Skocz do zawartości

A- A A+
A A A A
Zdjęcie

Miłość z MPD- dla Megii 22 i Totto od M&M


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

#41 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 06 grudzień 2010 - 13:17

A wiesz iz statystycznie tylko kilka, kilkanascie % malzenstw zawartych w jednym z roku lat 90tych XXw miało staz dłuzszy niz 6-10 lat...?
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS

#42 zbychuq

zbychuq

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 33 postów

Napisano 06 grudzień 2010 - 13:27

tak tylko ze dawniej ludzie musieli byc ze soba bo co by rodzina powiedziala ludzie na wsi dl;atego bylo mniehj rowodow
  • 0

#43 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 06 grudzień 2010 - 15:24

No i to było tez chore bycie ze soba na siłę! A w latach 50-80tych łatwiej było o rozwód, bo kazdy Sad Rejonowy mógł go orzec, nie tylko Sady Wojewódzkie- jak teraz! Małżeństwo to wzajemna troska o to by zwiazek był trwały i wartościowy, by nie zarosły go chwasty!!!To nie tylko branie ale i obdarowywanie+ kompromisy ciągłe!!!
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS

#44 Gość_michalina_*

Gość_michalina_*
  • Gość

Napisano 06 grudzień 2010 - 16:31

zbychuq

To, że Ty tak postrzegasz świat, to Twoja subiektywna ocena, i chyba w tym punkcie
się ze mną zgodzisz.
Masz prawo do własnego podejścia i oceny rzeczywistości.
Jest to nawet wygodne, po co sobie marzyć, po co wspinać się na wyższy poziom, jak tak Ci dobrze, bez wzlotów i głębszego spojrzenia na związek kochających
się osób, a tym bardziej małżeństwa.
Oczywiście, że małżeństwo to nie tylko sielanka, ale również wiele różnych problemów a jednocześnie coś tak cudownego, że niesposób jest to wyrazić w słowach.
Zdarza się, że w tych związkach, przychodzą na świat dzieci...
mnie się to "przytrafiło" i związek nabiera inny wymiar. Bywa też że pozostają
bez potomstwa i też są szczęśliwi... otwarci... i swą miłością promieniują wokół.
Nie zamykają się w sobie. Są też osoby samotne z różnego powodu, jednak (tych których znam) nie obnoszą się - jacy to są w pogardzie dla miłości i przyjaźni.

Pozwól zatem niech każdy związek, para, cieszy się swoim szczęściem i nie prorokuj tak czarno, bo naprawdę mało jeszcze znasz życie.
A Tobie życzę więcej szacunku dla osób, którzy właśnie kroczą przez świat u boku
kochanego partnera. :)
  • 0

#45 zbychuq

zbychuq

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 33 postów

Napisano 07 grudzień 2010 - 10:12

Miłość pojecie względne jak pieniądze raz są raz ich nie ma a nawet czasem wcale nie przychodzą, Nie mam nic do zakochanych nie mój interes ze kiedyś sobie zdają sprawę ze stracili tyle lat dla drugiej osoby, ich Brocha ja tego błędu nie mam zamiaru popełnić.

P.S. Nie gardzę przyjaźnią, tylko miłością której i tak nie ma pozdrawiam.
  • 0

#46 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 07 grudzień 2010 - 13:21

zbychuq A w takim razie jesli ona z nim mieszkaja razem np. w kawalerce... i w gre wchodz tez sex to to jest jedynie przyjazn czy moze miłośc którą gardzisz?? Poczytaj sobie "Hymn sw Pawła o MIŁOŚCI"!! Moze ktos z forumowiczów przytoczy tu kilka pierwszych wersów lub poda zródlo?
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS

#47 zbychuq

zbychuq

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 33 postów

Napisano 07 grudzień 2010 - 14:50

grubby77 nie mowie o miłości braterskiej czy miłości siostry do brata brata do siostry czy brata do brata tylko o miłości chłopaka do dziewczyny, bo to co innego natomiast ja mówię tu o miłości właśnie punkt ostatni czyli chłopaka do dziewczyny, bo takiej miłości zaznałem matczynej, nigdy nie zaznałem miłości od dziewczyny mimo ze bylem zakochany nie raz, bez odwzajemnienia niestety dlatego nie wierze w taka miłość.
  • 0

#48 Gość_amber44_*

Gość_amber44_*
  • Gość

Napisano 07 grudzień 2010 - 15:32

Miłość pojecie względne jak pieniądze raz są raz ich nie ma a nawet czasem wcale nie przychodzą, Nie mam nic do zakochanych nie mój interes ze kiedyś sobie zdają sprawę ze stracili tyle lat dla drugiej osoby, ich Brocha ja tego błędu nie mam zamiaru popełnić.

P.S. Nie gardzę przyjaźnią, tylko miłością której i tak nie ma pozdrawiam.

 
czemu jesteś takim pesymistą, wszystko widzisz w czarnych barwach, miłość przychodzi do tych , którzy chcą ją przyjąć Ktoś musiał Cię bardzo zranić skoro wątpisz w jej istnienie. Pozdrawiam wszystkich zakochanych, miłość to piękne uczucie i warto o nie suię starać.
  • 0

#49 zbychuq

zbychuq

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 33 postów

Napisano 07 grudzień 2010 - 16:32

Tylko co wtedy gdy starania są na nic dobra już się nie odzywam, tak bardzo mnie zraniło dożo dziewczyn odrzucając mnie z powodu mojej niepełnosprawności bo nie wierze żeby powodem było co innego, kiedyś nie bylem pesymista do czasu właśnie 5-tego odrzucenia.
  • 0

#50 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 07 grudzień 2010 - 16:45

Prawdziwa miłosc rodzi sie ponoc najdluzej!!
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS

#51 kopcinskaanna

kopcinskaanna

    Milczek

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 41 postów

Napisano 09 grudzień 2010 - 13:33

Tylko co wtedy gdy starania są na nic dobra już się nie odzywam, tak bardzo mnie zraniło dożo dziewczyn odrzucając mnie z powodu mojej niepełnosprawności bo nie wierze żeby powodem było co innego, kiedyś nie bylem pesymista do czasu właśnie 5-tego odrzucenia.


Zanim poznałam mojego męża byłam odrzucona wiecej niż 5 razy. Jeśli ktos Cie odrzuca prędzej czy później należy dojść do wniosku, że nie jest Ciebie wart.
powodzenia
  • 0

#52 Gość_amber44_*

Gość_amber44_*
  • Gość

Napisano 09 grudzień 2010 - 20:00

Tylko co wtedy gdy starania są na nic dobra już się nie odzywam, tak bardzo mnie zraniło dożo dziewczyn odrzucając mnie z powodu mojej niepełnosprawności bo nie wierze żeby powodem było co innego, kiedyś nie bylem pesymista do czasu właśnie 5-tego odrzucenia.

 
wobec tego jestem w stanie zrozumieć Twój punkt widzenia. Ale to upadki sprawiają że jesteśmy silniejsi. Może na gruncie poprzednich niepowodzeń jesteś w stanie wysnuć wnioski, gdzie istniał jakiś błąd aby nie zrażając się niepowodzeniami szukać dalej miłości. Przecież nikt nam nie zagwarantował że miłość to uczucie, które łatwo się zdobywa. Powodzenia
  • 0

#53 grubby77

grubby77

    Sufler

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPipPip
  • 585 postów

Napisano 09 grudzień 2010 - 21:43

Ponoc cos co rodzi sie w bolu jest trwalsze, a to co człowieka nie zniszczy(nie zabije), to go wzmocni! F.Nitzche
  • 0
"NIE MA kaleki; JEST CZŁOWIEK"-Maria Grzegorzewska zPIPS=WSPS teraz APS


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych