Pieniądze dla fundacji AMUN
#1
Napisano 14 maj 2003 - 08:38
Fundacja wysyła mi kartki,ja wpłacam pieniądze ale ostatnio zastanawiam się czy te pieniądze faktycznie otrzymują artyści (czy np. jest to premia dla prezesów hi,hi,hi). A może ktoś z tych malarzy zagląda na tę stronkę ?
Pozdrawiam.
Ina
#2 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 11 wrzesień 2003 - 19:05
#3
Napisano 11 wrzesień 2003 - 22:33
pozdrawiam
olimpia
#4
Napisano 12 wrzesień 2003 - 11:16
Będe wdzięczny za info.
Pozdrawiam.
#5
Napisano 12 wrzesień 2003 - 11:30
Wydawnictwo Artystów Malujących Ustami i Nogami, 47-400 Racibórz, ul Waryńskiego 21, tel. (032) 414 90 11
http://www.amun.com.pl/
#6
Napisano 10 grudzień 2003 - 13:05
www.sos.most.org.pl
pozdrawiam Ania
A. Neveux
#7
Napisano 12 maj 2004 - 22:15
Większość darczyńców nazwę tę kojarzy z międzynarodowym stowarzyszeniem Artystów Malującymi Ustami i Nogami. Tyle że pod tym samym szyldem występuje spółka wydawnicza z Raciborza, oficjalnie reprezentująca interesy artystów. Oraz firma z siedzibą w Liechtensteinie, należąca do jednego z najbogatszych rodów w Niemczech. To właśnie do Liechtensteinu z Raciborza trafiają zyski ze sprzedaży pocztówek w Polsce. Zyski niemałe - rocznie kilka milionów złotych.
Wygłada na to, że podobne śledztwo prowadzili dziennikarze wyborczej i w jego efekcie:
Raciborska prokuratura wszczęła dochodzenie w sprawie wydawnictwa Artystów Malujących Ustami i Nogami, po tym jak klienci firmy z całej Polski poczuli się oszukani
Jescze raz podaje linki do obu artykułów:
http://www.kulisy.pl...3&news_id=37454
http://serwisy.gazet...17,2065637.html
Oby jak najwięcej takich spraw miało taki finał i jak najmniej oszukanych było...
Pozdrawiam
Liwia
#8
Napisano 13 maj 2004 - 13:04
Szczerze mówiąc nie wiem, co o tym myśleć. Kartki, kalendarze, które dwa razy w roku dostaję z tego wydawnictwa są piękne. Doceniam trud włożony przez ludzi, by namalować takie perełki. Szkoda byłoby mi z tego zrezygnować.
Być może boją się mówić otwarcie o sytuacji w AMUNie, nawet, gdy wiedzą o "przekrętach". Boją się stracić tę "pracę" i pieniądze, jakie, by one nie były, świadomi tego, że nigdzie indziej nie mają szans na zatrudnienie.
Polska to wciąż jeszcze chory kraj, gdzie niepełnosprawni wciąż są traktowani jako ludzie drugiej kategorii. I dopóki to się nie zmieni raz po raz będziemy czytali o takich dość dziwnych historiach, w których coś sie wydarzyło, ale nikt do końca nie wie co. Bo przecież wszystko jest okey. Niepełnosprawni malują, dostając za swój trud marne grosze, a ktoś inny zbija na tym kokosy :oops: :oops:
#9
Napisano 13 maj 2004 - 15:46
Być może boją się mówić otwarcie o sytuacji w AMUNie, nawet, gdy wiedzą o "przekrętach". Boją się stracić tę "pracę" i pieniądze, jakie, by one nie były, świadomi tego, że nigdzie indziej nie mają szans na zatrudnienie.
Po przeczytaniu tych artykułów też mi się to nasunęło. To jest prawdopodobne i bardzo smutne. Trudno to nawet mi komentować :?
#10
Napisano 13 maj 2004 - 16:57
#11
Napisano 13 maj 2004 - 17:29
Podsumowując: niezależnie od tego czy napisano prawdę o Amun czy też nie, artykuły te uderzyły nie w prezesa z Lichtensteinu, ale w malujących w Amun ludzi, ponieważ to właśnie oni najprawdopodobniej odczują skutki tych publikacji. Smutne to, ale prawdziwe.
Nierozwiązywalność jest zawsze stanem przejściowym.
Ziewanie, to cichy krzyk o kawę.
#12
Napisano 14 maj 2004 - 09:19
Zgadzam się z Marderem. To nam zaszkodził. My umiemy liczyć i każdy z artystów wie ile związek na niego wydaje. I ile wydaje Racibórz. A biuro jak biuro, to przecież firma. Widocznie komuś przeszkadza, że chcemy zarabiać na własne utrzymanie, a nie składać podanie do PCPR o zapomogi. Cóż może będą jeszcze ludzie, którzy normalnie myślą i uda nam się utrzymać na rynku wydawniczym. Czas pokaże, a teraz od 16-23 maja będziemy wypoczywać w Wiśle. Można nas znaleźć w Hotelu Gołębiewskim.
#13
Napisano 14 maj 2004 - 10:25
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#14
Napisano 14 maj 2004 - 10:35
#15
Napisano 14 maj 2004 - 13:26
Ps. Jakis czas temu w lokalnym radiu zrobili ze mnie i moich kolegow bojowke narodowosciowa. A wszystko na podstawie godzinnej obserwacji srodowiska na moim bylym czacie przez jedna studentke ktora spytala sie nas tylko o nazwe i to byl jej caly wywiad. To tylko przyklad.
Więc od czupryny do rozporka, niejeden diabeł we mnie siedzi.
#16
Napisano 14 maj 2004 - 14:59
#17
Napisano 14 maj 2004 - 15:31
A co do AMUN-u no cosh ... przeczytałem post pod artykułem ... i zastanawiam sie dlaczego nie zrobicie tak jak wam radzi Katon ? Musicie działac pod szyldem AMUN ? Dziwne to to bo jako niezalezni od nich zarabialbyscie wiecej Mowisz o zarobkach ? he he nawet jesli to sa kwoty rzedu 20.000 pln to i tak "góra" zarabia 100 razy wiecej nic nie robiac A co do gryzienia reki owszem podtrzymuje .Nie gryziecie Co jest w tym ze nie zdecydowaliscie sie na niezaleznosc od nich ?
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
#18
Napisano 15 maj 2004 - 13:57
#19
Napisano 15 maj 2004 - 23:34
Youth's like diamonds in the sun
And diamonds are forever
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych