Dla tych co pozostali
#1
Napisano 04 październik 2005 - 15:28
Tak bardzo nam przykro gdy ktos odchodzi. Dzis jest jutro juz zostaje pustka i wspomienia. Przegladajac, piszac, i czytajac zamieszczane tutaj posty, pamietamy tych którzy odeszli. Choć jest nam bardzo smutno to tutaj w bólu mozemy sie połaczyc i nie byc sami. Nie bójcie sie podzielic Waszym zalem. Słowa te napisane sa czesto ukojeniem, przywołaniem osoby, która odeszła.
Wszystkim którzy stracili bliskie osoby bardzo wspólczuje i łacze wyrazy głebokiego zalu i smutku.
Kati
#2
Napisano 27 kwiecień 2006 - 11:34
Ja myślę sobie że bóg wie co robi
wszyscy którzy odeszli teraz patrzą na nas z nieba.
#3
Napisano 01 listopad 2010 - 10:19
#4 Gość_kuba_*
Napisano 26 luty 2013 - 23:30
#5
Napisano 11 wrzesień 2015 - 11:20
Ten rok to jakis koszmar najpierw moje pomalanie sie i zlamanie biodra pozniej po miesiacu ojczym za jakis czas wojek a na dodatek znajoma w moim wieku zmarla na serce. Po moim zlamaniu jestem ciut uziemiony w domu i jakies po tym wszystkim zalamke mam.
#6
Napisano 11 wrzesień 2015 - 11:54
Ja myślę sobie że bóg wie co robi
wszyscy którzy odeszli teraz patrzą na nas z nieba.
BANAŁ.
Bardzo stary wpis ale nie mogłam się powstrzymać by nie skomentować.
#7
Napisano 11 wrzesień 2015 - 14:00
Ja myślę sobie że bóg wie co robi
wszyscy którzy odeszli teraz patrzą na nas z nieba.
BANAŁ.
Bardzo stary wpis ale nie mogłam się powstrzymać by nie skomentować.
Banał czy też nie, każdy ma prawo wierzyć w co chce. Ten dział na pewno nie jest do takiej dyskusji. Szanujmy swoje uczucia wzajemnie, a nie tylko jednostronnie.
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#8 Gość_michalina_*
Napisano 11 wrzesień 2015 - 14:04
BANAŁ.
Bardzo stary wpis ale nie mogłam się powstrzymać by nie skomentować.
A mogłabyś się powstrzymać, bo to nie dział na komentowanie ludzi którzy utracili bliskich i dzielą się swoją nadzieją na ten czas żałoby. Jest Im to widać potrzebne. Więc nie na miejscu jest "błyszczeć" swoją niebanalnością.
Przepraszam Aniołku, pisałyśmy to jednocześnie.
Użytkownik kuba edytował ten post 11 wrzesień 2015 - 21:03
literowki
#9
Napisano 11 wrzesień 2015 - 18:01
Żyjmy tu i teraz, ale pamiętajmy tych którzy dzielili się z nami wspólnymi chwilami. Mała lampka wina i album ze zdjęciami pozwoli ukoić tęsknotę i docenić życie.
#10 Gość_michalina_*
Napisano 11 wrzesień 2015 - 20:31
Żyjmy tu i teraz, ale pamiętajmy tych którzy dzielili się z nami wspólnymi chwilami. Mała lampka wina i album ze zdjęciami pozwoli ukoić tęsknotę i docenić życie.
Z śmiercią bliskiej osoby umiera we mnie część mnie, gdyż ta osoba była częścią mnie.
W pewnym sensie żałoba narzuca nową tożsamość - po stracie bliskiej osoby stajemy się kimś innym niż dotychczas.
Żadna lampka wina a tym bardziej album nie przywróci Tego co utraciłam.
W kąciku ocieram łzę która jeszcze nie wyschła...
Użytkownik michalina edytował ten post 11 wrzesień 2015 - 20:31
#11
Napisano 11 wrzesień 2015 - 22:42
A mogłabyś się powstrzymać, bo to nie dział na komentowanie ludzi którzy utracili bliskich i dzielą się swoją nadzieją na ten czas żałoby. Jest Im to widać potrzebne. Więc nie na miejscu jest "błyszczeć" swoją niebanalnością.
Przepraszam Aniołku, pisałyśmy to jednocześnie.
Wiesz dlaczego tu wypisujesz cos w stylu "błyszczeć"swoją niebanalnością? Nie obraziłam autorki, nie miałam takiego zamiaru po prostu nie rozumiem jakie pocieszanie ma mi dać myśl, że Bóg zabrał mi ukochaną osobę i teraz patrzy ona na mnie z nieba.
#12 Gość_michalina_*
Napisano 11 wrzesień 2015 - 22:50
Karolina - wybacz, ale po co masz rozumieć ?
Miała potrzebę napisać więc napisała, więc nie bij piany...
Dyskusję uważam za zakończoną i proszę moderatorów o usunięcie wpisów nie na temat.
#13
Napisano 12 wrzesień 2015 - 00:04
Album--to wspomnienia. To największy skarb, który pozostawili nam bliscy. To pamięć, która nie zgaśnie. Pozostanie w sercach do końca naszych dni pomimo upływu czasu.
#14 Gość_michalina_*
Napisano 12 wrzesień 2015 - 00:20
Album--to wspomnienia. To największy skarb, który pozostawili nam bliscy. To pamięć, która nie zgaśnie. Pozostanie w sercach do końca naszych dni pomimo upływu czasu.
Przepraszam, nie chciałam Cię urazić ani deprecjonować tego co dla Ciebie jest skarbem.
Ja obecnie nie potrafię oglądać albumów.
Mam ich dużo, ale zostawiam je dla mojego syna....
Zapewne kiedyś będzie mógł je oglądać bez bólu.
#15
Napisano 12 wrzesień 2015 - 00:56
Michalino...W niczym mnie nie obraziłaś ja tak na to patrzę. Rozumiem każdy przecież ma inny punkt widzenia. Chciałam tylko nadmienić może nie na temat. ale jak już jestem to...Wspaniale piszesz każda Twoja wypowiedź jest wspaniała. Cieszy moje serce dziękuje Ci serdecznie. Pozdrawiam tulę Cię mocno.Miłych snów.
#16
Napisano 12 wrzesień 2015 - 12:22
Zapożyczone, a w zasadzie przeczytane chwilkę temu. Myślę, że pasuje tutaj, jak ulał.
"Bo czas żadnych ran nie leczy(...).
Czas może tylko uczy nas rozsądniej obchodzić się z bólem,
jakoś bandażować te rany.
Żyć z nimi i tyle".
/Roma Ligocka/
"Stań twarzą zwróconą do słońca, a cień pozostanie za tobą". /Teresa Lipowska/
"Śmiech jest masażem dla brzucha! Uśmiech jest masażem dla serca!".
#17
Napisano 12 wrzesień 2015 - 22:02
Karolina - wybacz, ale po co masz rozumieć ?
Masz rację, nie muszę rozumieć. Najważniejsze, że to przynosi jej ulge.
#18 Gość_Michalina_*
Napisano 08 lipiec 2018 - 10:16
Pragnę podzielić się moją niezwykłą chwilą, gdy
po odejściu mojej wyjątkowej cudownej przyjaciółki
Basi - Olimpi...gdy opłakiwałam Ją ... na oknie usiadł mi piękny kolorowy duży motyl: Według indiańskich wierzeń bogowie zesłali motyle na Ziemię by ludzie dowiedzieli się czym jest prawdziwe piękno……
Motyl przechodząc kolejne fazy zmian, zanim osiągnie uskrzydloną niebiańską postać, symbolizuje odrodzenie, zmartwychwstanie i siły regeneracji. Jego wyłonienie się z poczwarki jest symbolem duszy opuszczającej ciało w chwili śmierci. Motyl w tradycji chrześcijańskiej to Wielkanoc, zmartwychwstanie Chrystusa, tak jak zmartwychwstała jest dusza ludzka. Na moment odwróciłam się gdy tak długo siedział a ja zafascynowana tym momentem, podziwiałam i odczułam wyjątkowość chwili, wzięłam aparat by TO sfotografować... ułamek sekundy... i już go nie było...
Ale .uświadomiłam sobie, że Jej życie trwa, pozostawiła w wielu sercach cząstkę swego piękna które wpłynęło mobilizująco i pozytywnie na wielu... a szczególnie na mnie.
Użytkownik Michalina edytował ten post 08 lipiec 2018 - 16:15
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych