czesciej jest tak, ze to facet wiąze sie z niepelnosprawna dziewczyna. Zdrowe kobiety sa bardzo wybredne odnosnie partnera i wszelkie "defekty" raczej nie sa dobrze widziane a jest to spowodowane tym ze w spoleczenstwie jest zakorzeniony pewien poglad ze to mezczyzna powinien utrzymywac rodzine byc ladny, silny, zdrowy zeby dac zdrowe ladne potomstwo - dobre geny 8) z reszta to juz kiedys bylo na forum, bardzo dlugi topic w ktorym mialem przyjemnosc podzielenia sie swoim zdaniem na ten temat
Niestety z moich obserwacji wynika że sprawa wygląda zgoła inaczej.
Nie chciałabym tutaj opowiadać o moich wzlotach i upadkach, napiszę tylko tyle że dla wielu przedstawicieli męskiego gatunku byłam super koleżanką, dobrą kumpelą .... niektórym nawet się podobałam ale odstraszała ich moja niepełnosprawność, a uwierzcie mi, nie jest ona aż tak widoczna.
Teraz, już od ośmiu lat , jestem w szczęśliwym związku z pełnosprawnym okazem zdrowia. Razem z moim narzeczonym planujemy wspólną przyszłość itd.