wynika z twojej niewiedzy. Łatwiej byłoby rozmawiac ,ale musze sie określic co do sekty?
Musze byc wyznawczynia jakiejs religii ,innej mozliwosci nie widzisz? ..
Sugerujesz chyba (bo pewności nie mam dlatego,bo po raz kolejny nie odpowiedzialaś), że nie należysz do żadnej religii, czyli co, sama jestes sobie sterem, żeglarzem okrętem, tak ?. Nie potrzebujesz własciwie nikogo, bo sama potrafisz zrozumiec Biblię, tak ?. czy nie miałas zatem nigdy poczucia, że to moze za mało ? Wiekszość ludzi jednak ceni sobie nauczycieli, autorytety. A Biblia nie jest prosta do zrozumienia.
Mówisz, że znasz Boga, uważasz się za osobę, która odnalazła własciwą drogę. Mało tego, uważasz, że jest tylko jedna droga. Więc jaka jest ta jedyna słuszna droga.
Jezus powiedział
"A Ja ci powiadam, że ty jesteś Piotr, i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne nie przemogą go. I dam ci klucze Królestwa Niebios; i cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane i w niebie, a cokolwiek rozwiążesz na ziemi będzie rozwiązane i w niebie” .
Ja przez to rozumiem tyle, że Bóg dał ludziom Kosciół, abysmy mogli właśnie tam kontaktować sie z Bogiem. (oczywiście nie tylko tam) Kościół dla chrześcijanina powinien być jednak wg mnie chociażby z tego powodu istotny. Czemu zatem ty postanowiłas odrzucić wszelkie koscioły ? Pytam tak zupełnie z ciekawości, bez jakichś szczególnych zamiarów udowadniania ci czegokolwiek. Sama zdecydowanie nie należę do osób które co tydzień biegają do koscioła, katolik ze mnie kiepski, ale jednak sie z tą wiarą identyfikuję, choc nie zawsze zgazam z jej zasadami, to powiem szczerze, że nawet ja potrzebuję czasami iść do koscioła, potrzebuję również autorytetów, nauczycieli - nie odważyłabym się raczej żyć w przekonaniu, że Kosciół jest mi do niczego niepotrzebny.
Jak np podchodzisz do kwestii chrztu, czemu wg ciebie w Biblii znalazł się opis chrztu dokonywanego przez jana Chciciela. Jak patrzysz na kwestie apostołow. czemu Bóg miał jednak obok siebie tych szczególnie wybranych, swoich uczniów, czemu to szczególnie do nich mówił "idzcie i nauczajcie". Przecież sam mógłby to robic i nie potrzebowac do tego swoich uczniów, mógł też nie przecież mówic do wszystkich i nikogo nie wyrózniać. Czemu Jezus chodził do synagogi i uczestniczył we mszach ?
Ale dla jasności, jeśli nie należysz do żadnego koscioła, dla mnie osobiście nie znaczy to, że żyjesz niezgodnie z Bozymi nakazami. Wg mnie Bóg dał nam Kościół, byśmy mogli z niego korzystać, by pomóc nam poznać siebie, ale wg mnie to nie był przymus czy nakaz przynależenia do jakiegos Koscioła. Ciekawi mnie jednak, z jakich powodów ty nie chcesz przynależeć do żadnego kościoła. No i zastanawiam sie też, czego własciwie szukasz tu na forum. Chyba większość twoich postów dotyczy Boga, wiary - tak, jakbyś odczuwała silną potrzebę dzielenia sie swoją wiarą z innymi. A kościół między iinymi przeciez właśnie temu służy - czemu się wiec od niego odsuwasz ?
#60
Napisano 10 marzec 2007 - 19:13
Gdybym też miał dar prorokowania
i znał wszystkie tajemnice,
i posiadał wszelka wiedzę,
i wszelką możliwą wiarę,
tak, iżbym góry przenosił,
a miłości bym nie miał,
byłbym niczym.
Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy:
z nich zaś największa jest miłość.
boginka (rzecz. mit.) – duch opiekuńczy lub wiedźma; jakże to ludzkie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych