Podkurcz dużego palca u nogi
#1
Napisano 12 maj 2006 - 16:03
Mam dość powazny dla mniie problem i licze na wasza pomoc. Im jestem starsza tym bardziej mi to przezskadza:/ Ma ktos z was problem z duzym paluchem u nogi? Nie chodzi mi o haluksa, tylko o podwijanie palca do dołu. Okropnie mnie to boli w butach, nawet ciasnych, dlatego nosze adidaso-trampki, ale przeciez nie bede w nich chodzila cale zycie. Tym bardziej ze bedzie coraz wiecej sytuuacji w ktorych wypada miec buty eleganckie. Kupilam sobie niedawno ładne mokasynki na zblizajacy sie bal, zakończenie i rozpoczecie roku no i nnarazie leza w kacie. Macie na takie skurcze jakas rade? Moze zabieg? Mam aparat korekcyjny "marcin" ale on do butów sie nie miiesci:P Zreszta watpie by pomogl po dluzszej kuracji bo to skurcze miesni, nie ciagłe...
Czekam na sugestie;)
#2
Napisano 12 maj 2006 - 17:29
mam jedną nogę spastyczną a druga wiotką - obie porażine całkowicie bez rchów czynnych
o dziwo paluch mam podkurczony w nodze wiotkiej :shock:
to wygląda tak jakby ten staw w palcu zastygł w ustawieniu w zgięciu palucha ...
nie chodzę więc jest to "jedynie" problem kiedy wsadzam but (palec się podwija i nie mogę go właściwie ułożyć)
u mnie pojawiło się to operacji stopy (rekonstrukcja po poparzeniu) kiedy pobrano mi większą część śródstopia razem z tętnicą - przykurczyło mi się wówczas ścięgno pod stopą i pociągnęło za sobą palucha ...
lekarz któy zajmuje się moją spastycznością (doc jóźwiak z poznania) mówił że jedyna metoda na palucha to operacja
nie zdecyduję się na nią - chyba że (odpukać) nasili się to ...
#3
Napisano 12 maj 2006 - 18:15
#4
Napisano 12 maj 2006 - 18:32
co ci spartolił jóźwiak? achilesy ci ciął? czy coś innego ...?
ja do niego na botox jezdze
#5
Napisano 12 maj 2006 - 18:39
#6
Napisano 12 maj 2006 - 18:44
ie wiem co to za cięcie... w pachwinach, pod kolanami, u dolu lydki i kosstki. Heh zrobil mi to tak, ze nie moge teraz do konca zgiac nóg bo boli, przed moglam bez klolpotu:/
Całkowicie zrozumiałe że Cię boli. Ja jestem prawie 20 lat po operacji i również nie zegnę nogi w kolanach do końca, a o siadzia, by pupa była na stopach mogę jedynie pomarzyć; tzn usiądę, ale sadystą nie jestem :-P
"Boże, daj mi siłę by zmienić to co mogę zmienić
i odwagę by zaakceptować wszystko, czego nie mogę zmienić,
i mądrość, bym znał różnicę".
#7
Napisano 12 maj 2006 - 18:45
#8
Napisano 12 maj 2006 - 18:59
ie wiem co to za cięcie... w pachwinach, pod kolanami, u dolu lydki i kosstki. Heh zrobil mi to tak, ze nie moge teraz do konca zgiac nóg bo boli, przed moglam bez klolpotu:/
Całkowicie zrozumiałe że Cię boli. Ja jestem prawie 20 lat po operacji i również nie zegnę nogi w kolanach do końca, a o siadzia, by pupa była na stopach mogę jedynie pomarzyć; tzn usiądę, ale sadystą nie jestem :-P
to normalne? heh ja cierpie z tego powodu, to mi wadzi w wielu sprawach:/ poza tym jeestem jestem barrdzo oslabiona... kiedys mokglam czworakowac teraz nie bo nie moge sie na rekach utrzymac ale to to juz z mojej winy chyba... najbardziej te nogi mi dokuczaja
#9
Napisano 12 maj 2006 - 21:08
gen. Maximus
#10
Napisano 12 maj 2006 - 21:18
#11
Napisano 13 maj 2006 - 09:59
Nauczyłam się wkładać między palce u nóg , palce u rąk .
Tak je splatam i doginam w strone stopy, rozciąga spastykę.
To boli ,że można się &*(%^ ,ale coż jak chodzić jakoś trzeba.
gen. Maximus
#12
Napisano 13 maj 2006 - 17:27
#13
Napisano 13 maj 2006 - 20:36
Czyli co :?: Nie ma żadnego innego sposobu na podwijający się paluch :?: Tylko operacja :?: Fatalnie
#14
Napisano 13 maj 2006 - 20:39
#15
Napisano 14 maj 2006 - 17:02
Tak naprawdę sama ich sobie nie założyłam,moja mamuska to za mnie robi .Trzeba raz prztszymywać duży paluch a raz lekko puszczać przy wsadzaniu stopy do buta.U mnie jeszcze to działa
Teraz jak kupuję buty nie sportoew,to zwracam by były zupełnie płaskie. Napszykład tak modne teraz baletki.
Ja zresztą mam jeszcze jeden problem.Mam lewą stopę krótszą od prawej Jak zostaje wynoszona na dwór,często muszę trzymać w garści mój lewy but,bo mi spada.
#16
Napisano 14 maj 2006 - 17:07
#17
Napisano 14 maj 2006 - 17:24
To była dla mnie mordęga.Wszystkie palce mi się podwineły.Przesiedzałam w tych butach kilka godzin.Jak nie ruszałam stopą [a było to bardzo trudne :!: ] ,to jeszcze było jako tako.Ale jak ruszyłam to bolało jak h.....ra.
To tyle o stopach i paluchach
#18
Napisano 14 maj 2006 - 17:28
nie wiem czzy tyle, mooze ktos cos jeszcze dopisze
#19
Napisano 14 maj 2006 - 18:15
#20
Napisano 14 maj 2006 - 18:32
ie wiem co to za cięcie... w pachwinach, pod kolanami, u dolu lydki i kosstki. Heh zrobil mi to tak, ze nie moge teraz do konca zgiac nóg bo boli, przed moglam bez klolpotu:/
Całkowicie zrozumiałe że Cię boli. Ja jestem prawie 20 lat po operacji i również nie zegnę nogi w kolanach do końca, a o siadzia, by pupa była na stopach mogę jedynie pomarzyć; tzn usiądę, ale sadystą nie jestem :-P
mam to samo...co mówi Rafałek po Jóźwiaku... Owszem zlikwidował mi jaja z kolanem (nie umiem opisać tego) a rozwalił zgiecie tak bym siadła sobie tyłkiem na piętach..plus dołozył chodzenie o kuli na dworze :(Hmm nie wiem czy mi jakiejś blokady nie zrobił w kolanie pamietam tyle że ciął achillesy, oraz kolana od tyłu coś z kapsulotomia tylna stawu kolanowego -głowy nie daję tylko że nic mi nie wyjaśnił :evil: mimo iż wtedy miałam 19 na karku....
Ehh też tak macie????
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych