Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Muszę komuś to powiedzieć


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
419 odpowiedzi w tym temacie

#101 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 27 wrzesień 2007 - 17:54

Dzięki za podpowiedzi - piesek już na nas czeka. Będzie to biszkoptowy pies rasy Labrador Retriever.
Szukałem w Necie namiarów i znalazłem na stronie Polskiego Towarzystwa Kynoterapełtycznego ofertę. Oboje rodzice pieska pracują w dogoterapii - połowa jego starszego rodzeństwa też. Właścicielka - bardzo miła pani (obiecała pomoc w pierwszych krokach w wychowaniu pieska). Jak się później okazało, to nasze drogi zeszły się już wcześniej - psy tej pani brały udział w kręceniu sceny w filmie w którym gra nasza "artystka" Asia.
Rokowania są dobre - mam nadzieję że wszystko będzie "OK".

Niestety dzisiaj mamy trochę "doła" - z dofinansowania z PCPR "nici".
Jak się okazuje w ustawie nie przewidziano że pies może być wspaniałym "sprzętem rehabilitacyjnym" - wszyscy znawcy problemu to potwierdzają, szczególnie u dzieci z zD. Zadzwoniliśmy nawet do ministerstwa zajmującego się potrzebami ludzi niepełnosprawnych.
Tam podczas rozmowy okazało się że żona jest jakaś dziwna, bo pani z którą rozmawiała pracuje w ministerstwie już 3 lata i nikt do tej pory nie zgłaszał tego problemu. A przecież problem istnieje. Dojeżdżanie na dogoterapię gdzieś daleko - może na dwie - trzy godziny w tygodniu nie ma sensu. Moim zdaniem rehabilitacja, czy Vojtą, czy Bobath'ami, czy dogoterapia najlepsza jest w domu i to kilka razy w ciągu dnia.
Cóż, politycy mają przecież "ważniejsze sprawy" na głowie.
Co tam, sprężymy się i kupimy pieska bez pomocy POWIATOWEGO CENTRUM POMOCY RODZINIE.

Drugi poważniejszy powód do zdołowania to, to że niedosłuch lewego uszka - po ostatnim badaniu ABR - nie ustąpił. Pani dr zasugerowała żeby wystąpić z wnioskiem o własny aparat słuchowy. Do tej pory mały używał wypożyczonego, bo była nadzieja że niedosłuch ustąpi.
Adaś pomimo stwierdzonego niedosłuchu lewego uszka reaguje dobrze na odgłosy i co ważne na kierunek z którego dochodzą.
Jeszcze nie czworakuje (04.10 będzie miał roczek) - słabe mięśnie brzucha. Staramy "zmuszać" go do przemieszczania się na materacu rozmieszczając w dalszej odległości zabawki - pręży się, wywija i balansuje ciałem, by w końcu dotrzeć do celu. Łatwiej idzie mu cofanie się do tyłu. Jest bardzo wesoły - interesuje się wszystim co dzieje się wokół niego. Co jest w zasięgu ręki chwyta, ogląda i wyrzuca :)

Czytałem w Necie że dzieci z zD są podatne na infekcje. Co ciekawe u nas w domu najstarsza siostra Adasia już kilka razy, Asia, mama i tata po razie złapali przeziębienie, a mały Adaś NIC!!

Ostatnio sporo podróżuje - do lekarzy, z siostrą na plan filmowy, "zawozi" też siostrę do SP i siostry z kuzynostwem do Szkoły Muzycznej.

Sorry że "troszkę" się rozpisałem, ale mnie "naszło":)
Serdecznie wszystkich pozdrawiam i dziękuję że jesteście z nami.
ZAWAŁ

"Zamyślony podróżnik"

Dołączona grafika
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#102 mazinka

mazinka

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 41 postów

Napisano 27 wrzesień 2007 - 19:51

Spróbujcie po wieczornej kąpieli wprowadzić masaż hinduski (Shantali) - wzmocnią się Młodemu trochę mięśnie. Oczywiscie nie natychmiast, ale za jakiś czas zobaczycie poprawę. Na stronie www.wczesniak.pl można dostać taka płytkę z instruktażem za darmo.
  • 0

#103 Al

Al

    Sufler

  • Przyjaciele
  • PipPipPipPipPipPip
  • 322 postów

Napisano 29 maj 2008 - 04:42

Wspaniałe dzieło :) a jego twórca jest po prostu wspaniały :) Fotki z Bejrą są prześliczne :)
Oby tak dalej :) Dużo radości Wam życze i bardzo serdecznie pozdrawiam całą rodzinkę z Adasiem na czele :D
  • 0
Non si apprende niente di quanto ti viene raccontato, devi scoprirlo da solo.

#104 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 08 październik 2007 - 09:39

Witam po przerwie!
Dziękuję Mazince za podpowiedź o masażach. Jak się trochę "zluzuje" z czasem to popróbujemy.

Wczoraj Adaś uroczyście obchodził (przeniesione z 04.10) PIERWSZE urodziny. Najechało się cioć, wujków, dziadków, kuzynów i kuzynek - balanga że hej! :)

Chrześni, mama, solenizant i TORT.

Dołączona grafika

Było też tradycyjne "wybieranie" - kieliszek, książka, różaniec itd.
Za pierwszym "podejściem" Adaś bez namysłu złapał za kieliszek :) ale towarzystwo uznało że wybór był "tendencyjny" bo kieliszek był najbliżej. Komisyjnie, demokratycznie stwierdzono że "zabieg" trzeba powtórzyć. Za drugim razem mały wybrał książkę, co zostało ostatecznie zaakceptowane przez zgromadzone towarzystwo.

Dołączona grafika

Chrzestny podarował duży samochód, który jak widać przypadł Adasiowi do gustu.

Dołączona grafika

Dzisiaj w ramach poprawin "wpadł na kawę" kuzyn Karol. Chłopaki "pogadali" trochę.
Jak imprezować to imprezować.

Dołączona grafika

To na razie tyle.
Pozdro
ZAWAŁ
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#105 Monia74

Monia74

    Narrator

  • Moderator
  • 1461 postów

Napisano 08 październik 2007 - 10:20

Dotychczas nie pisałam w tym wątku, ale bacznie go obserwowałam...
Adasiu, życzę Ci wszystkiego, co najlepsze: wspaniałego, beztroskiego dzieciństwa wśród kochającej rodzinki i wiele uporu i determinacji, bo strasznie Cię męczą (czyt. rehabilitują :D)

  • 0

#106 baba jaga

baba jaga

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 64 postów

Napisano 08 październik 2007 - 10:30

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA ADASIA Z OKAZJI ROCZKU

Dołączona grafika


....dla Ciebie też...
Dołączona grafika
  • 0
...tkamy marzenia, cerujemy rzeczywistość...

#107 niunia125

niunia125

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 173 postów

Napisano 09 październik 2007 - 12:32

100 lat 100 lat miech żyje żyje mam :)
  • 0
tak mnir skrusz tak mnie złam tak mnie wypal Jezu byś został tylko ty

#108 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 09 październik 2007 - 19:53

....dla Ciebie też...

Nie wspominałem że urodziłem się cztery dni "później" od Adasia i że urodziny obchodziliśmy razem. Czyżby niezawodna kobieca intuicja?... Dziękuję.
Dziękuję wszystkim w imieniu Adasia za serdeczne życzenia - oby się spełniły.

Dziś byliśmy w Olsztynie - poradnie - genetyczna i rehabilitacyjna.
W genetycznej dostaliśmy papierek (kariotyp) gdzie potwierdzono że jest to zD "przypadkowy" - nie dziedziczony po którymś z rodziców.
W rehabilitacyjnej p. dr potwierdziła że mały nie powinien jeszcze siadać - głównie leżenie i zabawy na brzuszku. Rehabilitantka zażartowała że "nie lubi" pacjentów z Bartoszyc, bo oni już wszystko wiedzą.:)
Jutro jeszcze raz do Olsztyna tym razem do audiologa (aparacik na lewe uszko)
Pozdrawiam.
ZAWAŁ
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#109 baba jaga

baba jaga

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 64 postów

Napisano 09 październik 2007 - 22:46

Nie wspominałem że urodziłem się cztery dni "później" od Adasia i że urodziny obchodziliśmy razem. Czyżby niezawodna kobieca intuicja?... Dziękuję.

Intuicja to nie wszystko - Baba Jaga ma swoją kryształową kulę - i wiele wie...:D
A poważnie - cieszę się,że u Adasia wszystko idzie coraz lepiej, aparacik na pewno poprawi usprawnianie mowy.
Pozdrowienia.
  • 0
...tkamy marzenia, cerujemy rzeczywistość...

#110 mazinka

mazinka

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 41 postów

Napisano 09 marzec 2008 - 19:50

Zawał, jak moja starsza córka poszła do przedszkola i często chorowała, podałam jej LUIVAX - (na receptę) bardzo dobre wzmacniajace lekarstwo. Podaje się bodaj przez 2 tyg, później tydzień przerwy i znów 2 tygodnie dawki. Ma formę pigułek. Działa ok 2 lat. Wzmacnia organizm i dzieci zdecydowanie mniej choruja, a jeśli już, to są tylko jakieś niewielkie "wypadki przy pracy" - katar lub coś podobnego. Bez ciężkiego przebiegu. Zapytaj swojego POZ-a, pewnie zna ten lek. NIe wiem tylko, od jakiego wieku może być stosowany.

Fotki fajne, szczególnie uroczę są te dwa "kasowniki" żuchwie Adasia :)

Pozdrowienia wiosenne.
  • 0

#111 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 24 październik 2007 - 13:39

Baba Jaga ma swoją kryształową kulę - i wiele wie..

też chciałbym mieć...:(

Witam!
Garść wieści z "frontu". Adaś z mamą jest obecnie na turnusie rehabilitacyjnym w Bartoszycach. Ćwiczy pilnie - "zaczepia, zagaduje" panie rehabilitantki. Jest na tym turnusie również 7 miesięczny Piotruś również z zD, także chłopaki, a szczególnie mamy, mają o czym pogadać - zawsze raźniej. Ostatnio mały nocami gorączkuje. P. dr zbadała i nic nie znalazła - podejrzewa wyżynanie się ząbków ale na razie nic nie widać.
Najbliższy weekend zapowiada się niezwykle intensywny. W czwartek wieczorem Adaś z mamą wracają do domu z Bartoszyc. W piątek rano startujemy na Warszawkę, gdzie mama będzie uczestniczyć w 3 dniowym kursie dogoterapeutycznym. W Warszawce, kiedy mama będzie się edukować, Adaś będzie "opiekować" się ciocią Anią (chrzestna) :). W niedzielę wieczorem powrót z Warszawki. W poniedziałek jedziemy po pieska do Bydgoszczy. Uffffff - mam nadzieję że podołamy.
To tyle. Pozdrawiam.
ZAWAŁ
Poniżej fotki prawdziwego mężczyzny - Adasia - po obcięciu włosów.

Dołączona grafika

Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#112 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 01 listopad 2007 - 14:29

Fantastyczny jest Adaś! A pies - to dla was może kolejny obowiązek, ale dla Adama - duuuża sprawa!
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)

#113 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 04 listopad 2007 - 21:42

I STAŁO SIĘ!!!!
Nasza rodzina powiększyła się o czworonoga, a raczej o "czworonożkę" - suczkę Lablador Retriever.
Zaplanowany i zarezerwowany był pies - biszkoptowy, a wyszła suczka i jaszcze czarna.
W czasie wizyty u pani zajmującej się hodowlą Labladorów "biszkopt" wystraszył się nas i schował się za wersalkę. Jego siostra "Bejra" - bo tak wabi się nasza pociecha - wbiegła radosna i witająca nas "psimi buziakami". Właścicielka psów przyznała że w testach przydatności do dogoterapii Bejra miała zdecydowanie lepsze wyniki niż jej biszkoptowy braciszek. Zauważyłem że żonie "czarnula" bardziej przypadła do gustu, Adaś nie miał wyrobionego zdania na ten temat :), Asia była za "biszkoptem", ale została przegłosowana, także ostatecznie wybraliśmy Bejrę.
Teraz, jak można było się spodziewać mamy w domu wesoło - kapcie i inne przedmioty w "zasięgu" roznoszone po całym mieszkaniu. Co jakiś czas niewielka kałuża - zdarza się też "coś poważniejszego".
Ubiegły tydzień był ciężki - szczególnie poprzedni weekend - pisałem o tym wcześniej - powrót z Bartoszyc, kurs dogoterapii (w czasie pobytu w Wa-wie Adaś miał nocną wizytę w przychodni - ciężki oddech, gorączka), wyjazd po psa, od wtorku do piątku ostra biegunka u Adasia - zaszkodził mu podany w Wa-wie antybiotyk, moje dwudniowe odleżenie przeziębienia. Wszystko zdołowało nas totalnie. I co ciekawe Bejra, którą kupiliśmy do rehabilitacji Adasia, rehabilitowała głównie nas - nie pamiętam jak dawno temu żona śmiała się pełnym głosem, a teraz pomiędzy ..."już dłużej nie wytrzymam"... zdarza się co jakiś czas wybuch śmiechu, kiedy "czarnula" wyprawia jakieś "czadowe" psie figle. Główny bohater postów - Adaś - z początku ignorował Bejrę, bojąc się chyba jej "intensywnych psich zalotów". Teraz powoli ją zaczepia - cięgnie za sierść, albo za ucho. Cały czas czuwamy żeby wzajemnie nie zrobili sobie krzywdy.
To na razie tyle - pozdrawiam.
ZAWAŁ

Dołączona grafika

Dołączona grafika
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#114 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 04 listopad 2007 - 22:37

piękna z nich para. A Adas rośnie jak na drożdzach .. Przystojniak :)
  • 0

#115 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 05 listopad 2007 - 08:30

piękna z nich para. A Adas rośnie jak na drożdzach .. Przystojniak :)

...bo w tatę... nie omieszkam dodać ;)
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#116 baba jaga

baba jaga

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 64 postów

Napisano 09 listopad 2007 - 23:34

Adaś, jak zawsze słodziaszek :)
a sunia wspaniała !
  • 0
...tkamy marzenia, cerujemy rzeczywistość...

#117 Zawał

Zawał

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 181 postów

Napisano 16 listopad 2007 - 20:03

Oj wydarzyło się!!
Przed wczoraj było pierwsze siku na nocniczek, a dziś żona zauważyła pierwszy dopiero "wyżynający się" ząbek.
W najbliższy poniedziałek do Warszawki - CZD - 3 tyg. turnus rehabilitacyjny.
Padam ze zmęczenia dlatego kończę.
Pozdro.
ZAWAŁ

Ząbka nie widać na zdjęciu, ale jest!!! Uwierzcie na słowo!

Dołączona grafika
  • 0
Pomóż Adasiowi i przekaż 1% swojego podatku na jego rehabilitację. Z góry dziękujemy - rodzice.
Stowarzyszenie Rodzin i Opiekunów Osób z Zespołem Downa "Bardziej Kochani" KRS 0000032355 dla Adama Ziętarskiego.

#118 baba jaga

baba jaga

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 64 postów

Napisano 16 listopad 2007 - 20:18

Wierzymy, wierzymy ! Gratulacje ! Adaś pięknieje z "każdą kolejną fotką" i te wiadomości...no proszę...to już nie takie tam "podniósł główkę" czy "pokazał języczek" - to już informacje konkretne - nocnik...zęby...oj,dorośleje nam Adaś...:)

oczywiście czekam na fotkę z ...uzębieniem :D
  • 0
...tkamy marzenia, cerujemy rzeczywistość...

#119 Mała

Mała

    Gawędziarz

  • Przyjaciele
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 961 postów

Napisano 16 listopad 2007 - 21:06

Cieszę się,że Adaś robi tak duże postępy.
Ma wspaniałych rodziców,życzę Wam wszystkiego najnajlepszego i czekam na następne fotki :)))
  • 0
Każda chwila, która mogłaby być wykorzystana lepiej, jest stracona.

#120 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 16 listopad 2007 - 22:29

No, no! Za moich czasów - tatuś stawiał dobrego drinka z okazji wyrżnięcia się ząbka!:D A jeszcze nocnik??? Toż to naprawdę osiągnięcie! Cieszę się. Naprawdę się cieszę!
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych