Norton i Daffy - poważne pytanie dotyczące zabezpieczeń przed trojanami i wirusami, bedącymi koszmarem w przepływie korespondencji.
Od kilku dni istnieje koszmar w Necie polegający na rozprzestrzenianiu się trojanow i wirusów.
Mimo zabezpieczeń i wykonywania skanerów w trybie on-line i własnymi "kombajnami" anty witusowymi - wciąż napływaja informacje w listach o wysyłaniu e-maili zarówno ode mnie jak i do mnie.
Mój system jest czysty - programy uaktualnione -co robić aby móc swobodnie korzystać z Netu?
Taki stan rzeczy może spowodowac poważne perturbacje koleżeńskie i wyjaśnianie rzeczy niezawinionych.
Dodam, że książkę adresową wyexportowałam całkowiceie z Outlooka - jednak sytuacja nie uległa zmianie.
Mądre głowy podzielcie sie "olejem" - co robić dalej?
WIRUSY TROJANY
Rozpoczęty przez
sonia
, sty 15 2003 17:32
2 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 15 styczeń 2003 - 17:32
Dar Życia Pozdrawiam, Sonia
#2 Gość_konto_skasowane_*
Napisano 15 styczeń 2003 - 21:44
To że widzimy w Outlooku w wiadomości że list przyszedł od osoby XX nie świadczy żę ta osoba ten list wysłała, ja bardzo często dostaje listy od samego siebie, posiadam około 40 kont pocztowych i na pewno nie wysyłam do siebie listów a ni nie robie tego mój komputer, gdyż wiem że nie mam zadnego wiruska i keidy mam włączony komp a kiedy nie.
osobiście otrzymuję b. dużo listów z wirusami, a może raczej powinienem powiedziec że otrzymuję tylko powiadomienie od serwera że ktoś usiłował wysłać do mnie wirusa. No i to często ze sam wysyłam sobie.
Dzieje się to dlatego że komuś się nudzi zbiera adresy ludzi po sieci, wpisuje je sobie do programiku który wysyła wiruski i ten programik do nagłówka wysyłanego listu (czyli w miejsce gdzie znajduje się adres nadawcy) wpisuje losowo adresy z bazy i to dlatego otrzymujemy listy z wirusami od naszych znajomych........
osobiście otrzymuję b. dużo listów z wirusami, a może raczej powinienem powiedziec że otrzymuję tylko powiadomienie od serwera że ktoś usiłował wysłać do mnie wirusa. No i to często ze sam wysyłam sobie.
Dzieje się to dlatego że komuś się nudzi zbiera adresy ludzi po sieci, wpisuje je sobie do programiku który wysyła wiruski i ten programik do nagłówka wysyłanego listu (czyli w miejsce gdzie znajduje się adres nadawcy) wpisuje losowo adresy z bazy i to dlatego otrzymujemy listy z wirusami od naszych znajomych........
#3
Napisano 16 styczeń 2003 - 03:43
Dzięki Norton - to mnie uspokoiło.
Wpadła mi myśl, ze może to forma zapobiegania bezradności społecznej -zwłaszcza bezrobociu?
zawsze to "pajac" ma zajęcie (może nawet mu płacą za to?) -szkoda, że nie pomyśli oinnych, którym komplikuje życie.
(MM) (ble)
Wpadła mi myśl, ze może to forma zapobiegania bezradności społecznej -zwłaszcza bezrobociu?
zawsze to "pajac" ma zajęcie (może nawet mu płacą za to?) -szkoda, że nie pomyśli oinnych, którym komplikuje życie.
(MM) (ble)
Dar Życia Pozdrawiam, Sonia
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych