sport- czy ten temat interesuje tylko mnie?
#1
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:22
#2
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:23
#3 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:26
#4
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:28
#5
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:30
#6
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:32
po 1. (poważnie) na tym polega miłość czyli na wzajemnych kompromisach
po 2. (hihi nie mogę sie powstrzymać) ja mam o wiele więcej do zaoferowania Mu (...) niż ten wiatr pod żaglami i to JA zawsze wygram bo wiem że zawsze do mnie wróci hm.. po inne przyjemności hihihi
sorki dziś jakoś tak jestem monotematyczna
#7
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:33
Totto
#8
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:34
#9
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:35
Totto
#10
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:36
#11 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:42
Poza tym to świetna metoda na relaks, bo przecież nie samą szkołą czy też pracą człowiek żyje.
Podsumowując więc to sama przyjemność. AHA i wiecie co to naprawdę wciąga i może niepostrzeżenie stać się pasją
#12 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:44
życie niepelnosprawnych,sam zyje tylko dzieki sportu.Jestem v-ce mistrzem Polski osob niepelnosprawnych w tenisie stolowym.
Wiem co znaczy sport w zyciu niepelnosprawnego.Jest to forma,rehabilitacji
polaczona z przyjemnoscia,a przy okazji na roznych turniejach czy mistrzostwach poznaje
sie wielu ludzi ze swojego srodowiska.
ZACHECAM WSZYSTKICH DO UPRAWIANIA SPORTU
#13 Gość_DaFFy_*
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:44
#14 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:45
Teraz co prawda uprawiam tenis stołowy z dobrym skutkiem...ale chciałbym też spróbować pograć w kulki.Grałem uż na wózku,wygrywałem ze sprawnymi,dlatego chciałbym się gdzieś sprawdzić.Tenisa jednak nie rzucę...Możesz mi coś doradzić?
#15
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:46
#16
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:47
Totto
#17 Gość_DaFFy_*
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:48
Potem beda sie zabijali ,zeby z toba grac)))
#18 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:49
Ja osobiście trenuję właśnie boccię...., ale o tym co mi daje może kiedyś jeśli będziecie chcieli przeczytać hihi mały monolog.
Pozdrawiam
#19
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:50
W każdym bądz razie uważam że należy spróbować jeśli oczywiście pozwoli na to czas i kasa.
Majka przyznam szczerze że mnie zaskoczyłaś.
Co to jest boccię ???? Napisz coś na ten temat proszę.
Pozdrawiam.
#20 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 29 sierpień 2002 - 23:50
Wiesz o bocci konkretnie możesz poczytać na mojej stronce jeśli chcesz to napiszę Ci adres w e-mailu podanym do Twojego profilu.
A teraz powiem, że jest to gra dla osób z przede wszystkim dla osób z mózgowym porażeniem. Generalnie to są 2 drużyny każda ma kapitana, który doradza i mówi jak kto ma rzucić jakby co. Jest i sędzia. Drużyny siedzą na przemiennie. Zaczyna zawsze drużyna czerwonych potem żółci bądź niebiescy zależy od zestawu bil jakim dysponujemy. Jest jedna bila biała która rozpoczyna. Cała gra rozgrywa się na boisku spec.wyznaczonym.W bardzo prostym ujęciu -bardzo bardzo.... prostym chodzi o to by dane blie np.druzyny czerwonych znalazły się jak najbliżej bili białej. Oczywiście nie będę tu w tajemniczać w specjalne rzuty tzw.taktykę pole martwe na boisku i takie tam. Ale z grubasza to jest to Więcej na stronce ale o tym w @ bo nie wiem czy mogę sobie tu tak bez karnie to wpisać.
Pozdrawiam wszystkich
PS.Jakbyś miała bądź inni jeszcze jakieś pytania to proszę pisać na bilbo31@wp.pl
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych