,,Stryjek''-Jan Brzechwa
Miał stryjek pod Gródkiem
chałupę z ogródkiem
,,Dużo z tym zaachodu
Dosyć mam ogrodu!''
I wszystko ,co miał,to
Zamienił na auto.
Zyskał wiele -mało
Dobrze mu sie działo
Jezdził autem tydzień,
Kiepsko jakoś idzie
,,Dużo ztym zachodu
Nie chcę samochodu,
Zrobię znów zamianę,
Lepszą rzecz dostanę.''
Dostał krowę białą,
Dobrze mu się działo
Wypił wiadro mleka,
ale znów narzeka
,,Mam ja krowę białą,
Za to mleka mało.
Chętnie ją zamienię
Na radio w tej cenie''.
No i oddał rad ją,
Biorąc w zamian radio.
Zyskał wiele -mało
Dobrze mu sie działo
Lecz radio,jak wiecie,
Bardzo trzeszczy w lecie...
Stryjekmyśli sobie:
,,Ano wiem co zrobię,
Pudło to zamienię
Na zywe stworzenie''.
Mieszkał chłop przy szosie,
Dał za radio prosię.
Chętnie je wziął stryjek,
Pocałował w ryjek:
,,Jak nastanie bieda ,
To się prosie sprzeda''.
Poszedł stryjek lasem,
Przyśpiewując basem,
Dzwiga swoje prosie:
,,Wolę pozbyć go sie,
Mdleją ręce obie,
Więc najlepiej zrobię,Jeśli to stworzenie
Znów na coś zamienię''.
Siedział drwal pod lasem
Z siekierą za pasem.
Stryjek tedy rzecze:
,,Posłuchaj ,człowiecze-
Otóż sprawa taka
Ja ci dam prosiaka,
Ty siekierkę daj mi,
Zyskam coś przynajmniej''.
Zyskał wiele -mało
Dobrze mu sie działo
Poszedł stryjek lasem
Z siekierką za pasem.
Myśli poniewczasie:
,,Na cóżona zda się ?
Jak spadnie na nogę,Stracić nogę mogę!''
Więc zamienił stryjek
Siekierke na kijek.
Zyskał wiele -mało
Dobrze mu sie działo
Bo dostał po dziadku
Cztery domy w spadku.
Nie muszą byc ,az cztery -he he he
Recepta na szczęście
Rozpoczęty przez
Marla
, mar 17 2003 23:21
1 odpowiedź w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych