42 odpowiedzi w tym temacie

[Minutka]

Ja też Karinko się zdziwiłam co do tego pytania. Wyszło z tego jakby ON nie mogli wybierać w dobraniu sobie partnera... jakby coś w typie "Chwycić byka za roki i już niepuścić".

Nie jestem pewna, ale to pytanie chyba tak naprawdę nie pochodzi od Dominisi, to ściągnięty tekst lub czyjaś wypowiedź w rozmowie.

[MIXI]

Czy bycie z jednym partnerem jest czymś złym??
Jesli jestesmy monogamistami to dążymy do tego by osoba z "która tracimy dziewictwo" to była własnie ta osoba na całe zycie:) Nie zawsze to się udaje.
Może , ktoś uważa że ON sa zbyt ostroze w dobieranu sobie partnerów? Ale to też nieprawda , bo ilu nas jest tyle róznych życiorysów. Nie jestesmy jednakowi i nie podchodzimy do spraw ilości partnerów jednakowo. Czasem, ktoś specjalnie nas prowokuje do działania podobnymi stwierdzeniami: , by wywolać w nas reakcje taką jakiej oczekuje:)
Pozdrawiam:)

[ozmo]

ja tylko mogę tyle napisać że yen tmat jest bez sensu , przecież jesteśmy tacy sami jak i zdrowi , a to czy jesteśmy z jednym partnerem czy z dwoma , zeleży jak się życie ułoży

[Majka_Cz]

Hmm z całym szacunkiem ale pytanie jest dziwne. Włosy zdębiały mi na głowie czytając wyraz "skazany". Kto tu mówi że ON są na coś skazane??

Druga sprawa to przecież nasza sprawa jak u ludzi sprawnych, czy będziemy z tym partnerem z którymi stracimy dziewictwo czy też będziemy jednak z innym. Przecież nie wiadomo jak życie się potoczy. Może nie ułóży nam się z tym z którymi stracimy...
A będziemy mieli wspaniałego partnera później...

Kto tu mówi o skazaniu na tego 1?????

[x]

myślę że dominisi chodziło o to że przez piętno niepełnosprawności objawiające się fizycznie czy w mowie często jest tak że osoby z mpd nie mają możliwości przebierać w
heh
dominisia
uszy do góry
ZROZUM ŻE TO NIE ZALEZY OD RODZAJU, STOPNIA CZY OBJAWÓW NIEPEŁNOSPARWNOŚCI! A OD TEGO JACY JESTEŚMY, CZY I NA JAKIE TEMATY MOŻNA Z NAMI POGADAC, CZY JESTEŚMY OTWARCI NA LUDZI, NOWE ZNAJOMOŚCI ... TAKŻE SEKSUALNE ...
ja nie mam mpd, jestem po urazie rdzenia, poruszam się na wózku ... moje życie seksualne nie zmieniło sie po wypadku ... zmienia się za to pod wpływem wieku

kobieta musi o siebie dbac - i sprawna i niesprawna, miec ładne włosy, zadbaną twarz, schludnie się ubierać ... a jak masz o sobie tak niskie mniemanie jak wynika z pierwszego postu to zawsze możesz sobie powiedziec

[tomaszek]

Co mam do żeczy z byciem z jednym partnerem przez całe zycie a niepelnosprawnosc?? zarowno osoba zdrowa moze miec tylko jednego partnera przez całe zycie a ON miec kilku partnerów i na odwrót, to zalezy od wielu czynników,a nie od tego czy dana osoba jest sprawna czy nie.

[ankh]

Nie ,bo po prostu użyłaś złego wyrazu< skazany>
To jakby mieć jednego partnera to kara.
Osoby sprawne mają niekiedy jednego partnera całe życie i niewiem czy mają ochotę na innych.
Po prostu jak się jednego ma -i to dobrego [ nie tylko o łóżku mówię] to się z nim raczej zostaje.....
Znam jedna osobę po MPD -dziewczynę ,która miała wiecej przygod niż włosów na głowie haah.
Ty się po prostu boisz tego ,że jak stracisz dziewictwo z jednym gościem całe życie będziesz " skazana" na Niego, bo masz MPD i drugiego już nie znajdziesz ,o to chodzi prawda i tego sie boisz?
życie płata najróżniejsze figle, i nigdy nie przewidzisz minuty dnia następnego:)
W necie jest tak ,że czytając nie rozumiemy" co autor miał na myśli" .
Po prostu, piszesz - my czytamy...
Trzeba było jasno napisać ,że nie masz ochoty na jednego faceta przez całe życie i Luz
Pozdrawiam

[Majka_Cz]

Wiedzialam ze nikt mnie nie zrozumie...
moze ja zyje w innym swiecie niz WY...

Dominisia zastanawiam się skąd taki wniosek próbujemy otwarcie i przyjaźnie (iponki takie są) wyrażac swoja opinię na ten temat i podyskutować. Przecież nie możemy mieć takiej samej opini (my nie araby;)) owszem widzę że mamy podobne wnioski.
Ale to nie znaczy że nikt tu nie rozumie Ciebie.
Może nie do końca określiłaś o co chodzi w Twoim poście. Niemniej jednak nie znaczy że zaraz nie rozumiemy i jesteśmy beeeeeeeeeeeeeeeeee.
A co do partnerstwa z mpd, czy inną chorobą powodują bycie ON, to wyraziłam się wyżej.
I nie rozumiem nadal tego skazania na jednego partnera możesz wyjaśnić dlaczego tak uważasz?

Dzięki z góry!

Pozdrawiam

Dodano wto 01 sie 2006 16:17:33 CEST :

Nie ,bo po prostu użyłaś złego wyrazu< skazany>
To jakby mieć jednego partnera to kara.
Osoby sprawne mają niekiedy jednego partnera całe życie i niewiem czy mają ochotę na innych.
Po prostu jak się jednego ma -i to dobrego [ nie tylko o łóżku mówię] to się z nim raczej zostaje.....
Znam jedna osobę po MPD -dziewczynę ,która miała wiecej przygod niż włosów na głowie haah.
Ty się po prostu boisz tego ,że jak stracisz dziewictwo z jednym gościem całe życie będziesz " skazana" na Niego, bo masz MPD i drugiego już nie znajdziesz ,o to chodzi prawda i tego sie boisz?
życie płata najróżniejsze figle, i nigdy nie przewidzisz minuty dnia następnego:)
W necie jest tak ,że czytając nie rozumiemy" co autor miał na myśli" .
Po prostu, piszesz - my czytamy...
Trzeba było jasno napisać ,że nie masz ochoty na jednego faceta przez całe życie i Luz
Pozdrawiam

Aniu po raz kolejny przypadkiem wyjaśniłaś mi o co biega Dominisi, dzięki

[Minutka]

Nikt przecież nie lubi być samotny.

[ankh]

[quote name='Majka Cz ]Aniu po raz kolejny przypadkiem wyjaśniłaś mi o co biega Dominisi' date=' dzięki[/quote']
Maju po prostu jakoś lepiej mi się rozumie niektóre wypowiedzi ,a niektóre nie oczywiście..... Trafiamy na Ipon w jednym czasie

Dominisiu, nikt tu nie jest blle ,ani niechce sprawiać Ci przykrości.
Przepraszam jeżeli czymkolwiek Cię uraziłam:)
Nie tylko osoby z MPD mają ten problem, niestety.
Są to różnego rodzaju choroby, a wiesz faceci { sprawni} to ogołem mówiąc tchórzliwe istoty.
Pokłon i szcunek dla tych którzy takimi nie są
A jestem bezpośrednia, może czasem za bardzo ,ale życie mnie już nauczyło tej zdolności:)

[Gisia]

a mi się bardzo podobał post Aberade jako jedna z niewielu załapała Brawo dla tej Pani

pozdrawiam

[rogal160]

No i watek upadl, a taki jest ciekawy:)az szkoda