46 odpowiedzi w tym temacie

[Valeska]

Ja od dzieciństwa mam problemy z bezsennością żadnych środków farmakologicznych nigdy nie brałam, bo każda chemia nawet ta w tabletkach miewa skutki uboczne. Jedynie długi wysiłek fizyczny najlepiej na powietrzu może sprawić że sen przyjdzie szybciej. Czasem wypicie piwa przed snem też pomaga, ale nie polecam nikomu tej metody, bo jak wiadomo bywają zdrowsze...

[zuza10]

Mi na bezsenność pomaga oglądanie zawodów f1 albo słuchanie odgłosów odkurzacza - monotonny hałas szybko usypia. Oglądanie tv i komputer pobudzają mózg i nie śpi się najlepiej. Ze środków ziołowych polecam 5 lub 6 procentowy wyciąg alkoholowy z chmielu, popularnie zwany piwem w ilości jedna lub dwie sztuki przed snem.

[Gloria]

Ze środków ziołowych polecam 5 lub 6 procentowy wyciąg alkoholowy z chmielu, popularnie zwany piwem w ilości jedna lub dwie sztuki przed snem.

Alkohol pomaga zasnac, ale po krotkim czasie wybudza i utrudnia ponowne zasniecie.
http://zdrowie.gazet...912,717122.html

Chmiel w tabletkach lub kapsulkach, Kozlek lekarski ( Valerian), Melisa, Melatonina (dziala tylko przez kilka minut, wiec wspomaga zasypianie ale nie przedluza snu), produkty zywnosciowe zawierajace tryptofan (mleko, banany, kakao), posilki weglowodanowe na kolacje, poniewaz bialko utrudnia transport tryptofanu do mozgu.
Czyli np. pieczywo z pomidorem, banan i kakao, zamiast kielbasy z piwem.

[EwaZz]

W moim przypadku bezsenność była prawdziwym dramatem. Wychowując dwójkę dzieci nie mogłam sobie pozwolić na ciągłe rozkojarzenie. Kiedy mój synek nie zauważony za mnie wyszedł do otwartego okna, stwierdziłam, że muszę coś z tym zrobić, bo dojdzie do tragedii. Sięgnęłam po forsen z melatoniną i już po ok 2 tygodniach od połknięcia pierwszej tabletki spałam normalnie. Mam też więcej sił i znacznie lepszy humor. Pewnie to też jego zasługa:)

[misshihi]

Kilka sposobów na zasypianie.

 

1. Bierzemy nudną książkę, może byś jakaś fachowa, np. o budowie silników rakietowych i czytamy ję bardzo uważnie i ze zrozumieniem (ha ha!). Z nudów zasypiamy. Następnego dnia bierzemy tę samą książkę i czytamy ją od początku, niczego nie pomijając. Zasypiamy szybciej. Następnego dnia znów, i znów i znów...Po pewnym czsie będziemy zasypiać już na sam widok tej cholernej książki, bo mózg zacznie sie przed nią bronić zasypiając.

 

2. Wygodnie układamy sie w łóżku i nie zamykamy oczu, tylko wpatrujemy sie w jeden punkt spod wpół przymkniętych powiek. Całą swoją uwagę i myśli skupiamy na tym, zeby oczy były otwarte. Jak tylko nam się zamkną, na siłę je otwieramy. Nie myslimy o niczym innym, tylko o niezamykaniu oczu! Nawet jak już wydaje nam się, ze  zasypiamy i nie mamy siły otworzyć oczu, na siłę je otwieramy, bo skoro zauważyliśmy, że się zamknęły, to znak, że jeszcze nie śpimy i zaaraz zaczniemy myśleć o problemach, zamiast spać. Po niedługim czasie zaśniemy, nawet tego nie zauważając. To naprawdę działa,tylko trzeba się skupić na niemyśleniu o niczym innym, jak o oczch.

 

3. Jeśli nie możemy zasnąć w ciągu pierwszej godziny od położenia sie spać, musimy wstać z łóżka (oczywiście ten sposób dotyczy tylko osób, które mogą to zrobić ), bo organizm musi sie przyzwyczaić do tego, ze łóżko służy do spania, a nie do bezsennego leżenia. Następnie robimy coś, czego smiertelnie nie znosimy - prasujemy, szyjemy, czy czego kto tam nie lubi. Ważne, aby nie robic nic przyjemnego, bo naszemu mózgowi bezsennośc będzie sie kojarzyła z przyjemnością i będzie sie utrwalać. A jak bedzie mu sie kojarzyła z czymś przykrym, to mamy większe szanse na nauczenie naszego mózgu, ze jak nie daje nam spac, to zostanie ukarany np. cerowaniem skarpetek. Po kilku takich sesjach drań powinien sie nauczyć zasypiać.

[christine53u]

Również słyszałam o melatoninie, jako skutecznym środku nasennym. Ewentualnie z naturalnych metod polecam rumianekm, melisę i mięte. Pozwalają odprężyć się i uspokoić przed snem.