Mama dała Jasiowi ostatnie 50 złotych na zakupy (do wypłaty było jeszcze 2 tygodnie) i mówi:
- Jasiek kupisz chleb, margarynę i kawał sera. Reszta kasy trafia na stół.
Jasiek poszedł do sklepu ale po drodze spodobał mu się miś za całe 50 złotych. Kupił misia i pędzi do domu.
Matka na to:
- Jasiu, co żeś ty zrobił, natychmiast idz i sprzedaj tego misia.
Jasiek bez namysłu poszedł opchnąć misia sąsiadce. Wchodzi do jej mieszkania a sąsiadka w łóżku z jakimś facetem. Nagle rozlega się pukanie do drzwi.
Sąsiadka wpycha faceta z Jasiem do szafy. Jasiek w szafie do faceta:
- Kup pan misia.
- Spadaj chłopcze.
- Bo będę krzyczał.
- Masz pięćdziesiąt złotych i się zamknij.
- Oddaj misia.
- Nie oddam.
- Oddaj bo będę krzyczał.
Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Jasiu zarobił kasy od cholery. Wraca do domu z zakupami: kawior, krewetki, szynki i całą furę szmalu kładzie na stole.
Matka do Jasia:
- Jasiek chyba bank obrabowałeś. Natychmiast do ksiedza idz się wyspowiadać!
Jasiek poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
- Ja w sprawie Misia.
- S###aj, już nie mam kasy.
mal
kup pan misia
Rozpoczęty przez
Malcolm
, kwi 07 2006 15:14
5 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 07 kwiecień 2006 - 15:14
"Cywilizacja nie osiągnie doskonałości, póki ostatni kamień z ostatniego kościoła nie spadnie na ostatniego księdza i nie uwolni świata od tej hołoty" - Umberto Eco
#2
Napisano 07 kwiecień 2006 - 15:54
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#3
Napisano 07 kwiecień 2006 - 16:29
:shock: :oops: :shock:
katrina
katrina
#4 Gość_Karina_*
Napisano 07 kwiecień 2006 - 20:43
Zawsze bardzo ceniłam i podoba mi się szczerość oraz to, że są bezpośrednie w wyrażaniu swych myśli i uczuć :-P
ŚWIETNE
ŚWIETNE
#5 Gość_Tygrysek_*
Napisano 08 kwiecień 2006 - 23:53
Można się dowiedzieć gdzie ksieża spędzają wolne chwile hihihi
#6
Napisano 09 kwiecień 2006 - 12:40
Kobiety nie są po to, by je rozumieć, lecz po to by je kochać - Oskar Wilde
Marianna
Marianna
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych