Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Domowe sposoby na przeziębienia i grypę


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
41 odpowiedzi w tym temacie

#1 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 26 listopad 2005 - 14:58

Kochani! Mam pytanie, bardzo poważne: czy ktoś ma jakieś domowe, wypróbowane sposoby na przeziębienia i grypopodobne paskudy, które o tej porze atakują niewinnych ludzi? :evil: Farmaceutyków biorę aż za dużo! Moja trzustka i wątroba protestują głośno i boleśnie :cry: Może mogłabym sobie pomóc bez konieczności dotruwania i tak już strutego chemią organizmu? Pozdrawiam!
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)

#2 Gość_Karina_*

Gość_Karina_*
  • Gość

Napisano 26 listopad 2005 - 15:53

Grzane piwo z sokiem malinowym/wiśniowym przed snem przez 2-3 dni :D

Nie żartuję i stosuję jak tylko wyczuwam, że ; skutkuje ;)
  • 0

#3 olimpia

olimpia

    Podpowiadacz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPip
  • 227 postów

Napisano 26 listopad 2005 - 16:42

Ewitko poczytaj tu http://forum.ipon.pl...opic.php?t=2362

życząc pełnej formy :D pozdrawiam :)

olimpia :)
  • 0
"Pamiętaj, szczęście nie zależy od tego, kim jesteś i co wiesz. Zależy wyłącznie od tego co myślisz" (Dale Carnegie)

#4 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 26 listopad 2005 - 20:38

Weszłam, przeczytałam, spróbuję zastosować :cry: Zapach co prawda - już sobie wyobrażam, ale jeśli skuteczne? Dzięki...
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)

#5 elola

elola

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 206 postów

Napisano 27 listopad 2005 - 19:12

Mam w rodzinie lekarza, który poleca uniwersalne lekarstwo na wiele chorób. Serwuje się je z sokiem malinowym (na przeziębienie), z pieprzem (na żołądek), wciera się je także w czystej postaci w skórę stóp oraz klatki piersiowej i pleców oraz stosuje doustnie (na grypę) :-D
  • 0

#6 ewita

ewita

    Gawędziarz

  • R.I.P.
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 1156 postów

Napisano 05 grudzień 2005 - 12:42

Wypróbowałam na sobie. Elola - dobre, ale lepiej smakuje w dobrym towarzystwie, a to w mojej sytuacji - niestety - rzadki wypadek :((( Olimpio! Świetny środek, skuteczny, ale smrodliwy... jak rzadko... :oops:
  • 0
Myślę, więc jestem... (Kartezjusz)

#7 Al

Al

    Sufler

  • Przyjaciele
  • PipPipPipPipPipPip
  • 322 postów

Napisano 20 marzec 2006 - 18:26

Herbata gorąca z rumem, cytryną i miodem.

Słyszałam też o sposobie dla niepijących alkoholu: dwie stołowe łyżki majeranku, zalać wrzątkiem, przykryć, poczekać 10-15 minut, przecedzić, dodać sok z połowy cytryny i miód. Pić ciepłe, 2-3 razy dziennie. Podobno skutkuje :-D
  • 0
Non si apprende niente di quanto ti viene raccontato, devi scoprirlo da solo.

#8 Malcolm

Malcolm

    Sufler

  • Przyjaciele
  • PipPipPipPipPipPip
  • 419 postów

Napisano 20 marzec 2006 - 18:40

uodparniam sie tym

2x dziennie po oklo 10-15 kropli


http://allegro.pl/it..._grejpfuta.html
Krople CITROGREP (Wyciąg z pestek grejpfruta)


  • 0
"Cywilizacja nie osiągnie doskonałości, póki ostatni kamień z ostatniego kościoła nie spadnie na ostatniego księdza i nie uwolni świata od tej hołoty" - Umberto Eco

#9 Iwunia7

Iwunia7

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 12 postów

Napisano 22 styczeń 2010 - 20:45

Ja piję ziółka zaparzone np. korzeń prawoślazu na kaszel i bóle gardła a do tego len mielony dwa razy dziennie i nie tylko na kaszel ale także wzmacnia odporność stosowany codziennie . Piję tez codziennie sok z cytryny +miód i to ciepłe wypijam przed snem . Poza tym piję od maja miksturę oczyszczającą i dzięki temu nie choruję a nawet wyleczyłam się z astmy !!!! Dokładne informacje na temat mikstury znajdziecie na tej stronie:
http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/mikstura
  • 0

#10 MariannaS

MariannaS

    Podpowiadacz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 257 postów

Napisano 28 styczeń 2010 - 14:30

uodparniam sie tym

2x dziennie po oklo 10-15 kropli


http://allegro.pl/it..._grejpfuta.html
Krople CITROGREP (Wyciąg z pestek grejpfruta)

Znam to sama stosowałam :)
Jeszcze są takie małe tabletki nazywają sie Luivac po jednej się bierze codziennie mają zapach i smak czekolady też stosowałam :)
  • 0
Kobiety nie są po to, by je rozumieć, lecz po to by je kochać - Oskar Wilde



Marianna :)

#11 LamSen

LamSen

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 34 postów

Napisano 22 luty 2010 - 10:41

Moim sposobem na przeziębienie jest jedzenie czosnku z chlebem oraz mleko z masłem i miodem. Zawsze pomaga.
  • 0
Zdrowy,spokojny sen !

#12 Sobolewski

Sobolewski

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 64 postów

Napisano 25 czerwiec 2010 - 02:19

Genialny jest czosnek ! Grypa znika w mig. Nie każdy lubi, ale pomaga zawsze!
  • 0
Sobol [Wawa]

Nie masz zasług: te co my zowiemy zasługi, Są tylko ku Ojczyźnie wypłacone długi.

#13 Gość_konto_skasowane_*

Gość_konto_skasowane_*
  • Gość

Napisano 20 styczeń 2011 - 23:10

witajcie ...chce podzielic sie moim sposobem na wzmocnienie ukladu odpornosciowego
przez wiele lat dopadalo mnie zapalenie gornych
drog oddechowych czy jakos tak...bralam antybiotyk za antybiotykiem, pomyslalam,ze nie moze tak byc,ze musze cos z tym zrobic i znalalazlam w internecie kuracje cytrynowa...od momentu zastosowania tej kuracji nie choruje ( trzy lata no z jednym malym wyjatkiem, raz przytrafilo sie przeziebienie, ktore wyleczylam tez tylko sokiem z cytryn)
oto przepis :)
http://robsik.bloog....ml?ticaid=6ba30
  • 0

#14 wiemwiem

wiemwiem

    Widz

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 05 kwiecień 2011 - 18:00

a ja przyjmuję oscillococcinum,może to nie do końca domowy sposób,ale bardzo bezpieczny ponieważ to lek homeopatyczny,który mogą przyjmować nawet malutkie dzieci.Kuracja bardzo tanio wychodzi bo całe opakowanie starcza mi na rok,jak tylko czuję że łamie mnie w kościach rozpuszczam pod jezykiem jedną fiolkę,a drugą wtedy,gdy zdrowieję,by choroba nie powróciła;)
  • 0

#15 Tapczan

Tapczan

    Statysta

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 12 postów

Napisano 08 grudzień 2011 - 14:20

ja uważam, ze cytryna, czosnek i dużo rutinoskorbinu
  • 0

#16 zdzisek

zdzisek

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 59 postów

Napisano 29 wrzesień 2013 - 18:09

O cebuli, warto wiedzieć i sprawdzić …
Nie powinno się jeść cebuli, która przez jakiś czas była przekrojona. Cebula jest jak magnes dla bakterii
W 1919 r. Gdy grypa zabiła 40 milionów ludzi (to jest więcej niż cała ludność Polski), był lekarz, który odwiedzał wiele farmerów, żeby sprawdzić czy może im pomóc w walce z grypą. Wielu fermerów i ich rodziny zaraziło się i wiele umarło. Lekarz przybył do jednego z farmerów i zaskoczony był, że każdy tam był bardzo zdrowy. Gdy lekarz zapytał, co on takiego robił, co było inne, żona odpowiedziała, że umieszcza nieobraną cebulę w koszyczku w pokojach jej domu. (prawdopodobnie tylko dwa pokoje, w tamtych czasach). Lekarz nie mógł uwierzyć temu i zapytał czy może wziąć jedną cebulę i sprawdzić ją pod mikroskopem. Ona dała mu jedną i gdy ją sprawdził znalazł w niej wirus grypy. Oczywistym było, że cebula absorbowała bakterię i w ten sposób cała rodzina była zdrowa.
Pewna fryzjerka z Arizony opowiadała, że kilka lat temu, wiele jej pracowników przychodziło do pracy z grypą, również z grypą przychodzili klienci. W następnym roku umieściła kilka koszyczków z cebulą w jej zakładzie. Ku jej zdziwieniu, nawet jeden z jej pracowników nie chorował. Musi działać… Spróbuj i zobacz co się stanie.
My zrobiliśmy to ubiegłego roku i nikt nie miał grypy. Wysłałem to do przyjaciela w Oregon, która regularnie wysyła do mnie materiały na temat zdrowia. Ona odpowiedziała na to z najbardziej interesującym doświadczeniem o cebuli: …znam historię o zapaleniu płuc, na którą sama zachorowałam i byłam bardzo chora. Zetknęłam się z artykułem, w którym proponują odciąć obydwie końcówki cebuli i umieścić ją do pustego słoika umieszczając go na noc obok chorego. Rano cebula będzie czarna od zarazek …dokładnie tak się stało…. cebula była całkowicie zmieniona, a ja zaczęłam czuć się lepiej. W innym artykule czytałam, że cebula i czosnek umieszczone w pokoju uratowało, kilka lat temu, wielu od plagi czarnej ospy. Mają one mocne antybakteryjne i antyseptyczne właściwości.
Wiele razy, gdy mamy problem z brzuchem, nie widząc, dlaczego. Może cebula jest skutkiem problemu. Cebula absorbuje bakterie, jest powodem tak dobrej prewencji, żeby się nie przeziębić i nie złapać grypy i to jest powodem, dla którego nie powinno się jeść cebuli, która przez jakiś czas była przekrojona. RESZTKI CEBULI SĄ TRUJĄCE Podobno majonez robiony komercyjnie (sklepowy) jest całkowicie bezpieczny. Nawet nie musi być w lodówce -nie szkodzi, jeśli będzie, lecz nie jest to konieczne, poziom pH w majonezie jest taki, że żadna bakteria nie może tam przetrwać. Mówił on o gigantycznym pikniku z miską sałatki z ziemniaków wystawionej na stole. Każdy, kto zachoruje zwala na majonez w sałatce. Gdy się ktoś zatruje, pierwsze o co pytają lekarze, to kiedy ostatni raz ofiara zatrucia jadł CEBULĘ i skąd ta cebula pochodziła, jeśli to nie jest domowej roboty majonez, który psuje się na powietrzu, to komercyjny majonez na pewno nie jest problemem. Prawdopodobnie cebula w sałatce, lub ZIEMNIAKI. Wytłumaczył, że cebula jest jak magnes dla bakterii, szczególnie nie duszona.
Nigdy nie powinno się trzymać pokrojonej cebuli, nie jest nawet bezpieczna jeśli ją włożysz w zip-lock do lodówki. Jest zatruta wystarczająco przez to, że została pokrojona lub nawet nadkrojona, może ona być niebezpieczna dla każdego (patrz też na cebulę, którą kładziesz na hotdoga, kupując go gdzieś na zewnątrz!), jeśli weźmiesz napoczętą cebulę I usmażysz ją dobrze prawdopodobnie będzie w porządku, lecz jeśli weźmiesz taką cebulę i położysz ją na kanapkę, lub do sałatki, -prosisz się o problem. W sałatce z ziemniaków/jarzynowej, tak cebula jak i wilgotne ziemniaki są atrakcyjne dla wzrostu bakterii szybciej niż jakikolwiek majonez ze sklepu, który nawet nie ulegnie rozkładowi. Również psy nie powinny nigdy jeść cebuli. Ich żołądek nie metabolizuje cebuli. Pamiętaj proszę, że jest niebezpieczne używać przekrojoną cebulę i próbować użyć ją następnego dnia. Stanie się bardzo trująca nawet po jednej nocy i zawiera trujące toksyny bakteryjne, które mogą spowodować w najlepszy wypadku ból brzucha lub nawet zatrucie pokarmowe

  • 0

#17 misshihi

misshihi

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów
  • Skąd:Warszawa-Mokotów

Napisano 29 wrzesień 2013 - 20:01

Mój przepis na zdrowie:

2 buraki

2 cebule

1 cytryna

cukier

mały słoiczek miodu lipowego

dla odwaznych pół główki czosnku

 

Surowe buraki zetrzeć na tace jarzynowej,  dodac posiekaną cebulę i ewentualnie czosnek, zasypać cukrem. Po 24 godz. odlać sok na sitku, dodać sok z cytryny i miód. Pić trzy razy dziennie po łyżce stołowej. Stosowac profilaktycznie i w zaziębieniach.

Przechowywać w lodówce !


  • 1

"W iskier krzesaniu żywem ,   materiał to rzecz główna. 
Trudno najtęższym krzesiwem 
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .


#18 Paulla

Paulla

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 897 postów
  • Skąd:Gniezno

Napisano 29 wrzesień 2013 - 21:39

Czosnek


  • 0
"Wszystkie niejasne pojęcia muszą upaść nim uczeń może nazwać siebie mistrzem..." Bruce Lee
"Trzeba mieć niemało odwagi, aby się ukazać takim jakim się jest naprawdę." Søren Aabye Kierkegaard

#19 zdzisek

zdzisek

    Mruk

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 59 postów

Napisano 30 wrzesień 2013 - 11:11

OLEJEK PICHTOWY  
 
OTRZYMYWANIE
 
Białokora jodła syberyjska rośnie tylko w strefie klimatycznej ekologicznie czystych terenów Dalekiego Wschodu. Jej igły zawierają nieporównywalnie więcej olejków eterycznych niż igły innych drzew iglastych, jak cedr, sosna, świerk czy modrzew. Najbardziej cenne są pokryte igliwiem wierzchołki młodych pędów o długości do 30 cm, nazywane „łapką jodłową". Właśnie z tej części jodły uzyskuje się najlepszy jakościowo olejek eteryczny. Jest on szeroko stosowany w medycynie. Aby otrzymać olejek jodłowy nasi przodkowie wykorzystywali drewniane beczki. Ich hermetyczność uzyskiwali smarując styki gliną. 
W dzisiejszych czasach 100% olejek z syberyjskiej jodły białokorej pozyskuje się w niezmieniony sposób, gdyż zbadano, że pozwala to zachować bogactwo cennych składników leczniczych. Olejek nie zawiera sztucznych substancji zapachowych, zagęstników ani konserwantów. Nie wywołuje też żadnych skutków ubocznych dla organizmu.
 
Olejki eteryczne podlegają rozkładowi podczas działania promieni słonecznych, a utleniają się w zetknięciu z powietrzem. Należy więc umieszczać je w ciemnym miejscu i jak najrzadziej otwierać pojemnik, gdzie przechowujemy zapasy. W odpowiednich warunkach preparaty te zachowują swoje właściwości bardzo długo, bo aż przez 2 lata.
 
JAK TO DZIAŁA?
 
W olejku jodłowym występują substancje, które przenikają przez żywe tkanki człowieka i dlatego sprzyjają głębokiemu wniknięciu fitocydów i innych biologicznie aktywnych substancji, przyspieszając proces leczenia. Ponadto, zwiększając przenikalność, same w sobie są aktywne - wpływają na przebieg procesów w organizmie, pozwalają na lepszą wymianę substancji w rejonie chorego narządu, ułatwiając dopływ krwi. Przy wewnętrznym zastosowaniu preparatów jodłowych po upływie 30-40 dni skład krwi poprawia się: hemoglobina dochodzi do 140-160%, podnosi się też poziom leukocytów i limfocytów. Kojące fizjologiczne działanie związane jest głównie z kompleksowym oddziaływaniem na skórę poprzez podrażnianie zakończeń wegetatywnego systemu nerwowego. Olejek wnika pod skórę i nasilając przepływ krwi aktywizuje oczyszczanie organizmu. Wpływa to pozytywnie na metabolizm i system odpornościowy. Dodatkowo usuwanie złogów toksyn z ciała, powoduje automatyczny wzrost odporności na infekcje.
 
Olejek posiada szereg niezwykłych właściwości, pozwalających zachować dobre zdrowie i cieszyć się długowiecznością. Zapobiega nowotworom, odmładza, oczyszcza organizm z toksycznych substancji. Wykazuje również silne działanie przeciwzapalne i przeciwbólowe, co jest bardzo ważne dla osób cierpiących na choroby reumatyczne (w tym artretyzm). Olejek z powodzeniem stosowany jest zewnętrznie do leczenia różnego rodzaju chorób skóry jak np. łuszczyca, trądzik czy grzybice. Używany wewnętrznie, pomaga pozbyć się wielu uciążliwych przypadłości. Preparat ten stosuje się również do inhalacji, oczyszczania powietrza, masażu czy kąpieli. Olejek wnikając do organizmu, nie podlega rozkładowi w układzie trawiennym, dlatego przenika do krwi i dalej do ogniska choroby. Po upływie 2 dób od podania, olejek zaczyna być wydalany.

  • 0

#20 misshihi

misshihi

    Gawędziarz

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPipPip
  • 716 postów
  • Skąd:Warszawa-Mokotów

Napisano 30 wrzesień 2013 - 13:55

Teraz przepis, który można zastosować dopiero w przyszłym roku, bo trzeba poczekac do maja. Pod koniec maja zbieramy młode pędy i szyszki sosnowe, kroimy i zasypujemy cukrem. Po mniej więcej tygodniu zlewamy sok i pijemy jak kazdy syrop na kaszel i przeziębienie .

 

Bardzo dobry na uodpornienie jest tran z wątroby rekina, te z dorsza sa niewiele warte. Jak ktoś nie cierpi tranu, to może łykac kapsułki.


Użytkownik misshihi edytował ten post 30 wrzesień 2013 - 13:55

  • 0

"W iskier krzesaniu żywem ,   materiał to rzecz główna. 
Trudno najtęższym krzesiwem 
iskry wydobyć z... substancji miękkiej i podatnej" .



Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych